No ja pie**olę, wszędzie foliarze. Zwyczajnie budynek o takiej konstrukcji jak WTC pie**olnie pod własnym ciężarem. Jakby ktoś chciał żeby to się zawaliło, to samoloty wystarczyły, żadne ładunki i inne ch*je muje. Tylko foliarz mógłby pomyśleć o jakimś teatrzyku z wybuchami, żeby tęgie głowy wykrywające spiski mogły to zobaczyć. Ja pie**olę.
Tak z czystej ciekawości gdyby 4 ludzi o podobnej wadze złapało np. jakiś większy obrus, zasłonę, dywan, plandekę czy coś w tym stylu każda za osobny róg dałoby to coś?
pierd
To wszystko są nagrania z holywood, podobnie jak "lądowanie" na księżycu, plandemia, czy "wojna" na upadlinie.
Otwórzcie oczy.
Jedno pytanie mam ..... Po ch*j skakali .... Z tylu pięter to i tak nie przetrwasz upadku k***a.... Ja w takiej sytuacji pobował bym jak człowke wyjść wyjściem ewakuacyjnym czyli schodami ..... Ale wiadomo Amerykanie mają leniwe grube dupska i woła skoczyć na główke
Skakali głównie z pięter na których był pożar. Kiedy temperatura wokół Ciebie sięga 800 stopni chcesz żeby wszystko się skończyło.
No w sumie też racją też bym jednak wolał jebnać z wysokości niż się upiec jak skawrka ..... Ale choć jakby był cień szansy .... To bym próbował wyjść z tej ch*jni
Jedno pytanie mam ..... Po ch*j skakali .... Z tylu pięter to i tak nie przetrwasz upadku k***a.... Ja w takiej sytuacji pobował bym jak człowke wyjść wyjściem ewakuacyjnym czyli schodami ..... Ale wiadomo Amerykanie mają leniwe grube dupska i woła skoczyć na główke