Ja tam do ulotkarzy nic nie mam, brat mi powiedział taką mała jego dewizę, mianowicie żebym brał ulotki od młodych ludzi (studentów), ale żebym nie brał od staruchów ;p
k***a mac nie mogę, gdyby jeszcze ci ulotkarze byliby tacy natrętni, ale oni po prostu sobie stoją i nikomu nie wadzą, chcesz to pomożesz studencikowi i wyrzucisz za niego ulotkę, nie chcesz pomóc? To idziesz dalej. I staram się nic nie hejtować, więc tylko wyrażam opinię: film na pewno nie jest śmieszny, bardziej się śmieje przy familiadzie, nawet nie jest pożyteczny, dużo ciekawszy by był jak odpędzić się od świadków jehowych.
"jak poradzić sobie z osobami które zapie**alają cały dzień za marne grosze gdy ja siedzę na piździe przed kompem"
k***a, nie mogę z tego.
To gdzie jest funkcja minusowania?
Z tym tekstem proszę się zwrócić do autorów filmiku nie do mnie ja tylko go tu wstawiłem i przyznaje się ściągnąłem opis z tego oto filmiku który jest na yt. Pozdrawiam
Dajcie spokój ulotkarzom, to jest wbrew pozorom ciężka i niewdzięczna robota. Sam tak zaczynałem i pamiętam że ku*as dawał plecak ulotek (po 2-3 grosze każda), wysyłał mnie na osiedle i ch*j go to obchodziło że mnie ludzie z klatki wyganiają. Ulotki miały być rozniesione i ch*j.
Wiedziałem doskonale że niektóre k***y mają problem z podniesieniem tej ulotki i skierowaniem do kosza, nie przyjmując do wiadomości że ja tak zarabiam i to moje 2 grosze. Ale ch*j, zarobiłem na pierwsze korki i byłem dumny, tylko to się liczy.