Przecież widać na pierwszy rzut oka, że laska ma okres (widoczne skrzydełka), a koleś widocznie nie ma na imię Mojżesz. Zamiast go wk***iać mogła mu nie przeszkadzać tylko oj***ć mu gałę, podczas gdy on nie przerywałby swoich bardziej interesujących od jej humorów zajęć.
o k***a same prawiczki na sadolu, powiem wam tak na przyszlosc, jak juz zaczniecie r*chac to sami zobaczycie ze czasami bedziecie woleli ponapie**alac w quake niz wyr*chac jakas dupe, nie mowiac juz jak ma sie od dluzszego czasu jedna i ta sama dupe
Uwielbiam kobiety. Kiedy facet ma ochotę na seks, to wielka awantura, że to niesprawiedliwe, że on próbuje je wręcz gwałcić, bo one w danej chwili nie mają ochoty na seks. A kiedy facet nie ma ochoty na seks, to wielkie fochy, że to niesprawiedliwe, że on jest nieczuły i powinien być dyspozycyjny, bo przecież faceci zawsze chcą!
Jeżeli macie taką, to sp***alajcie od nie jak najdalej, bo roszczeniowa postawa nie będzie dotyczyła tylko seksu.
@ludziska up od kryptopedałów. Jak już wejdziecie w świat prawdziwego seksu z kobietami (żywymi) i będziecie taką mieli pod swoim dachem na codzień i praktycznie na zawołanie to po jakimś czasie (wiem że to dla was narazie niewyobrażalne ale zaczekajcie kilka lat i może i wam się uda) okazja do uprawiania seksu nie będzie czymś dla czego warto rzucić wszystko co się robi i natychmiast biec w objęcia kobiety.
Dlatego moim zdaniem mieszkanie razem z kobietą jest przecenione. Jest idealnie dopóki mieszka się osobno, spotyka się kiedy chce - czy to na seks, czy w innych celach. Zawsze można na tydzień razem gdzieś wyskoczyć itd. . Nie ma za to prawie awantur o byle gówno, nie ma sytuacji przedstawionych na filmie i przede wszystkim związek się tak nie nudzi. Do mieszkania w każdej chwili można zaprosić kolegów na imprezę i nie trzeba się z niczym tłumaczyć, a inie oszukujmy się - oni są znacznie lepszymi kompanami do rozmowy niż jakieś rozkapryszone dziewczę.