18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Leopard 2A5

Suselot • 2015-07-29, 23:55
Niemiecki czołg w polskich rękach.



Polska posiada 247 tych maszyn, 142 L2A4, 105 L2A5.

makabrax

2015-07-30, 17:16
@rai87
nie wiem skąd bierzesz swoje informacje ale lepiej je sprawdzić, w całej kampanii wrześniowej udział wzięło łącznie ok 300 pz III i IV (które i tak mogły być unieszkodliwione dobrym strzałem z URa) a trzon armii to czołgi pz I i II których niemcy rzucili na nas około 2,5 tysiąca, uzbrojenie praktycznie wszystkich naszych czołgów pozwalało na niszczenie wszystkich typów czołgów niemieckich, jedynym problemem była przewaga ilościowa

rai87

2015-07-30, 18:59
makabrax,
Ależ ja nie powiedziałem, że PzKpfw III i IV były trzonem armii, a jednie wskazałem przedmówcy, że ich sprzęt był nowocześniejszy i dużo lepszy oraz, że to raczej nasz sprzęt był z "demobilu".

WidziszINieGrzmisz

2015-07-30, 19:47
Moze mi ktos wyjasnic co jest takiego zajebistego w tym filmiku?
Sprzet nie jest jakis super nowoczesny ch*j go wie co i dupy nie urywa.
Skill'a zalogi tez nie widac. Goscie w sumie jezdza do przodu...
Rozumiem jakby wyskoczyl zza pagorka i rozj***l 3 cele, trzema celnymi strzalami i to w ruchu, ale czym oni sie tu niby chwala?

TheByQ

2015-07-30, 21:03
@rai87 k***a, wiedziałem że się ktoś dojebie do tego "demobilu". A5 też ma daleko do demobilu, specjalnie wyolbrzymiłem przewagę technologiczną. A jak chcesz porównywać zaawansowanie technologiczne podając tylko kaliber armaty i grubość pancerza (w której nie było brane pod uwagę nachylenie pancerza) to nie mamy o czym dyskutować. I pie**ol sobie dalej jak to PL-01 nie wejdzie do służby, a potem narzekaj że mamy niemiecki sprzęt. Ciekawe jak mielibyśmy się bronić zanim PL-01 by wszedł na wyposażenie.

rai87

2015-07-30, 21:07
TheByQ napisał/a:

Ciekawe jak mielibyśmy się bronić zanim PL-01 by wszedł na wyposażenie.



Poczytaj sobie o projekcie Anders, pooglądaj filmy z testów i znajdź dlaczego został upie**olony to się dowiesz.

Poczytaj sobie też o ostatnim przetargu na śmigłowce i dlaczego nasze rodzime konstrukcje zostały upie**olone.

Patrzeć trzeba troszkę dalej niż futurystyczny wygląd stworzony póki co z kartonu i podwozia CV-90.

PS. Przed kim chcesz się niby bronić tymi czołgami? Przed ruskiem? Buahaha. Czołgi miały ostatnie podrygi w czasie Pustynnej Burzy, obecnie są mało wartościowe. Kosztują miliony, a wystarcza jeden człowiek z PPK. 20 czołgów powiesz? Jeden A-10 je zamiecie. Czołgi to przeżytek i nie ma co w nie inwestować.

Generall14

2015-07-31, 02:44
rai87 napisał/a:


Poczytaj sobie też o ostatnim przetargu na śmigłowce i dlaczego nasze rodzime konstrukcje zostały upie**olone.



A można wiedzieć, jakie to rodzime konstrukcje startowały w tym przetargu?

rai87 napisał/a:

Czołgi miały ostatnie podrygi w czasie Pustynnej Burzy, obecnie są mało wartościowe. Kosztują miliony, a wystarcza jeden człowiek z PPK.



Pokaż mi przykłady gdzie jakiś nowoczesny czołg jest niszczony przez jednego człowieka z PPK, ciężko to znaleźć, co nie? Obecnie w pojedynku tarcza - miecz, przewagę znowu odzyskuje to pierwsze. Podejście, że pancerz jest zbędny bo i tak go przebiją zostało zarzucone około 30 lat temu, obecnie jest tendencja do tworzenia coraz cięższych i bardziej odpornych czołgów. Może się nawet okazać, że dzięki systemom aktywnej ochrony pociski rakietowe będą całkowicie bezużyteczne w starciu z ciężko opancerzonymi wozami.

rai87 napisał/a:

Jeden A-10 je zamiecie.



A-10 to na chwilę obecną latająca trumna, jako wolno i niskolotający samolot jest bezużyteczny w starciu z innym przeciwnikiem niż pasterze z zaostrzonymi patykami. Przy obecnym nasyceniu pola walki środkami przeciwlotniczymi krótkiego zasięgu, ten złom zanim by namierzył cel i się na niego nakierował już trzy razy zostałby zestrzelony. Obecnie lotnictwo działa z bardzo dużych wysokości, żeby nie dosięgnęło go pierwsze lepsze dziadostwo. Samoloty latające nad IS dostały nawet zakaz schodzenia poniżej pewnej wysokości.

Do tych co się podniecają PL-01: to była zwykła makieta, szwedzki BWP CV-90 obudowany styropianem.

Mr.ANALigator

2015-07-31, 03:05
wszystko super zajebiscie tylko ta muzyka...

_Azazel

2015-07-31, 03:20
Suselot napisał/a:

Polska posiada 247 tych maszyn, 142 L2A4, 105 L2A5.



Ohoho na Moskwę! :jezdziec:

SalirSI

2015-07-31, 04:20
Generall14 dobrze gada, zresztą hamerykańce już powoli wycofują A-10 ze służby. Poza tym powiedz mi jakim cudem jeden koleś z PPK miałby w jakimkolwiek stopniu zaszkodzić takiemu brytyjskiemu challengerowi 2? W iraku napie**alali w nie równo z wszystkiego co popadnie i żaden nie został zniszczony. Jeden podobno zebrał 14 trafień z granatników przeciwpancernych i jedną rakietą też przeciwpancerną.... I po 6h w warsztacie polowym wrócił na front

riddick1773

2015-07-31, 07:10
TheByQ
po pierwsze poczytaj trochę historii bo to co o '39 pie**olisz to mi ręce opadają.
Niemcy mieli jedną z największych i NAJNOWOCZEŚNIEJSZYCH dywizji pancernych.
Oczywiście wyszkolenie też jest ważne, ale ze szablą na koniu czołgu nie pokonasz.
Co do PL-001 to tylko wóz wsparcia. Makieta którą pokazano, może ładnie wygląda, ale nic po za tym. Nie mamy rodowitego przemysłu, żeby móc marzyć o własnych myśliwcach, czy nowoczesnych czołgach.
Obczaj sobie niemiecki wóz puma i porównaj do PL-001. Poczytaj temat, a później się wypowiadaj, bo nie hejtuje cie, ale po prostu głupoty gadasz

Nazis

2015-07-31, 08:58
Kaddafi napisał/a:

Dużo to pali?



100l gazu żeby odpalić. Polacy jako pierwsi zamontowali instalację LPG w czołgach. Niestety Wojsko również sięga po oszczędności.

Tak poza tym, na filmiku widać, jak jeżdżą z wciśniętym shiftem.

TheByQ

2015-07-31, 10:17
@riddick1773 Jesteś łaskaw przedstawić przykład czegoś nowoczesnego w czołgach które wjechały do Polski w 1939? Możemy do grudnia przerzucać się stwierdzeniami "racja jest mojsza niż twojsza". Największa na pewno była, ale co czyniło ją najnowocześniejszą? Mam nadzieję że nie wyskoczysz z grubością blachy jak poprzednik.

Siberian_Meat_Grinder

2015-07-31, 10:48
Leopard spala około 800L w trudnym terenie, 220L w terenie lekkim - co na 48 litrowy diesel osiągający 1500 KM jest osiągnięciem całkiem OK. Dodatkowo trzeba powiedzieć, że utrzymuje on całą "prądożerną" elektronikę czołgu. Silnik ten (MTU) jest też bardzo niezawodny i wytrzymały.

Natomiast PT-91 pali około 480L w terenie ciężkim, 200L w lekkim. Napędza go dwukrotnie słabszy silnik 850 konny.

Jako ciekawostkę dodam, że wymiana silnika w PT-91 trwa w warunkach polowych około dwóch dni, natomiast w Leopardzie rekord w czasie wymiany to ... 15 minut - jak widać konstrukcja modułowa ma swoje zalety.

Kolejna ciekawostka - francuski LeClerc posiada silnik diesla V8 o pojemności "jedynie" 16,5 litra i mocy ... 1500KM i ciśnienie w dolocie 7,5 Bara! Wszędzie ten downsizening :)

TheByQ napisał/a:

riddick1773 Jesteś łaskaw przedstawić przykład czegoś nowoczesnego w czołgach które wjechały do Polski w 1939? Możemy do grudnia przerzucać się stwierdzeniami "racja jest mojsza niż twojsza". Największa na pewno była, ale co czyniło ją najnowocześniejszą? Mam nadzieję że nie wyskoczysz z grubością blachy jak poprzednik.



w stosunku do polskich maszyn? Jeżeli wątpisz w nowoczesność (w sensie rozwiązań konstrukcyjnych) czołgów PZ3 w stosunku do 7TP, to nie mamy o czym rozmawiać. Zapraszam do lektury literatury fachowej. Mało tego - Polska to nie pustynia, większość walk prowadzona była na dystansach 300-800m, w takim wypadku nawet niemiecki PZ2 bez problemu "robił" z 7TP ser - jego 2cm KwK 30 L/55 dzięki lufie o długości 55 kalibrów i amunicji 20x138B, zwykłą amunicją przeciwpancerną PZGr. (PzGr. 40 ze stalowym rdzeniem podczas kampanii nie używano) przebijało z 500 metrów płytę pochyloną pod kątem 30 stopni o grubości 22 milimetrów - działko KwK 38 L/55 miało o wiele dłuższą lufę, a co za tym idzie jeszcze lepszą przebijalność na dalszych dystansach. Dodatkowo trzeba w czołg trafić - a to z ładowanego magazynkami pudełkowymi działka 2cm KwK jest o wiele prostsze. Przewaga Polaków polegała głównie tym, że się bronili i z ukrytych pozycji łatwo było zniszczyć przeciwnika, który cię po prostu nie widzi. Nie bez przyczyny 95% niemieckich wozów zniszczyły ukryte przeciwpancerne Boforsy.

TheByQ

2015-07-31, 11:03
@Siberian_Meat_Grinder Czyli nie potrafisz podać choćby jednej rzeczy która czyni niemieckie czołgi nowocześniejszymi, ale będziesz się tej wersji trzymał? Jak tam chcesz, ja się będę trzymał swojej i koniec, jesteśmy w punkcie "racja jest mojsza niż twojsza". Dlatego poprosiłem tego który się wydawał inteligentny by podał jakiś przykład, a nie przygłupa który potrafi powiedzieć tylko "zapraszam do lektury literatury fachowej". Gdybym miał czas i ochotę na przekopywanie się przez tony książek to nie pytałbym tutaj o opinię kogoś kto wykazuje się jakąś inteligencją.

Siberian_Meat_Grinder

2015-07-31, 11:26
TheByQ napisał/a:

Dlatego poprosiłem tego który się wydawał inteligentny by podał jakiś przykład, a nie przygłupa który potrafi powiedzieć tylko "zapraszam do lektury literatury fachowej".



- pierwsza rzecz z głowy: zawieszenie na drążkach skrętnych - stosowane do dzisiaj praktycznie w każdym pojeździe gąsienicowym.

- kolejna rzecz - możliwości rozwoju konstrukcji - tu chyba nie muszę Ci nic więcej pisać. Nasz 7TP (a w zasadzie "nasza modyfikacja Vickersa" - najlepsza z powstałych swoją drogą ...) osiągnął już szczyt swoich możliwości - zapewne wiesz jak wpłynęła ostatnia modyfikacja pancerza (wprowadzona tuż przed wojną - pogrubienie z 17 do 40mm przedniej, pionowej płyty) na możliwości trakcyjne wozu ...

- stosunek mocy do masy pojazdu: PZ3 15 ton przy mocy 300 KM, 7TP 10 ton przy mocy 100 KM

- brak radiostacji w większości polskich wozów ...

- dowódca w PZ3 nie miał dodatkowych obowiązków, podobnie jak radiooperator. W Polskim czołgu dowódca zamiast skupić się na wyborze celów i obserwacji pola walki, musiał celować działem. Mało tego - w wersji z radiem (dowódczej) musiał obsługiwać radiostację (RKBc albo nowszą 2N/C)

Po prawdzie muszę też dodać, że JEDYNĄ nowoczesną/nawet nowocześniejszą rzeczą, którą posiadał 7TP, były celowniki optyczne. Do celowania służyły dwa przyrządy: luneta celownicza LCz-1x30 (celownik teleskopowy wz.37C.A.) oraz peryskop celowniczy wz.37C.A. (konstrukcja PZO ulepszenie TWZ-1 niemieckiej firmy Zeiss).


EDYTA:

sorry - zapomniałem dodać najlepsze w swojej klasie działka Boforsa. No, ale to w sumie takie udogodnienie, że i PZ3 przebijał 7TP, i 7TP przebijał PZ3.

Nie spinaj się tak, stary :)