Gratuluję logiki. Chodzenie bez maseczki=antyszczepionkowiec=płaskoziemca i h*j wie co jeszcze. Zero myślenia. Dzięki takim geniuszą śmiertelny wirus trwa. Bo w telewizji mówią że jest. A co z grypą? Wirus grypy czuje się dyskryminowany tej jesieni.
wam ludziom można wszystko wmówić
i dobrze przeca to kierowca później będzie miał przej***ne i wcale się nie dziwię że wybuchł bo pewnie co chwile musi się użerać z takimi cwe*ami
Może kierowca ma to w dupie czy on ma maseczkę może nie... ale jak wpadnie jakąś kontrola to prawdopodobnie kierowca będzie miał po dupie, że nie nakazał pasazerom mieć maseczek