18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

jeszcze trochę o Magiku

Ja...........ro • 2012-09-24, 10:54
Zainteresowanie Magikiem najlepiej pokaże zwykły wykres ze statystyk google Źródło
oraz szybki screen dla leniwych. Wnioski pozostawiam Wam.

Też mnie irytuje cały ten hype na fanów PFK i jak na ironię jestem kolejną osobą wrzucającą cos w tym temacie. :samoboj:

w razie czego wiecie, co z tym tematem zrobić.

Czajol3

2012-09-26, 17:10
a w piz.. z tyw waszym magikiem, taki z niego klaun że źle zrozumiał "skocz po piwo"

Roxiii

2012-09-26, 20:21
A kto to wogóle tewn Magik?

DarthV

2012-09-27, 10:53
Nie lubiłem Paktofoniki kiedy była u szczytu sławy (2001) i nie będę "fanem" teraz.
Zanim ktoś zarzuci że w 2001 srałem w pieluchy od razu mówię że wówczas miałem 24 lata. I w pieluchy nie srałem.

vizjerei

2012-10-04, 15:17
jinxytinny napisał/a:

@vizjerei
co w tym złego, że 12-letnie dzieciaki mają zabawę i krzyczą do siebie 'yo nigazz'? a ty nie jarałeś się dragon ballem?



Sorki... ale czy myślisz ,że 12 dzieciaki w ogóle wiedzą co mówią i śpiewaja w obcych językach??? ... no raczej nie ,a jeśli już to w bardzo małych przypadkach.W całym zajściu które opisałem nie było moim celem całkowicie pojechać po tym dzieciaku ,a raczej po jego ojcu.Sam zauważ,że rodzicie mają bardzo duży wpływ na "dzieci" , a tym bardziej na "dzieci nowego pokolenia".Zauważ też,że im bardziej rodzice są bogaci ,tym ich dzieci są bardziej rozwydrzone ,a właśnie ojciec tego dzieciaka taki był,jest i nie daj boże aby taki pozostał.Może i zbytnio hejtuje ten "jego" styl wychowania smarkacza ,ale jak ja byłem smarkaczem to niewyobrażalne było aby taki dzieciak przetrwał u mnie na dzielni, bo zaraz by dostał taki wpie**ol,że do końca życia nawet by nie pomyślał aby przyjść "dziwnie" ubranym i równie dziwnie się zachowywać . A co do DBZ to kto sie tym nie jarał??? .Ale to były inne czasy i wtedy inaczej się na to patrzyło ,a także zachowywało.Społeczeństwo było bardziej przyjazne i wtedy robiło się "Coś" na co każdy inaczej patrzył ale to akceptował.Po prostu inne czasy.Wtedy szpanem było za młodzika nie naj***ć się 1-2 piwami i skurzyć całego szluga bez rzygania ,a teraz?? teraz dzieciaki w podstawówce palą,piją,ćpają,przeklinają i dupczą się jak zające.I gdzie tu mądrość z tego płynąca??? ... już dawno poszła się j***ć razem z upływem lat 90 no... może lekko po 2003 roku jak weszliśmy do "UE".