Mi jakość najlepiej podaje Black, testowane podczas sesji

A ja tam pije V-maxa w litrowych butelkach jest w miare smaczny tani i dobry, ale i tak najlepszy smak moim zdaniem z energetyków ma Adrenaline Mountain Dew i nie wiem czemu tego napoju nasz recenzent nie umieścił w testach.

Ciekawy eksperyment z napojami energetycznymi.

to są k***a napoje energetyzujące a nie energetyczne pało jedna!

Po pierwsze, napoje różnią sie zawartościa kofeiny - Be z biedronki ma 30mg, redbull i większa częsc rodzinki 32, a jakis green up ma 38 bodajże...

Więc juz jest bład w teori.

Pozatym nie od dziś wiadomo iż wszystkie energetyki smakują tak samo - wyjątki - monstery (specjalnie zmieniany smak - dosc dobry jak na mój gust) - nowa edycja burna - tropical - i hools mohito. cała reszta to jeden i ten sam shit

to są k***a napoje energetyzujące a nie energetyczne pało jedna!

Tak, wiem, zmylił mnie tytuł oryginalnego filmu tego kolesia na YT, bo sam tak napisał.

Produkcja tych szczochów z sacharozą jest tania jak barszcz, a najwięcej na tym zarabiają stacje sprzedając to za 5-7zł.
Przerażające, że ktoś to może pić codziennie.

...burżuj....
... nie robi zakupów w biedronce, sklepie dla biednych
...Kaczyński j***ny...

albo węgiel

Nie zna Biedronkowego produktu flagowego.
A Robert Kubica roztrzaskał "bolid"

ja kupuje be power litr za 2zł tiger kosztuje 6zł lub więcej różnicy w smaku nie ma poza puszką

"rozczasnął" buahahhahhaahhaha

A własnie ze roznia sie składem.. bo Red Bull jako jedyny nie zawiera benzoesanu sodu który jest rakotwórczy ;]

@kir3k
wiesz że dzwonią ale nie wiesz w którym kościele... twój mózg jest rakotwórczy... ch*j że benzoesan występuje naturalnie w grzybach i jagodach no ale...
rakotwórczy to jest oczywiście ale benzen, może się przekształcić z benzoesanu sodu przez reakcję z witaminą C w wyższej temperaturze i przy dużym naświetleniu...

Do zawsze myślałem, że to jakiś głodny student. Dziś błysnęła mi jego obrączka na palcu i nie mogę uwierzyć, że taki pajac zarabia na rodzinę. A tak w ogóle to fajne ma programy. Nie zmienia to faktu, że pajac...

ale tard z ciebie

Nie od dziś to wiem, bo w marcu na blogu o tym przeczytałem i sprawdziłem sam dla siebie w sklepie te składy. Jeszcze taniej wyjdzie wam kupić guaranę (to jak tradycyjna kofeina, ale zdrowsze) raz taurynę i samodzielnie robić napoje o wybranej przez was mocy