Trochę jak z grypą w tym przypadku, rocznie w stanach były setki hospitalizacji z grypą u dzieci, szczepionka zmniejszała to ryzyko, w tym przypadku jest to również prawdopodobne i co istotne może mieć również wpływ na przebieg ewentualnego PISM, chociaż to jest dalej badane (jak zresztą wszystko).
Rzeczywiście u młodszych to kwestia do przemyślenia, jeśli masz dziecko podatne na infekcje, po zapalaniu płuc itd to bym szczepił bez dwóch zdań, dla pozostałych kwestia do rozważenia
Gówno prawda. Tylko tyle powiem. Zgonów jest tyle samo co rok temu, albo nawet więcej. W krajach o wyszczepieniu 95% są dalej lockdowny, bo omicron. Jeżeli myslicie, że to ma sens, to macie nasrane i nie widzicie dalej co się dzieje. Dwa lata, dwa pie**olone lata i końca nie widać i nie będzie. Ostatnie rondo pajace.
Naucz się czytać, to znajdziesz odpowiedź na swoje głupie pytania.
Taka umiejętność jak czytanie jest ci obca? W pierwszym akapicie masz.
Dane z dłuższego okresu to nasi prezentują i wychodzi 99% nieszczepow w szpitalach. Biorąc pod uwagę dane MZ tydzień do tygodnia to już mamy 60:40.
Może emisję CO2 też będziemy podawać od czasów Mieszka I?
mi nie jest. Logike też miałem, dwa semestry.Taki przedmiot jak statystyka to ci jest obcy?
Cytujesz post użytkownika sadola jako podstawę do dyskusji/ SERIO???
Ja pytałem o dane tego szpitala z Siemianowic Śląskich - bo na razie prezio Siemianowic dal dane z jednego dnia i chciałbym sprawdzić czy właśnie z tego, którego mu pasuje do szurskich wyborców.
Po drugie - może ty masz problem z zrozumieniem: mylisz ilośc osób w szpitalach z osoba w szpitalach tylko ze względu na covid i je porównujesz ze sobą. Jeżeli ktoś leży z nogą na wyciągu i jest szczepiony i ma covida - jest przenoszony na oddział covidowy - i jest w "twoich" statystykach. A przecież jest tam ze względu na złamaną nogę - a nie dlatego, że się dusi przez covid bo nawet by normalnie nie wiedział, że ma covida.
Baranie pierwszy akapit w linku który podał.
Myślałem, że wiem co to jest akapit.
Al eni ch*ja nie potrafię tam znaleźć tego: "Dane z dłuższego okresu to nasi prezentują i wychodzi 99% nieszczepow w szpitalach"
Możesz wkleić ten pierwszy akapit, w którym jest to napisane?
Na dokładkę masz dane z dzisiaj na temat ludzi szczepionych dwoma dawkami. Skuteczność spada do 39%, czyli dlatego w szpitalach leży pół na pół. A teraz się odpie**ol i naucz klikać sam.
Badania nad szczepionką Oxford-AstraZeneca pokazują, że po 25 tygodniach skuteczność spada do 5,9 proc. w kontekście wariantu Omikron. Pfizer w tych badaniach in vitro wykazuje po tym czasie skuteczność w przybliżeniu 35 proc. To jest naprawdę niska skuteczność. W odniesieniu do szczepionki AstraZeneca nie można w ogóle mówić o jakiejkolwiek skuteczności w ochronie przed wystąpieniem objawowego COVID-19 po upływie wspomnianych 25 tygodni, czyli ok. 6 miesięcy – tłumaczy dr Fiałek
@mygyry
Z resztą szczepionek jest tak samo i ta 3 dawka, którą się wmusza już na zachodzie (bez trzeciej będziesz traktowany jako niezaszczepiony)i zaraz u nas na razie wśród medyków, to nie przypadek. No to czekamy na 10tą dawkę!
.....10tej dawce szczepionki ...