3. Oczywiście, nawet u mnie można zjeść pizzę czy zapiekankę. Ale ludzie którzy wchodzą do takiego lokalu i pytają o tak debilne rzeczy? Tak kur-a to są debile.
Nie wiem jakim k***a idiotą trzeba być żeby chodzić na kebaba, ale ch*j wam wszystkim w dupę na święta barany. Albo szanujecie Polską kuchnię albo wypiepszać do Turcji. Strzelam że jesteś studentem.
Nie wyzywałbyś gościa, który idąc np po ulicy wrzeszczy, przeklina i zarywa chamsko do panienek np od idioty? nie kompromituj sie plax
Co k***a? plax? Wracając do tematu odrobina kultury wystarczy, żeby przemilczeć takiego gościa o którym napisałeś w cytowanej wypowiedzi i w razie jego agresywnego zachowania w stronę "panienek" zareagować poprawnie. Ale po co milczeć, przecież "honor" i "duma" chłopca od kebabów nie pozwalają. Nie mam nic do pracy w kebabiarni bo sam mam znajomych pracujących w różnych miejscach i nie uważam tego za coś złego, każdy orze jak może. Sam pracowałem w restauracji (nie, nie Mc'D ani KFC tylko w normalniej pełnoprawnej restauracji) i naprawdę zdarzali się ludzie z IQ patyczaka ale to nie powód, żeby ich wyzywać od debili przy świadkach. W jakim celu? Żeby pokazać swoją wyższość?