To tir wypadł z drogi, ale oczywiście jak zwykle wszystko na kierowcę...
Co k***a? Ty jakiś popie**olony jesteś? Z twojej wypowiedzi NIC nie wynika. Ogarnij się.
Jak nic nie wynika? Kierowca TIRA zginął bo - jak rzeczowo wyjaśnił kolega - "wszystko na kierowcę" poleciało.
Nadal nie wiem o co wam chodzi. Co wszystko na kierowcę poleciało? O czym wy bredzicie?
Brzytwa Ockhama...poczytajcie o tym i zacznijcie pisać dopiero.
Teraz takie 2 odpady będą zak***iać w pasiakach a rodzina kierowcy zęby w ścianę. Oczywiście mega zajebiste zabezpieczenie wiaduktu.
Nie musisz wszystkiego rozumieć. Nie unoś się tak, bo ci żyłka trzymająca uszka pęknie