ale bzdury piszesz
to idź lizać kurze jajca prosto po wysraniu ich przez kury, to cie uodporni
Nie mówię, że ludzie powinni tarzać się w gównie, ale taka totalna bakteriofobia też nie jest zdrowa.
Może inny przykład - obstawiam, że umcumcpolowka z takim podejściem, to pewnie nigdy nie pił mleka prosto od krowy... "Bo przecież bakterie panie! To trzeba najpierw przegotować!" I nie mówię tu o wysysaniu go z krowiego cycka, tylko o świeżo wydojonym, jeszcze cieplutkim mleku.
Ale no cóż - pochodzę ze wsi i przynajmniej wiem jak powstaje jedzenie, które wy znacie tylko z supermarketów (mało tego - jestem pewien, że takie jajko prosto od kury i mleko prosto od krowy, są milion razy lepszej jakości, niż te które trafiają do Waszych kuchni z półek sklepowych)
