No to 3 i rwie ten trawnik jak pies świeży boczek. Czy ja jeździłem? Otóż obawiam się, że jeździłem tyloma busami, że połowa z was nawet nie zna ich nazw. Kierowca pojazdu uprzywilejowanego będzie mi tłumaczył, że tym trawnikiem się nie dało objechać, tak? Bo co, wykrył zagrożenie błota, podmokłego terenu, gliny siedząc na dupie w szoferce? Skończcie pie**olić, toż już miał wymówkę w filmiku. Za wysoki był krawężnik, ciekawe kto mu dał uprawnienia do oceniania krawężników. Ale japy byście od razu pozamykali gdyby ktoś nie dojechał po waszą matkę/babcię z powodu za wysokiego krawężnika. Na którym można zgiąć felgę wartą na szrocie góra 100 złotych. Ale byście nagle te japy pozamykali. Mentalność dulskiej wciąż żywa.

Tego się nie da komentować. Twój debilizm mnie przeraża. Lepiej zaryzykować zakopaniem się i utratę kilkunastu minut niż kilka sekund poczekać... Czy ty jesteś poważny człowieku? Czytasz to co piszesz?

Tak już na marginesie, widział ktoś z was ogłoszenie na kierowcę takiego pojazdu? Wie ktoś jak się do takiej roboty dostać i ile się tam zarabia? Czekam na ekspertów.

Ty na szczęście się nie dostaniesz. Trzeba być ratownikiem medycznym (3-letnie studia) i przejść testy psychotechniczne (220zl + 50 w urzedzie za papierek)- to w pogotowiu ratunkowym. W prywatnych firmach zajmujących się transportem medycznym psychotesty wystarcza, ale to co innego, tam nie jeździsz na wezwania tylko pizgasz między szpitalami

Co się tak żrecie ? Nie zdążył więc o co halo ?

Taki kierowca to ma zajebiście. Zapie**ala sobie i.le wlezie, wyprzedza na potrójnej ciągłej, jeździ pod prąd, nie patrzy na światła, fotoradary i jeszcze mu za to płacą.

Głupi czy z Sejmu? Patrzy na światła i to jeszcze więcej, bo jak wjedzie na czerwonym na krzyżówkę bez patrzenia, to może mu się ktoś wpakować z boku i załoga będzie potrzebowała pomocy, albo na przejściu zdjąć pieszego. A i tak największy hardcore IMO, to jazda na sygnałach wozem strażackim pełnym wody, ciężkim jak sumienie Stalina.

Miło zobaczyć wideo z mojej pracy:D pozdrawienia dla sadistica z Ostrowa Wlkp!

Oglądając bez dźwięku wygląda to jak zwykły film z Rosji

Miło zobaczyć wideo z mojej pracy:D pozdrawienia dla sadistica z Ostrowa Wlkp!

O jak miło. Pozdrów kolegów z pracy i przekaż wyrazy szacunku dla nich, bo dla mnie to mistrzostwo świata jak Wy się w tym ogarniacie. Jak kiedyś wpadnę do Ostrowa to wiszę Wam kratę piwa.
PS. Jeśli można zapytać. Sporo klniecie podczas takich sytuacji jak na początku, albo jak wymusi Wam ktoś? Czy już do tego jesteście przyzwyczajeni?

Coś wam się wszystkim porąbało. To służba a nie wbijalnia gwoździ. Jak każda służba wymaga podejmowania wyzwań, ryzyka. Jeżeli ktoś ma odwagę płakać jak typowa "złotówa" że mu życie utrudniają a pierdzielić będzie, że te 3 tony się zakopią na trawniku to nich zmieni zajęcie. Bo jeździć nie potrafi ale czuje się wybranym. Bo ktoś mu pozwolił z kogutem i syreną po mieście zapierniczać. Złej baletnicy to i rąbek u spódnicy przeszkadza. Ofiarę losu z siebie robić jednocześnie zgrywając bohatera każdy potrafi.

quartz75 - siedzisz w gównie po uszy i jeszcze robisz przysiady. Zamknij mordę bo się czytać ciebie nie da...

Głównie problemem jest to, że na światłach ustawiają się "na zderzak" i w razie konieczności zjechania nie mają żadnego pola manewru.

Przy okazji parę "sierot":

Głupi czy z Sejmu? Patrzy na światła i to jeszcze więcej, bo jak wjedzie na czerwonym na krzyżówkę bez patrzenia, to może mu się ktoś wpakować z boku i załoga będzie potrzebowała pomocy, albo na przejściu zdjąć pieszego. A i tak największy hardcore IMO, to jazda na sygnałach wozem strażackim pełnym wody, ciężkim jak sumienie Stalina.

No to debil jak patrzy na światła które go nie dotyczą. A potem wypadki są bo ten sobie ogląda zamiast patrzeć na droge