18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Jedzie skoda...

krzyks • 2018-02-05, 23:08
...będzie szkoda. :ciasteczkowy:



Czekam na dyskusję, czyja była wina 8-)

woytasw

2018-02-06, 09:14
No dla mnie kierowca Jeepa jest fachowcem - oddalił się z miejsca katastrofy, której był współtwórcą :) W rogu stoi fajny Outlander - myślałem, że w niego coś pizgnie.

pisage

2018-02-06, 10:14
@krzyks
Ty chyba masz coś z oczami, jeśli twierdzisz, że kierowca Jeepa nie miał Skody w zasięgu wzorku. W momencie gdy przekraczał linię na jezdni, dzieliło ich około 100 metrów. Przed włączaniem się do ruchu musisz upewnić się, że możesz to zrobić bezpiecznie. Uważam, że jest to wina jeepa, ale kierowca Skody powinien dostać współwinę bo jechał między 80 a 100 km/h.

krzyks

2018-02-06, 10:30
pisage napisał/a:

@krzyks
Ty chyba masz coś z oczami, jeśli twierdzisz, że kierowca Jeepa nie miał Skody w zasięgu wzorku. W momencie gdy przekraczał linię na jezdni, dzieliło ich około 100 metrów. Przed włączaniem się do ruchu musisz upewnić się, że możesz to zrobić bezpiecznie. Uważam, że jest to wina jeepa, ale kierowca Skody powinien dostać współwinę bo jechał między 80 a 100 km/h.



Jak się włączał do ruchu to nie miał, to widać. Spójrz na film w zwolnionym tempie i pauza w 0:15. SUV już jedzie prosto, a skoda jest daleko za nim. Gdyby wjechała mu w dupę, policja nie miała by wątpliwości, że to jest za daleko od miejsca włączania się do ruchu. Gdyby do tego jeszcze SUV zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, to nikt nawet by nie dyskutował o wymuszeniu.
Tak, włączając się do ruchu należy się upewnić, ale on się zdążył bezpiecznie włączyć do ruchu, zakończył manewr, kiedy skoda była daleko za nim

I żeby nie było wątpliwości:
Z ustaleń policji wynika, że 60-letni kierowca skody nie dostosował prędkości do warunków ruchu, samochód zarzuciło, w efekcie czego uderzył w fiata, który jechał z przeciwnego kierunku, następnie skosił znak drogowy i uderzył w renault, które wyjeżdżało z terenu prywatnej posesji. Sprawca ukarany został 500-złotowym mandatem i 6 punktami karnymi – mówi mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej policji.

źródło

Tafariel

2018-02-06, 11:37
przeme13 napisał/a:

Nie ważna jest predkość skody, może jechac nawet 200 na godzine.



I my musimy dzielić drogę z takimi idiotami :homer: Jeszcze napisz, że masz najszybsze bmw we wsi :idzwch*j:

eragon0909

2018-02-06, 11:49
A ja uważam że to wina kamerzysty :D

Jo...........23

2018-02-06, 11:54
Powtórzę po raz n-ty.
Skoda powinna skasować tył sprawcy wypadku wymuszającego pierwszeństwo, a nie doprowadzać do zderzenia z niewinnym uczestnikiem ruchu.
A sprawca spokojnie jedzie dalej i się śmieje z "frajerów".

Wiewór

2018-02-06, 12:00
@up sprawca się rozpie**olił.

duo999

2018-02-06, 12:27
krzyks napisał/a:



Czekam na dyskusję, czyja była wina 8-)




Wina tuska

Bushido21

2018-02-06, 12:47
Jeep tez dobry tuman,niewazne że skoda zapieprzała.Jeep wymusił pierwszeństwo i ch*j.

JohnMadafaka

2018-02-06, 13:18
Abraxus napisał/a:


Ograniczone zaufanie oznacza, że kierujący ma prawo ufać iż każdy uczestnik ruchu przestrzega prawa i ograniczyć zaufanie dopiero gdy zachowanie danego uczestnika ruchu wskazuje, że nie przestrzega on prawa.

:homer:

Ograniczone zaufanie to nieufanie nigdy żadnemu uczestnikowi ruchu w 100%. Inaczej: chodzi o to, by spodziewać się niespodziewanego i cały czas myśleć nie tylko za siebie. ale też za tych, którzy znaleźli prawko w paczce czipsów.

Zawsze jak włączam się do ruchu to wiem, że debili jest pełno i właśnie mogę spotkać takiego, który zapie**ala 100km/h w terenie zabudowanym.

Wiewór

2018-02-06, 13:21
JohnMadafaka napisał/a:

Ograniczone zaufanie to nieufanie nigdy żadnemu uczestnikowi ruchu w 100%. Inaczej: chodzi o to, by spodziewać się niespodziewanego



To jest zasada ograniczonego zaufania.
Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich zachowania.

A to co napisałeś to po prostu doświadczenie nabywane z każdym kilometrem i wiekiem kierowcy.

JohnMadafaka

2018-02-06, 13:28
@Abraxus Mea culpa. Nie sprawdzałem w ogóle definicji prawnej, a logika podpowiadała mi co innego.

Wiewór

2018-02-06, 13:34
@up człowiek uczy się całe życie :)
Oprócz pisowca i narodowca bo oni nic się nigdy nie nauczą.

thor141888

2018-02-06, 16:25
@Abraxus ty taki oczytany i inteligentny jesteś? Bo według mnie umiejętność posługiwania się kopiuj - wklej to żadna oznaka inteligencji. A ten "żart" z narodowców to słabiutki, słabiutki.

palziu

2018-02-06, 16:40
Abraxus napisał/a:


O mamy prawnika!
Niestety muszę cię bardzo zmartwić.
Orzeczenia polskich sądów są bezlitosne. Prędkość jest bardzo ważna i skoda nie może jechać 200.
Przekroczenie prędkości w takiej sytuacji najczęściej jest określane jako współwina lub wina wyłączna.
Wszystko zależy od tego jak dobrze zabezpieczą dowody policjanci. Jak udowodnią, że facet przekroczył prędkość to ma przej***ne i nie ma wtedy mowy o żadnym wymuszeniu pierwszeństwa.
Wynika to z zasady ograniczonego zaufania. Ograniczone zaufanie oznacza, że kierujący ma prawo ufać iż każdy uczestnik ruchu przestrzega prawa i ograniczyć zaufanie dopiero gdy zachowanie danego uczestnika ruchu wskazuje, że nie przestrzega on prawa.
Jeśli facet wyjeżdża z drogi podporządkowanej i na horyzoncie widzi punkt to ma prawo ufać, że kierowca jedzie zgodnie z przepisami i może wyjechać. Nie musi się zastanawiać czy debil jedzie 200 na godzinę i przez to będzie u niego za pół sekundy.
Takie jest prawo. Jak ci nie odpowiada to zawsze możesz korzystać z komunikacji publicznej.
Nauczcie się wreszcie jeździć zgodnie z przepisami a nie szukajcie usprawiedliwień dla bandyctwa drogowego.


pie**olisz totalnie! Miałem podobną sytuację na moto. Biegły wyliczył mi że jechałem 90km/h w momencie kolizji w zabudowanym :D Nie zmieniło to faktu że główną przyczyną zdarzenia było WYMUSZENIE PIERWSZEŃSTWA PRZEJAZDU i ZŁA OCENA PRĘDKOŚCI przez pie**olniętą kierowniczkę h*jdaja i30. Co miało dokładnie miejsce na tym filmie. Jeep widoczność miał, jednak prawą stronę sprawdził tylko raz i w momencie w którym zasłaniał mu skodę inny pojazd!