Jak dla mnie jeden ch*j. Co to za roznica czy maszyna, algorytm czy ta laska w p*zdzie miesza te pileczki, skreslam mam swoje numery , jak bede mial szczescie to trafie.

Bo w losowaniach tego typu to nie maszyna losuje ale wcześniej napisany algorytm którego nie jest łatwo złamać. Jakby losowała tylko maszyna (tylko losowe liczby) to co drugi profesor z wydziałów matematycznych byłby milionerem. Podobnie z zdrapkami, tam nie ma losowych liczb. Maszyna ma za zadanie wybrać wcześniej znane liczby.

Czekam na wyjaśnienie tego w jaki sposób profesor matematyki zostałby tym milionerem. Co do samego lotto to nie muszą robić ludzi w ch*ja skoro zarabiają na tym legalnie.

He he, ale u nich przynajmniej jest dupa a u nas jakiś pedzio.

Dobra k***a, zna ktoś kogoś, kto zna kogoś, kto zna kogoś... kto wygrał chociaż ten 1mln w totka? Bo ja i nikt z ponad 100 osób które pytałem nie zna.

Co wy chcecie, każdy logicznie myślący człowiek wie, ze od kiedy weszły maszyny do losowania, wypadające liczby nie są przypadkowe.
I jeszcze do niedawna nie było z tym draki, bo robiono tak jak ktoś wyżej zauważył, losowano kule według losowych algorytmów. To ostatnie kilkanaście lat wszystko zrąbało, bo kolektury poszły na większe wygrane żeby zachęcić do gry ( możemy zobaczyć coś niespotykanego wcześniej, czyli kumulacje ), i oczywiście nie zabezpieczają środków na wygrana; tylko zbierają wszystkie zakłady, z punktów z całego kraju i wybierają nieoznaczone liczby. Do tego dając wygrane na określoną sumę, która wpłynęła do nich na każde losowanie.

calkiem niedawno w barcinie oddalonym ode mnie o 15km ktos wygral 28 baniek kupujac los w polo-markecie. jak zobacze ze ktos z miejscowych buduje jakas odj***na chate standardem przekraczajaca polskie zarobki i wozi sie maybachem to uwierze, ze mozna wygrac.
rownie dobrze wygrac mogl ktos z rodziny "toto lotka", komu kazano jechac te 300km od wawy i kupic w okreslonym punkcie los aby nie podpadlo, nigdy nie wiadomo.
ogolnie w kujawsko- pomorskim pada wiecej wygranych niz w innych woj w Polsce, moze dlatego ze tu jest chba najwieksza bida i wiara gra jak glupia.
mam znajomego ktory przez 20lat na jedno losowanie wydaje przeszlo 20zl i tak 3x w tygodniu, raz trafil piatke w latach '90 gdy zarabialo sie te 650zl, wtedy dostal za to jakies 1400zl. gra dalej, ma przeszlo 45lat i smieje sie, ze jak w przeciagu nastepnych 20lat wygra banke albo wiecej to jeszcze "sobie pozyje" na emeryturce.

ogolnie chybil trafil to sciema, podaja liczby ktore napewno nie wejda. powiedzmy na 10 gier 2razy udalo mi sie trafic '3" ze swoich cyfr, z chybil trafil nigdy nic nie weszlo. cos w tym jest...

żona kumpla pracowała w banku i pewnego dnia wpadło do niej małżeństwo, tych z bolesławca co 30 milionów wygrali. tak więc chyba się czasem da

https://www.youtube.com/watch?v=mH8HyVnD4h0

siema, chciałbym coś powiedziec. mianowicie prowadzę kolekturę lotto od roku i może mało wiem ale wydaje mi się ze w XXI wieku lotto robi w ch. ludzi jak mało kto. dlaczego? maja taki system ze nic im nie jest potrzebne! wygrane kupony, żadne raporty od sprzedających, wygrane zdrapki nic.............
CAŁY TEN LOTTO JEDNA WIELKA ŚCIEMA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

OSZUKAŃCY!!!!!!!!!!!!!!!!

CZEKAM NA INNE ZDANIA Z LUDZI WTAJEMNICZONYCH
POZDRAWIAM

Czesc, ja pracowalem przy stronie lotto przez jakis czas. Ogolnie o wszelkiego rodzaju kumulacjach mowili nam juz 2 miesiace wczesniej, zeby przygotowac grafiki itp. I dziwnym trafem te rekordowe kumulacje wypadaja zawsze na swieta, dlugie weekendy itp.
Szanse masz wygrac tylko w zdrapke i to musisz wiedziec, ktora W wielu zdrapkach w puli nie ma zadnej wygrywajacej

A jak następnym razem babcia bądź mama Ci wciśnie dwa złote bo "może Tobie się uda" proszę daj jej to do przeczytania: Lotto to oszustwo