Żyjemy w tak koloryzowanym świecie, że dla większości ludzi rzeczy, które są umieszczane na hardzie są niepojęte. A prawda jest taka, że tak właśnie wygląda świat. Myślą, że konflikty, które trwały i trwają obecnie to jakaś bajka, że wszystko jest wymyślone i ich nie dotyczy. Ludzie giną i ginąć będą w mniej lub bardziej (ku naszej uciesze) spektakularny sposób.[...] Świat jest pełen przemocy. My tylko staramy się to ukryć. Nie chcemy dopuścić tego do naszej świadomości.
Zestawienie niepełne. Brakuje "Dżudo honor"...
Ichi the killer
Sporo wartej uwagi produkcji nie ma:
"w szklanej klatce", "Eraserhead" (polski tytuł to chyba głowa do wycierania), "120 dni Sodomy", "Irreversible", Ichi the killer", "I split on your grave" i sporo innych.
Przy czym "Wilgotne miejsca" i "Gówniany horror" muszę nadrobić, bo nie kojarzę.
O Eroguro Kolega słyszał? Albo nie wiem, cokolwiek z azjatyckiej kinematografii?
Myślałem nad "I split on your grave", ale stwierdziłem, że jest za słabe.
Jak już mówimy o wszystkich filmach to w 4 bezapelacyjnie powinien się znaleźć Hei tai yang 731 znany pod nazwą Men Behind The Sun.