Z tymi amerykańskimi filmami to coś jest nie tak.
Tam człowiek wstaje rano, idzie pobiegać, wraca do domu, bierze prysznic, goli się, przebiera się w garnitur, je pełne
śniadanie z rodziną i omawia plan dnia.
A ja wstaję rano, idę na dwójkę do kibla, myję twarz nad umywalką i okazuje się, że już w tym momencie jestem spóźniony.
Lares86 • 2015-10-30, 12:27 Najlepszy komentarz (133 piw)
I do tego należy dodać, że w czasie pracy latają po mieście, wpie**alają obiady, robią zakupy i spotykają się z przyjaciółmi. Ja w robocie, to nie mam czasu się wysrać do porządku, a śniadania to nawet k***a nie gryzę, tylko połykam bo czasu nie ma.
Genialny tekst który dzisiaj zasłyszałem.
"Mam w dupie tych hejterów, którzy tylko krytykują to, że zakładam obcisłe, krótkie sukienki. Noszę je, bo świetnie podkreślają moją figurę i podwyższają moją samoocenę. Więc darujcie sobie teksty typu: "Masz owłosione nogi", czy "ku*as Ci wystaje" "
Bazoooka • 2015-10-30, 19:52 Najlepszy komentarz (24 piw)
daruj sobie tłumaczenie i zacznij się normalnie ubierać