Jedenaście osób zmarło po tym jak pożar wybuchł na 11. piętrze wieżowca w miejscowości Bohumin w Czechach. Ku waszemu pokrzepieniu powiem, że było to jedenaścioro członków jednej cygańskiej rodziny. Pięć spośród jedenaściorga ofiar wyskoczyły z okna licząc na cud. Nie zdarzył się.
hah a pamiętacie pożar wieżowca Grenfell w Londynie? 72 ciapatych spłonęło . Po fakcie śledczy doszli do wniosku, że jednak trzeba było im nakazać jak najszybszą ewakuację, a nie pozostanie w mieszkaniach .