Oj kaspersky, kaspersky...I co Ci te studia daly? Ja studiowalem przez kilka lat, potem zdecydowalem sie na wyjazd i doksztalcilem sie sam. Mam kilka certyfikatow Microsoftu i jakbym Ci powiedzial ile zarabiam na instalowaniu serwerow w angielskich szkolach to by Ci te Twoje studia w piety poszly

A z ludzi na zmywakach sie nie smiej, bo radza sobie tak jak potrafia i generalnie ch*j Ci do tego co kto robi skoro Tobie w droge nie wchodzi. Sam sie na poczatku nasprzatalem i naharowalem w fabryce ale bardzo milo to wspominam a z ludzmi, ktorych tam poznalem mam kontakt do dzis, po szesciu latach.

@up Widze, ze podobna historie mamy

Takze kaspersky - juz masz dwa przyklady na to, ze mozna.

@up

Nawet jeśli ktoś robi na zmywaku to przynajmniej widać u niego jakąś inicjatywę i co najważniejsze pracuje.

Nie wiem czy wiecie, ale w Krakowie też są teraz licencje dla grajków ulicznych.

Raczyłbyś napisać gnoju od której minuty akcja, a nie muszę słuchać tego pierdzenia.

na początku tylko dzieci go oglądają, pewnie wycieczka szkolna

Stacja shepherds bush w londynie. Mieszkałem niedaleko kiedyś tej stacji

Ktoś rower zajumał, samo koło zostało

Nieee To Tylko Master Y0da cwiczy lewitacje.

@rimogyz
na temat licencji dla grajków w Europie wiem niewiele bo za bardzo światowy nie jestem ale wiem że takie licencje są np. wydawane w Nowym Jorku. Raz do roku jest przegląd artystów ulicznych i wyłaniani są ci którzy reprezentują jakiś poziom swojej twórczości. Z tego co wiem liczba licencji jest nieograniczona, chodzi po prostu o to aby nie torturować miejscowych/turystów byle rzępoleniem lub darciem ryja

Wk***ia mnie brytolski akcent

@ sivy czyli jestes jednym z wielu nieudacznikow dorabiajacych na zmywaku za granica?

Ciebie chyba poj***lo czlowieku siedze tutaj pare ladnych lat i nie po to tu jestem zeby na zmywaku pracowac , to sa juz twoje ambicje. De fakto nie jest kolorowo ale nie pracuje na zmywaku stac mnie na wiecej. Tak na marginesie to jestem mechanikiem (studiuje i pracuje) .