18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Kiedyś to były sylwestry teraz to nie ma

RobDeMay • 2024-01-02, 18:03
Końcówka najlepsza, łebek zabil starych i wyskoczył z okna a policja szuka sprawców. Dodatkowo zamieszczam komentarz do filmu ze strony z której tenże film podj***lem:

Lata 90-te generalnie były niebezpieczne, i piszę to zupełnie serio. Była bieda, brak pracy, brak perspektyw. Dopiero otwarcie granic spowodowało wyparowanie hołoty stojącej w bramach czy pod klatkami.
Trudno wytłumaczyć dzisiejszym nastolatkom tą specyfikę, bo na przykład nie wyobrażają sobie, że powrót do domu wieczorem przez obce osiedle czy dzielnicę bywał ryzykowny, i w najlepszym przypadku, jeśli się było normikiem, należało się liczyć z utratą zawartości portfela, pozbyciem się obuwia i odzieży jeśli były markowe, obskoczeniu wpie**olu "za kręcone włosy" (autentyk), na poczęstowaniu bejsbolem lub ożenieniu kosą kończąc. Zaraz któryś powie "halo policja, proszę było przyjechać", ale policja miała to w dupie, bo takich zgłoszeń z każdej dzielni miała dziennie przynajmniej kilka, a na głowie gangsterów zza Buga, porachunki mafijne i strzelaniny. Poza tym nie uśmiechało im się robić interwencji wobec kolesi często tak nafaszerowanych sterydami, że góra trzech się ich w BMW mieściło.
Generalnie, trzeba było sobie radzić samemu wśród nieobliczalnych dresiarzy-sterydowców, ćpunów dających makiwarę po kablach, hordy rumuńskich cyganów-złodziei i skomplikowanych zależności między subkulturami.


TwójCzarnyPan

2024-01-03, 18:37
bardak napisał/a:

Bo taki to byl okres. Jeszcze kilka lat po 2000, przynajmniej u mnie nikt kto nie musiał po 22 nie łaził a jak przyszedł piątek i sobota i zwalało się bydło z okolicznych wiosek do jedynej dyskoteki w mieście to nawet latem, o 20 jak jeszcze było widno był strach chodzić.
Dopiero się po 2004 wszystko uspokoiło, i to momentalnie. Rok, dwa i nawet w środku nocy człowiek nie bał się iść nocą. A teraz?? Teraz to nawet z małym dzieckiem można ryzykować spacer po centrum i nic się nie dzieje.
Hołota momentalnie sp*liła na przysłowiowy zmywak i cegły nosić pod Londynem to się wszystko ucywilizowało.


2004-2006 na Wyspach to najgorsze lata, wstyd się było przyznać, że jest się Polakiem. Ale potem jedni się ucywilizowali bo inaczej nie mieliby życia, a inni gdzieś wyjechali.
A teraz najgorszy ściek jedzie do Holandii, bo niewymagająca intelektu praca w rolnictwie jest dotępna od ręki i przez okrągły rok. No i wiadomo, jaranko...

Kaczanga

2024-01-03, 18:55
Ja pirdole moja osiemnastka. to były czasy.

smrud_od_bytu

2024-01-03, 19:13
kuron997 napisał/a:

Normalnie jakbyś mi z usta wyjął to co chciałem napisać...


A mnie jakby wyjął z dupy. Bo to jakieś gówniane teorie fanów Brauna albo innego Olszańskiego. Po ulicach się boicie chodzić bo wszędzie Ukry? To nie wychodźcie, w piwnicy bezpieczniej.

ra0mir

2024-01-03, 20:02
Piękne czasy. W moim rodzinnym mieście gangusy się napie**alaly i jeden poleciał do domu po miecz samurajski i drugiemu łeb obciął. Było w programie 997. Kiedyś to było, teraz to nie ma :)

Ha...........dy

2024-01-03, 20:15
Ja pamiętam, że martwe koty często w rzece pływały, a potem żeśmy weszli do UE, przesiąknęliśmy tymi zachodnimi standardami (tutaj niepopularne jest je wychwalać, i know that) i się pozmieniało w ludzkich głowach. Agresja gdzieś wyparowało, wojny plemienne, poza może tymi napędzanymi przez polityków też jakby ucichły. I wyrządzanie krzywdy stało się passe. Jak dla mnie to duży plus, ale wiadomo - gusta są różne. :-)

Martyna666

2024-01-03, 20:45
jakie gangusy internetowe burzliwe w komentarzach stare śmieszne dziady XD

AberChaos

2024-01-03, 20:45
białych murzynów się wkońcu pozbyliśmy tylko po to by ściągać teraz murzynów

wnosjana

2024-01-03, 22:30
Pamietam, ze w gdyni jakis chlopak przyszedl na dyskoteke z granatem. Niedlugo potem okazalo sie, ze ktos z jednostki wojskowej na oksywiu wynosil z magazynu granaty. Magazyn prawie pusty byl. To bylo okolo 2000

LongTrail

2024-01-04, 03:48
Ona jest piękna. Chcę ją w moim łóżku.

baksz

2024-01-05, 10:12
gumofilec napisał/a:

Zawsze się dziwiłem rodzicom ich lęku przed chodzeniem po zmroku, obcymi, służbą zdrowia, policją czy państwem dopóki nie dowiedziałem się nieco więcej o 90. Szkoda że nie było wtedy smartfonów bo sporo sadolowego materiału nas ominęło.



Te czasy wracają wraz z napływem Ukraińców.

lacrimal

2024-01-07, 20:02
U mnie w mieście było spokojnie no ale Sosnowiec to przecież inny świat :-)