OoO co za kozaki w tym kraju mieszkają nie wierzę, byście nawet słowem do niego nie odezwali bo się wstydzicie sąsiadom dzień dobry powiedzieć...

Sposób mówienia i ogólnie zadane pytanie raczej wskazuja na to, że dziewczyna intelektualnie nie jest w liceum tylko w przedszkolu. no cóż... po, pis, jkm czy ktokolwiek inny - nikt by nie wybrnął, a Tuskowi nawet nie chciało się bawić w tak durne pytania, bo dziewczyna jako zwolenniczka pisu oczekiwala WYŁĄCZNIE odpowiedzi "przejrzałas mnie - jestem zdrajcą. rezygnuje z mojego stanowiska". Ścierwo straszne ale jest pojazd na Tuska więc wszyscy dają piwa.

Wstawiałem wcześniej ten sam temat. Mój trafił do polityki, ten na główną. Seems fair.
Coby nie być gołosłownym: http://www.sadistic.pl/licealistka-zadaje-niewygodne-pytanie-premierowi-vt294712.htm

OJEJ OJEJ! Gdzie ta cenzura co nadziemna, republika, kuce i inni mówią o niej?

To nie jest pytanie, tylko dociekanie. Pytania zaczynają się od "czy", a dociekanie od "czemu". W drugim przypadku coś się z góry zakłada i szuka tylko potwierdzenia. Koniec końców, małolata wypie**oliła z tekstem w stylu "jesteś zdrajcą, tylko powiedz czemu". Trudno traktować to poważnie, a skoro c*pka wie że ma do czynienia ze zdrajcą to chyba nie powinna się z takimi zadawać bo jej prawilność spadnie.

Swoją drogą znam dziewczynę (niestety). Wychwalanie jej jak bohaterki to z mojego punktu widzenia niezły ubaw, bo jedyne co potrafi powiedzieć to "Zdrada! Smoleńsk!" i na tym się argumenty kończą. Ale głównie wina rodziców, co jej tę papkę do głowy wkładają. Sam może i nie popieram Tuska, ale jak już wcześniej w temacie z Baumanem tak i tu powiem, iż do takich ludzi trzeba podejść z klasą, coby ich zdeklasować i wyśmiać samemu będąc na wygranej pozycji. A zadawanie takiego pytania jest nieprzemyślane i głupie.

No rozj***ła go niczym Adamek Głazkowa.
A pytanie, które zadała to mniej więcej w stylu szkolnego "czy twoi rodzice wiedzą, że jesteś homo?"