szkoda kota, lepiej tych kundli by ktoś odstrzelił, śmierdzą i srają i leją gdzie popadnie, kot przynajmniej sąsiadowi minę zakopie
A ciebie odstrzelić ty cwe*u bo ty pachniesz i nie srasz co?
A tak naprawdę śmierdzisz jeszcze gorzej brudasie obsrany
U Ukrów to normalka. Nie mogą wyjść ze zdziwienia gdy przyjeżdzają do Polski a jedną z pierwszych rzeczy jaka im się rzuca w oczy jest krajobraz wolny od bezpańskich kundli.