18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

MOSH PIT

longinus • 2011-10-26, 16:39
Nie ma to jak rozwścieczony tłum nawalony hektolitrami alkoholu, naćpany kilogramami prochów, nawalający pięściami i nogami wszystko dookoła a to wszystko przy hardkorowych rytmach zespołu HSB :evil:

ta przemiła zabawa nazywa się mosh :-D
Jak zobaczyłem to co za chwile Wy zobaczycie i dowiedziałem się, że ci sympatyczni panowie w czerwonych koszulach zamierzają zrobić piekło w Kostrzynie n. Odrą na dużej scenie Woodstocku, to musiałem tam być :mrgreen:
na filmiku poniżej 4 zacne ściany, jedno mega wielkie koło i troche wywijania łapkami na zagranicznych festiwalach i koncertach życzę przyjemności :evil:



zachęcam to tej jakże ciekawej i przyjemnej zabawy - połamania kończyn :samoboj:

rozkurw

2011-10-28, 17:27
jak dodawales opis do filmiku to chyba sam byles nacpany i naj***ny hektolitrami prochow..ch*ja wiesz w nogach spisz malolat!

nordland88

2011-10-28, 18:52
Mularz napisał/a:

Kwik! Kwik, Kiiik! Łooooo! Łaaaaa!
Zawsze z tych metalowców śmiać mi się chce. Totalna dzicz i degeneracja. Oni tak jakby mają odwrócone zachowania społeczne. Kiedy normalny człowiek pije alkohol sporadycznie, oni piją bardzo często. Nawet alkoholik często ukrywa się z tym, że nadużywa alkoholu i jest mu wstyd, a oni się z tym obnoszą, są z tego dumni. Zwykły szary człowiek skłania się ku Bogu, a oni ku szatanowi. Normalny człowiek stroni od narkotyków, a wśród nich zażywanie narkotyków jest częste. W normalnym społeczeństwie, gdy ktoś umiera z przedawkowania, lub śmiercią samobójczą, to inni nie pochwalają tego, co robił. Metalowcy oczywiście postępują na przekór i takich ludzi traktują jako bohaterów.
Podejrzewam, że gdyby tego typu ludzi było mniej, to wysyłałoby się ich do psychiatrów, bo ewidentnie jest z nimi coś nie tak. Obecnie tego typu ludzi jest tyle, że nazywa się to subkulturą. Ja raczej nie używam słowa subkultura, ale syndrom. Np. syndrom emo, syndrom metalowca, syndrom hip-hopowca...




Widzę, że naczelny gimbus kwitnie... A tak przy okazji to słucham muzyki takiej a nawet mocniejszej i wcale nie jestem satanistą, ani się za takiego nie uważam. Ciekawe jakiej ty muzyki słuchasz. Pewnie pod jakiś paragraf zjeba można by cie było podpiąć. Może wylewaj swoje żale u siebie na pulpicie w notatniku.

Matiel

2011-10-28, 19:16
Mularz Ciebie to chyba matka w okresie niemowlęcym z buta uciszała, że takie popie**olone teorie tworzysz... Napieprzasz jakimiś bzdurnymi stereotypami, że nóż się w kieszeni otwiera- wyjdź w końcu ze swojej piwnicy i się rozejrzyj , pomyśl, a dopiero potem pisz. Btw- na koncertach nigdy nie jestem pijany/naćpany. Jak się wyłoży kilka dych na koncert to głupio nic z niego nie pamiętać lub mieć bezsensowne zniekształcenia na fonii :roll:

Rotuu

2011-10-28, 19:38
Epickie zestawienie! Następny koncert na pewno mnie nie ominie :D

Pan Mularz

2011-10-28, 21:13
Matiel napisał/a:

na koncertach nigdy nie jestem pijany/naćpany. Jak się wyłoży kilka dych na koncert to głupio nic z niego nie pamiętać lub mieć bezsensowne zniekształcenia na fonii :roll:


Haha...! To wy tak na trzeźwo robicie? :D

Ryuk

2011-10-29, 10:08
Ahhhh.. W dupie mam Was wszystkich ! :D Taki rozpie**ol jest piękny ! :D Aż ciarki przechodzą

Phallucifer

2011-10-29, 19:36
@Mularz.
ja cie ladnie prosze , zebys to jakos podlal argumentami, a nie swoim wsiowym widzimisiem :) kolego nie znasz sie na niczym, posiadasz strasznie duzo kompleksow, ktore przekuwaja sie na slowa, ktore tu do nas kierujesz. To sa takie banialuki matolku, ze po prostu wstydze sie faktem, ze musze do tego twojego beblania sie ustosunkowywac. Mimo to...wierze w to, ze kiedys moze jakies mocniejsze slowo wybudzi cie ze snu warzywa, ze wyjdziesz swoja swiadomoscia poza poziom selera.
Teraz mam prosbe do uczestnikow forum. Nie odpisujcie na jego zaczepne posty, to go uspokoi.
ave satan ,a owce na rzez.

Pan Mularz

2011-10-29, 22:25
Phallucifer napisał/a:

@Mularz.
ja cie ladnie prosze , zebys to jakos podlal argumentami, a nie swoim wsiowym widzimisiem :) kolego nie znasz sie na niczym, posiadasz strasznie duzo kompleksow, ktore przekuwaja sie na slowa, ktore tu do nas kierujesz. To sa takie banialuki matolku, ze po prostu wstydze sie faktem, ze musze do tego twojego beblania sie ustosunkowywac. Mimo to...wierze w to, ze kiedys moze jakies mocniejsze slowo wybudzi cie ze snu warzywa, ze wyjdziesz swoja swiadomoscia poza poziom selera.
Teraz mam prosbe do uczestnikow forum. Nie odpisujcie na jego zaczepne posty, to go uspokoi.
ave satan ,a owce na rzez.



Rzeczy o których napisałem widać gołym okiem. Wyraziłem swoje zdanie na ten temat. Jeśli się ze mną nie zgadzasz, to podaj jakieś kontrargumenty. Bo napisać, że plotę głupoty, to każdy debil potrafi, a odnieść się do tego w mądry sposób, to już nie bardzo ;-)