nagrode dzbana roku wygryyywaaa.... hal
dobrze ze ktos ci w koncu pojechal bo juz sie ciebie nie da czytac a widac ze zabolalo i trafil w sedno

Naprawde zaciecie nozykiem trzeba szyć?. Plaster i pojechał dalej. Bawełna nasiąka krwią, krzywdy Ci nie zrobi ale nagraj jak bedziesz to odrywał z kawałkiem palca

nie chodzę głosować więc wal się na ryj...

Coś w stylu "Podobno dostałeś wczoraj wpie**ol w lesie? A tam las, trzy drzewa na krzyż". Nie umiesz czytać, jesteś debilem. Ten fakt się liczy.

sram na twój stan - ostatnia rzecz która mnie interesuje.

Ty to umiesz zaimponować

Z tym plastrem macie rację. Po ch*j miałem szyć jak wystarczyło skleic, Po prostu w mojej pracy plaster odpada w ciągu 20 minut a ciągle otwierająca się rana wk***ia.

On miał wypadek, albo coś go spotkało nie przyjemnego, lub poprostu sprzedał to konto, kiedys jego posty były błyskotliwe, pełne sarkazmu, dziś to posty 12latka (mentalnie) nie wiem co tam sie odj***ło , ale troche tesknie za starym HAL'em.

Ćpanie albo alkohol zatrzymało go w czasie Nikt normalny nie siedzi przez całą dobę na sadolu i nie przelewa swoich mądrości (jak się jemu wydaje) w każdym temacie. Usprawiedliwia to pie**oleniem, że pracuje w domu, dodatkowo imaguje swoją postać jako ideał, usiłuje pokazać to, że on wie najlepiej, ma najlepsze i co to k***a nie on. Aż się rzygać chce na samą myśl o nim.

Można się domyślać, że spotykając go w rzeczywistości też by zachciało się rzygać widząc zaniedbanego, zaszczanego lumpa albo zaszczanego i zasranego niedojeba z zaburzeniem osobowości, któremu się wstać z przed komputera do kibla nie chce.

Tak HAL, bez obrazy ale właśnie tak jesteś postrzegany przez użytkowników

Ćpanie albo alkohol zatrzymało go w czasie Nikt normalny nie siedzi przez całą dobę na sadolu i nie przelewa swoich mądrości (jak się jemu wydaje) w każdym temacie. Usprawiedliwia to pie**oleniem, że pracuje w domu, dodatkowo imaguje swoją postać jako ideał, usiłuje pokazać to, że on wie najlepiej, ma najlepsze i co to k***a nie on. Aż się rzygać chce na samą myśl o nim.
Można się domyślać, że spotykając go w rzeczywistości też by zachciało się rzygać widząc zaniedbanego, zaszczanego lumpa albo zaszczanego i zasranego niedojeba z zaburzeniem osobowości, któremu się wstać z przed komputera do kibla nie chce.
Tak HAL, bez obrazy ale właśnie tak jesteś postrzegany przez użytkowników

Uważaj bo za takie obelgi można bana wyłapać, spróbuj bardziej delikatniej a głębiej wbijać sztylety

Z tym plastrem macie rację. Po ch*j miałem szyć jak wystarczyło skleic, Po prostu w mojej pracy plaster odpada w ciągu 20 minut a ciągle otwierająca się rana wk***ia.

Nie ma się co tłumaczyć. Tutaj są sami twardziele którzy rany moczą w spirytusie a szyją dopiero kiedy urwie palca. I bardzo dobrze wiedzą co masz robić z własnym życiem mimo że nie wiedzą gdzie robisz i czym się zajmujesz.

Na takie rany to kawałek chusteczki, szmatka i taśma izolacyjna a nie tam szycie...

potwierdzam, to nie fejk, moja mama to również krawcowa, jak sobie rozciąłem palca scyzorykiem, to sam się pocerowałem, ojciec parę razy robił to samo, odkazić przed oraz po, wystarczy.

Spośród wielu podobnych zajść tylko to jedno pozostawiło bliznę, a w tym miejscu nie mam pełnego czucia.

Po ch*j wstawiać takie gówno . Wiecie co wsadźcie se tego palca w dupę jeden z drugim

Zdjęcie jest z przed pół roku po ranie została blizna, a szyłem ten paluch już dwa razy, tylko że zdj tego przecięcia do kości nie mogę znaleźć. Mnie zakażenia nie łapią.

i prawidłowo, zszyłeś sobie sam zamiast zapychać miejsce w szpitalach, przecież tam jest COVID19 i ludzie umierajo.
W domu przynajmniej się nie zakazisz jakąś sepsą, czy pneumonią szpitalną.
Ja miałem podobne przecięcie po stawie kciuka też do kosci to tylko zdezynfekowałęm, i poskładałem bez szycia, obłożyłem krwawnikiem i działało.
Tak tez mam prawa wyborcze

takiego gówna to lepiej nie szyć w ogóle, z tymi nićmi to najprędzej zakażenia się nabawisz

A na ch*j to szyć takie coś w ogóle?

Sporo większe rozj***nie i nie szyłem tego. Ale z Was co niektorzy p*zdeczki.