18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Kiedy wojsko było służbą....

Halman • 2013-06-06, 16:12


Archiwalny i mocno skrócony materiał VHS sprzed 20 lat.
Tylko na Sadistic.Pl od Hala9000/2
Niech sobie gimbusiarnia popatrzy co ich ominęło po uzawodowieniu wojska.

oc...........an

2013-06-06, 17:44
Szkoda, że w 39' mieliśmy lepiej przygotowaną armię do konfliktu, bo wytrzymaliśmy 2 tygodnie:

Wojsko Polskie ma rezerwy amunicji wystarczające na 16 godzin otwartego konfliktu! (czyli po dwóch "dniówkach" będzie trzeba "iść na bagnety" :samoboj:

Do tej pory rezerwy amunicji są tak niskie, że ostrą amunicją rzadko kiedy postrzelamy w czasie treningu...

Rezerwy paliwa dla Marynarki wojennej wynoszą 500 długich ton - jeden krótki rejs dla pancernika, którego nie mamy, czyli parę porządnych rejsów dla naszych fregat. Nasza "flota" parę lat temu brała udział w manewrach NATO. Manewry trwały tydzień i wyszło po nich, że wykorzystano zasoby paliwa na cały rok (manewry były w styczniu).

Rezerwa amunicji do czołgów T-72 i polskich samoróbek-przeróbek PT-91 to 5 pocisków. Dla Leopardów całe 2 "szczały". Nasi dzielni pancerniacy uczą się niszczyć cele na trenażerach, które oddają realizm bitwy w 10%. Później na zaliczeniu mają problem trafić w cel z 200m, który 60 lat temu rosyjski lub niemiecki czołg trafiłby w ruchu...

Nasze wspaniałe Okręty Wojenne są tak stare, że amunicję do dział które mają na pokładzie przestano produkować 30 lat temu, a sam ten złom jest prezentem od USA (oni chcieli go zezłomować, ale stwierdzili, że takimi śmieciami mogą kogoś jeszcze ucieszyć). Zapas amunicji to bodajże 50 sztuk do największego działa...

W roku 2008 kupiliśmy 2 nowoczesne pakiety przeciwlotnicze. Super nie? Otóż nie, bo w tym samym roku nasi niemieccy bracia kupili takich 50, a nasi rosyjscy bracia 75...

Niby mamy jakieś nowe projekty itp. ale prawda jest taka, że nic one nie znaczą, bo wyprodukujemy ich z 10 sztuk i koniec.

Nasze wspaniałe F-16 mają 1,5 pilota na maszynę, podczas gdy minimum to 3 pilotów na samolot, a np tacy rosjanie i francuzi mają regulaminowo 5 pilotów na maszynę :/

Amunicja do F-16 jest produkowana w hamburgerolandii więc raczej o szybkim uzupełnieniu nie ma co marzyć. Na dodatek taki hełm pilota jeśli się zepsuje, to wymiana trwa miesiąc lub więcej (nowy leci z usa), a bez hełmu nie polecisz.


Podsumowując: nasza wartość obronna jest tak wysoka, że jesteśmy teraz w stanie obronić się przed takimi potęgami jak Imperium Czech, Sułtanat Słowacji lub Carat Litwy (pod warunkiem, że oni perfidnie wszyscy na raz nie zaatakują...)


Dlatego nie ma co się oszukiwać, WP nie wytrzyma nawet pierwszego rosyjskiego bombardowania, a niemiecki atak zakończy się po dniu na Wiśle...

PS: Za czasów PRL to dopiero mieliśmy armię! Brytole, Francuzi, Włosi i Hiszpanie razem wzięci by nam rady nie dali :D




Na dodatek trzeba przypomnieć, że Związek może nie dawał nam swoich gorących bułeczek, ale na pewno były jeszcze chrupiące kiedy je dostawaliśmy: ORP Orzeł do tej pory stanowi świadectwo potęgi i myśli technologicznej Związku, BWP-1 otrzymaliśmy w czasach, kiedy amerykanie jeszcze nerwowo oglądali zdjęcia tego pojazdu z parady 9 maja, a Szyłki przez 10 lat nie pozwalały nawet myśleć o naruszaniu Polskiej przestrzeni powietrznej, a "Piony" z pociskami o głowicy atomowej przypominały kapitalistom, że granice polski to nie tylko kreski na mapie...

Cóż, ideologia komunizmu jest zła, ale trzeba przyznać, że armię to oni potrafili stworzyć.

CookieMonssster

2013-06-06, 17:44
"Kiedy wojsko było służbą, a nie zarobkiem dla kasy" - a może być zarobek nie dla kasy?

Halman

2013-06-06, 17:44
fejzez napisał/a:

8:55 k***a muzyczka z gry pegazusowej



Skoro "Rydwany ognia" Vangelisa to dla ciebie muzyczka z pegazusa to.... :lodowka:

fulbi

2013-06-06, 17:49
Wojsko to strata czasu

Doomik

2013-06-06, 17:49
ch*j, wklejanie takich filmów nie ma sensu, bo (jak już ktoś tam wyżej zauważył) była to czysta propaganda. Wojsko u nas kulało, nie wiem jak jest teraz, ale mój dziadek będąc dyplomowanym pułkownikiem, opowiada mi czasem przy koniaczku, jak to wyglądało. A prawda była taka, że panowała ogromna dezorganizacja i bieda. Nieraz było tak, że dostawali raz w miesiącu przydział chleba (!!!) który wystarczał na tydzień, nie mówiąc już o warzywach i innych "rarytasach", bo tego po prostu nie było. No i paręnaście lat wcześniej dochodziły względy polityczne, gdzie kumpel z którym gadałeś, mógł spokojnie donieść na to, że w rocznice śmierci stalina piłeś wódkę z kolegami, a konsekwencje były oczywiste. Więc proszę tutaj nie narzekać, bo był to koszmar i co najwyżej prał mózgi, a nie jest "uzdrawiał"

MusztardaPL

2013-06-06, 17:53
Ja tam chyba słyszę
Jean Michel Jarre - Oxygene , tylko nie wiem która część 8)

naiwny01

2013-06-06, 17:54
Filmik czysta propaganda. Byłem prawie 15 lat później (tak tylko 9 miesięcy) a mimo to było ciężej niż wynika z filmu. Już nie było fali dlatego wojsko miałem przez całe 9 miesięcy a nie pierwsze trzy jak ktoś rozumie. Nieraz narzekaliśmy ale wspomnienia zajebiste.

mrozny

2013-06-06, 18:04
Ciekawe ilu z powyższych było w wojsku?
jak ktoś się nie zna, proszę się nie wypowiadać, bo "silnych w necie" jest masa. Jak zazdroszczą zarobków to zapraszam... Wojsko przydałoby się dziś choćby po to, żeby móc odróżnić chłopaka od dziewczyny na ulicy.
Dziękuje za uwagę a Emo-hejtom życzę smacznego.

tunkol

2013-06-06, 18:17
Kiedyś to było coś, a teraz to lepiej nie gadać...

sosik

2013-06-06, 18:20
Marllix napisał/a:


....... same p*zdy 8-)



Co Ty pie**olisz... Co powiesz o żołnierzach - ochotnikach, którzy jeżdżą na misje do Afganistanu, często w celach zarobkowych? Według mnie to nie są p*zdy jak Ty to mówisz :)

astmuus

2013-06-06, 18:45


Niby lewactwo i socjalizm, ale wtedy nam nikt nie mógł naskoczyć.

CarlitoBrigante

2013-06-06, 18:49
Pierwsza melodia : Jan Hammer - Tubbs And Valerie
Druga Melodia: Vangelis (przypuszczam że to on ale nie pamiętam tytułu)
Trzecia melodia: Jean Michel Jarre - Oxygene (Jak dla mnie No.4)
Czwarta melodia: Vangelis - Chariots of Fire

Co do wojska się nie wypowiadam bo nie byłem, ale fakt...moje pokolenie przynosi wstyd temu narodowi za zniewieścienie i upodabnianie się do płci pięknej a niejednokrotniej może nawet bardziej męskiej niż brzydka....


paolo232

2013-06-06, 18:49
Doomik napisał/a:

ch*j, wklejanie takich filmów nie ma sensu, bo (jak już ktoś tam wyżej zauważył) była to czysta propaganda. Wojsko u nas kulało, nie wiem jak jest teraz, ale mój dziadek będąc dyplomowanym pułkownikiem, opowiada mi czasem przy koniaczku, jak to wyglądało. A prawda była taka, że panowała ogromna dezorganizacja i bieda. Nieraz było tak, że dostawali raz w miesiącu przydział chleba (!!!) który wystarczał na tydzień, nie mówiąc już o warzywach i innych "rarytasach", bo tego po prostu nie było. No i paręnaście lat wcześniej dochodziły względy polityczne, gdzie kumpel z którym gadałeś, mógł spokojnie donieść na to, że w rocznice śmierci stalina piłeś wódkę z kolegami, a konsekwencje były oczywiste. Więc proszę tutaj nie narzekać, bo był to koszmar i co najwyżej prał mózgi, a nie jest "uzdrawiał"





Człowieku co Ty k***a piszesz ?? Zapytaj się wujka ile żarcia dziennie zapie**olił ze stołówki i posprzedawał po rodzinie, sąsiadach! Skoro był płk. to samochód służbowy z kierowcą /żołnierzem ZSW/, wóda i piwo w kantynie, trzynastka, mundurówka, dodatek mieszkaniowy, dodatek za przejazd, wczasy pod gruszą, emerytura po 15 latach / za każdy kolejny rok +3%/ ... i tak można by było pisać w nieskończoność.

PS. Nie wspomnę już o wysokości emerytury i odprawie!! ...zapytaj przeciętnego Kowalskiego na emeryturze czy stać go na picie "koniaczku"...

Ale mi podniosłeś ciśnienie tym postem :idzwch*j:

Towdi

2013-06-06, 19:04
Jesień 04/05 JW 5704 Wędrzyn

Było zajebiście, nie żałuje ani jednego dnia. Porucznik kosił nas jak młode k***y, ale gdy przyszła potrzeba stał za nami murem.

Dostało się po piździe, podkulało się kitę, ale kałacha rozbierałem szybciej niż dzisiejsza gimbaza ściąga majtki do srania.
Postrzelać z AK 47, PM, czy RPG to niezapomniane przeżycie i człowiek wyciągnął naukę na dalsze życie.