Na taki koncert to ja bym sobie poszedł

Jak ktoś nie był w filharmonii to nie słyszał muzyki klasycznej;D Słucha się nie tylko uszami ale każdą częścią ciała.

klasyczna jest świetna, zawsze uspokaja mnie jak kroje zwłoki

Lubię muzykę klasyczną, nie słucham jej na co dzień, ale lubię.
Wiecie czemu autor nadał jej miano "prawdziwa"? Ponieważ tutaj liczy się każda nutka dla każdego instrumentu, tutaj liczy się perfekcja. A teraz? Wpie**alają zerżnięte z innej piosenki podkład, przerabiają go, dodają jakiś głupi, nic nie wnoszący tekst, typu: "I know You want me, You know I want cha", dodają w p*zdu roznegliżowanych kobiet, żeby ukryć niedoskonałości i ludzie się tym jarają... Okej, fajnie się słucha takiego czegoś, bo nie trzeba się przy tym skupiać i nie powiem, sam czasem to podśpiewywałem jak w radiu leciało, ale prawdziwą muzyką to to na pewno nie jest.
Takiej jest moje zdanie.

A co to, kulturą powiało, to komentarze też kulturne? To ja powiem: ch*jowe. Nie słucham i nie lubie.

Koncerty noworoczne są świetne. Najgorsze jest to, że muszę ich zawsze słuchać zdychając na kacu.

za mahometa zawsze piwko

@Tiquer Przeciez nikt normalny nie slucha pitbulla. Chyba nie rozumiesz wiekszosci zagranicznych piosenek skoro mowisz ze "dodają w p*zdu roznegliżowanych kobiet, żeby ukryć niedoskonałości i ludzie się tym jarają..." bo tak naprawde, jak cos jest gowno, to jest gowno i nikt sie tym nie jara. Chyba ze sam ma gowno w glowie.

@Tiquer Przeciez nikt normalny nie slucha pitbulla. Chyba nie rozumiesz wiekszosci zagranicznych piosenek skoro mowisz ze "dodają w p*zdu roznegliżowanych kobiet, żeby ukryć niedoskonałości i ludzie się tym jarają..." bo tak naprawde, jak cos jest gowno, to jest gowno i nikt sie tym nie jara. Chyba ze sam ma gowno w glowie.

Zdziwiłbyś się, właśnie większość osób ma gówno w głowie i słucha piosenek, których nie trzeba rozumieć.

P.S. Tak, słucham takiej muzyki. Idźcie słuchać "rapsów z bronxu"

Nikt cię nie gnoi za dobór muzyki. Patrzcie do czego doprowadza ten ch*jowy świat - ludzie, słuchając czegoś co lubią, ba!, nawet kochają, są zmuszeni do przyjmowania pozycji obronnej w stosunku do j***nych hejterów, którym przecież zawsze coś się nie spodoba.

Widać że sadistic nie różni się wiele od kwejków czy nawet bestów jeżeli chodzi o użytkowników typu "WKLEJE BACHA CZY VIVALDIEGO I POKAŻE JAK KOCHAM KLASYKĘ A PLEBS PEWNIE SŁUCHA PITBULA"

Szkoda, że tak wielu zna Bacha czy Chopina, bo miał muzyczkę na telefonie lub jakiś najbardziej znany motyw na dzwonek a gdyby zapytać o inne mniej znane kompozycje to 99% tych wszystkich fanów klasyki poległoby...


Lans na klasykę jest lansem podobnym do ludzi lansujących się czytaniem książek, że jacy oni to nie inteligentni a okazuje się ze czytają harrego ciotera.

Tiquer,

O czym ty mówisz? Czemu porównujesz Rap i poważną muzykę? Chłopie ile jest wspaniałych samplowanych kawałków rapowych czy to elektronicznych, lecz co ty możesz wiedzieć, skoro piszesz jak ignorant, który o muzyce nic nie wie.

Nie lubię. Naprawdę nie lubię tak mdłej muzyki klasycznej. Wiele utworów jest perfekcyjnych muzycznie lecz brakuje im tego "czegoś" co można spotkać u Wagnera czy Beethovena. Tej ikry i buńczuczności. Tego zadziornego charakteru. A co do Wiednia to cholernie podoba mi się to co zrobią z popularnymi utworami z filmów. W szczególności ich aranżacje Williamsa. Po prostu ekstaza bo nie dość iż łechtają moje zacięcie do filmów to jeszcze robią to naprawdę fajnie.
P.S. Na co dzień słucham nieco nowocześniejszej muzyki klasycznej czyli Metalu.

Tak to jest już z tym poj***nym światem, że każdy, kto ma jakieś hobby czy coś lubi musi się ustawić antagonistycznie do innych, mimo że porusza się w tej samej sferze. I dlatego mamy głupie wojenki:
konsolowcy vs pecetowcy
kierowcy aut vs motocykliści
paintaballowcy vs asgieowcy
i jeszcze w dodatku walki pomiędzy gatunkami muzyki.

Ja mam płyty 22 różnych kompozytorów muzyki klasycznej (prenumerowałem magazyn), ponad 40 metalu i rocka i 6 "rapu z broxu". Do tego na kompie wala się więcej, nawet muzyka elektroniczna.

Nie atakujmy czyichś pasji, bo na pewno nie zachęci to tych osób do zainteresowania się naszymi.

Coś zabawnego serio w tym jest Osobiście rozbroiło mnie dwóch grających na kontrabasach zdaje się, wstali, uściskali sobie ręce, poszli po flaszkę szampana i wyszli.