Ani to trudna branża, ani trudny zawód. Kolejne budowanie szamańskich totemów wokół jakiejś zwykłej fizycznej roboty, a niech ktoś spróbuje powiedzieć, jak trudny zawód mają intelektualiści, to go każdy sebix wyśmieje... bo przecież taki "chumanista" to dostaje kasę za siedzenie na dupie i nicnierobienie.
Popie**ala ciężarowym po jakiejś osiedlowej uliczce! To jakiś pojeb! A serio, cóż, każdyma jakis pomysł na życie! A hydraulik to dopiero ma gównianą robotę!
Wiadomo, że moja racja jest najmojsza, a u sąsiada trawa zawsze bardziej zielona. Pracuję chwilę jako agent ubezpieczeniowy. Po roku powiem, że jak się zepnę to wyciągnę brutto 8k na miesiąc. Ale jakoś przez ten rok przez oddział przewinęło się kilkanaście osób, które nie dały radę tak pracować albo myślały, że kokosy zarobią za siedzenie na dupie. Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma.
"branża" weź włącz sobie k***a cb-radio i posłuchaj tej "branży". Mnie najbardziej rozj***ło to obejście systemu, spaniem na pace. Większość z tej branży to typowy k***a plebs, chłopi oderwani od konia, zdolni ryzykować swoim i cudzym życiem w zależności od tego jak głośno strzelą im z bicza w bazie.
Oczywiście wszyscy komentujący mają na co dzień styczność z tym zawodem zróbcie oszołomy prawko na ciężkie, zacznijcie jeździć i wtedy się wypowiadajcie
Sklamalbym jezeli bym napisal ze czytam wasze komentarze bo nie czytalem bo z gory zakladam ze ch*ja mozecie wiedziece o tym biznesie. jestem dyspozytorem w stanach i to chyba jeden z wiekszych rynkow transportowych na swiecie. Ta praca to straszna ch*jnia. musze k***a klamac non stop np. pyta sie mnie klient: dojechal? no pewnie ze dojechal! ch*j w to ze nawet nie mam zalozonego GPS w jego ciezarowce, ale mam zakaz odpowiadania nie albo nie wiem, wiec zawsze wszystko jest git. Jezeli ktos probuje wam wmowic ze kierowcy to wspaniali ludzie dzieki ktorym macie obok siebie 99% rzeczy, to wam wciska kit. Kierowcy ciezko pracuja ale to tez kawal ch*jow i burakow.
Po ch*ju trudna. Cała robota ogranicza się do prowadzenia pojazdu. Kolejne pie**olenie o jakże się ciężkim życiu fizycznych. Szkoda, że na filmie nie ma ujęcia jak burak blokuje lewy pas lub celowo jedzie środkiem, wymusza i pozdrawia innych środkowym palcem. Tylu ciuli to chyba jeszcze tylko w polityce można znaleźć.
ciekawe co ludzi z najtrudniejszej branży etc zrobią jak za kilka lat zostaną zastąpieni google-tirami czy jak to się będzie nazywać? Zaczną nagrywać spoty o ciężkim losie myjących kible?