18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Ingerencja psa

Essent • 2017-06-12, 21:03
Witajcie.
Poniżej filmik na którym widać,że nie do końca władza usa ma bezpośredniość.
Akcja od drugiej minuty :kawa:


sumka

2017-06-12, 23:13
Wielkie halo zaj***ł wielką świnie z pianą na ustach która na niego biegła z wyraźnym zamiarem zaj***nia go.

Ptoon

2017-06-12, 23:22
Zimon2210 napisał/a:

Rozwiążę zagadkę jestem ekspertem:

Gość może ubiegać się o odszkodowanie od firmy która obsługuje alarm w jego domu bo zapewnili go że przypadkowo włączony alarm został odwołany.
Policja nie dostała informacji o zaniechaniu interwencji, gliniarz zachował procedury wchodząc na posesję.
Nie wiedział czyj to pies i skąd się wziął, a że Amerykanów świerzbią paluszki na spustach to już swoją drogą.

Widzę to tak:
-Facet dostanie kasę od firmy (Znając ichniejszych prawników pewnie ładną sumkę).
-Gliniarzowi gówno zrobią bo zachował się poprawnie i ma na to dowód w postaci go pro zawieszonego na sucie.
-Właściciel psa będzie jeszcze musiał tego samego dnia pomachać łopatą.



Bzdurzysz Pan. Prawo wszędzie jest inne i zwłaszcza to amerykańskie ma swoje smaczki, ale generalnie żeby dostać odszkodowanie musi zaistnieć szkoda wywołana działaniem niezgodnym z prawem lub niezgodnym z łączącą strony umową. Wątpię żeby istniało takie prawo, które uznaje wysłanie gdzieś patrolu policji za bezprawne, już nie mówiąc o tym, że prywatna firma pewnie funkcjonuje tylko jako zgłaszający powód do interwencji, a o wysyłaniu decyduje ktoś kto odbiera to zgłoszenie na Policji. Do tego żadna ochroniarska firma na świecie nie skonstruowałaby swojej umowy tak, żeby ponosić odpowiedzialność za szkody wynikające z interwencji policji. Ponadto musi być związek przyczynowo-skutkowy między tym "zaniedbaniem", a martwym psem. Więc jeżeli ktoś miałby wypłacić odszkodowanie to policja, ale to jest mało prawdopodobne, bo jest nagranie jak pies atakuje policjanta podczas gdy on wykonuje swoje obowiązki.

Nawet twój najprostszy ostatni wniosek jest do podważenia. Możliwe, że policja będzie chciała przeprowadzić postępowanie dotyczące tej interwencji więc, możliwe że nie pozwolą zakopać psa jeszcze tego samego dnia. Do tego są firmy utylizujące zwłoki zwierząt, więc może gość będzie wolał zadzwonić do takiej firmy. Mógłby mu też wyprawić pogrzeb wikinga, a do tego machanie łopatą niepotrzebne. :amused:

~Velture

2017-06-13, 00:20
ziomandrzej napisał/a:

k***a... Tak czytam te komentarze i mam wrażenie że jesteście jakimiś ciotami z antify czy jakiegoś green PiSu...

Policjant ma wezwanie, przyjeżdża na miejsce, nie żadnego człowieka i nagle biegnie na niego pies z tych "raczej mało przyjemnych"... To co miał stać i czekać aż go upie**oli ? A ewentualnie jak się by okazało że jakiś bandzior w domu jest to co wtedy ?

Ja rozumiem że to sadol, że połowa z was to sp***oliny umysłowe, ale odrobinę byście mogli się postawić w sytuacji człowieka pracującego...

Bez urazy



Jakby biegł york albo inna chihuałałałałała to nie powinien strzelać?
Może jakby to był labrador albo husky?

Odj***ł psa za damski ch*j i tyle w temacie. To czy był rasy podobnej do jakiegoś pitbulla czy innego amstafa to ch*j z tym.

Novik

2017-06-13, 01:07
pie**olcie się piwo za tego fucking doga :/

Clarx

2017-06-13, 01:53
Pies tylko szczekał, nic by mu nie zrobił.
Zazwyczaj jestem po stronie policji ale tutaj typ zachował się jak szmata.

PawełWspaniały

2017-06-13, 02:17
Sam miałem gorsze sytuacje z psami, ten biegł w miarę spokojnie zatrzymywał się pod koniec, nie było potrzeby go zabijać. Może słaba psycha, może słaba ocena, a druga sprawa, że nie wiem jakie oni mają przeszkolenie i procedury, więc ciężko mi oceniać. Wygląda na to, że zrobił ch*jowo i szkoda psa, ale co miał w głowie i czego go uczyli tego nie wiem. Pewnie sam przez miesiąc się tym tyrał wieczorami. Najbardziej mnie rozpie**ala jak wielu jest zdania, że postąpiłoby lepiej czy nawet w ten sam sposób, a tak naprawdę gówno mogą powiedzieć nie będąc w danej sytuacji. Z doświadczenia wiem, że to stresujące w ch*j jak wybiegają na Ciebie dwa dobermany z trochę większą prędkością niż pies z filkmiku, ujadają jakby serio miały im puścić zaraz nerwy i Cię wpie**olić na śniadanie. Stoisz tak spięty jak gacie na dupie przeciętnej amerykanki i szukasz wyjścia, myślisz czym mógłbyś się bronić itd., a za chwilę pojawia się właściciel opie**alający swoje pieski, że się nie słuchają, powoli zjeżdża Ci z bani i doceniasz, że miałeś jednak szczęście.

nurgiel

2017-06-13, 04:01
Gdyby do policji w USA, brano debili, którzy są tutaj wśród komentujących, to długo by nie pożyli na służbie.
Moje życie jest ważniejsze niż jakiegoś mutanta, krzyżówkę ch*j wie czego z ch*j wie czym, co w naturze nigdy by nie miało miejsca.

suchysongoful

2017-06-13, 08:08
wstan rano
miej zajebisty humor
odpal sadistica
ogladnij jak jakis ciul se strzela do czyjegos psa
posmutniej
dzieki ty moj sadisticu tego mi wlasnie bylo potrzeba

Wiewór

2017-06-13, 08:19
Ja pie**ole co za śmieć. Nie trzeba być ekspertem, żeby widzieć, że ten pies nie atakował. Po prostu sobie biegł...

Red_Devil_1878

2017-06-13, 08:41
Obrońcy zwierząt się znaleźli. Policjant jechał na akcję, mógł się spodziewać przestępców (załączony alarm), więc nie będzie czekał przy furtce. Wyskoczył na niego pies z rasy tych groźnych, więc logicznie założył, że jest atakowany, a nie że piesio chce być pogłaskany. Szkoda, że tak się skończyło, ale nie widzę winny mundurowego.

Noside

2017-06-13, 08:57
Ptoon napisał/a:



Bzdurzysz Pan. Prawo wszędzie jest inne i zwłaszcza to amerykańskie ma swoje smaczki, ale generalnie żeby dostać odszkodowanie musi zaistnieć szkoda wywołana działaniem niezgodnym z prawem lub niezgodnym z łączącą strony umową. =



To masz, k***a, jak krowie na rowie, że odwołał alarm w firmie ochroniarskiej, a ta niewywiązała się z umowy i nie odwołała wezwania na policji, ewentualnie nawaliła centrala w policji, co również jest powodem do pozwu. Cała akcja skończyła się śmiercią. Coś jeszcze? Może nic się nie stało, bo nikt nie uciskał mniejszości, ani feministek?
:idzwch*j:

PolaczekRR

2017-06-13, 09:08
dlatego z całej siły pie**ole usa i siedze w australii

Amerigo_Bonaserra

2017-06-13, 09:10
Tak ch*jowego opisu już dawno nie było.Chyba tylko Fanatico jest lepszy.

amon_goth

2017-06-13, 09:58
Ta jest ZiomAndrzej tutaj większość to sp***oliny umysłowe a'la antitfa. Ciesza się tacy umysłowo chorzy ludzie na widok ludzkich wnętrzności a płaczą za osranym psem. Nigdy niewolnicy nie dorośniecie mentalnie do wolnych ludzi z południa USA

jerry280

2017-06-13, 10:25
amon_goth napisał/a:

Ta jest ZiomAndrzej tutaj większość to sp***oliny umysłowe a'la antitfa. Ciesza się tacy umysłowo chorzy ludzie na widok ludzkich wnętrzności a płaczą za osranym psem. Nigdy niewolnicy nie dorośniecie mentalnie do wolnych ludzi z południa USA



pie**olicie wujcie i to zdrowo. ch*j z psem. Chodzi o sp***olenie umysłowe stróżów prawa w tym twoim cudownym usa. Jakoś sobie spokojnie żyję w Polsce i nie muszę się bać, że podczas kontroli drogowej Policjant będzie sprawdzał mój dowód trzymając mnie na celowniku. A już południe tego zj***nego kraju to patologia w czystej postaci - sprzedają broń każdemu zjebowi, a potem na interwencje w byle sprawie obsrane gacie i pistolet gotowy do strzału.