Co do patentów. Oczywiście wygasają co 5 lat. Jednak po 5 latach jedna zmiana w DNA organizmu zostaje zgłoszona do opatentowana.
nie znam się na uprawie ale za to znam się na smaku
po smaku odróżnię pomidora z grecji czy włoch oraz wiem, że w lecie pomidory są lepsze niż te sprzedawane w zimie
zwykła malinówka w lecie jest bardzo smaczna
sam każe ogrodnikowi zasadzić pomidorowe krzaki w lecie wiec mi tu nie pie**ol, o smaku pomidorów z babcinego ogródka.
edit: "w zimie pomidory smakują zupełnie inaczej gdzyż są hodowane w szklarniach... to co w zimie nazywamy pomidorem w efekcie jest tylko czerwoną kulką zawierającął o wiele mniej soli mineralnych niż pomidor hodowany na działce w lecie"
polecam książkę: Tomatoland: How Modern Industrial Agriculture Destroyed Our Most Alluring Fruit
Straszne bzdury pie**olisz.
Patenty chronią własność intelektualną tak długo, jak długo zostały opłacone. Z reguły nie może być to okres dłuższy niż 20 lat od złożenia wniosku o ochronę. Gdyby było inaczej, to na rynku byłaby tylko jedna aspiryna...
Więcej wiary w rynek. Ci którzy będą sprzedawać niemodyfikowaną żywność 70 razy na dobę będą przypominać o "czystości" i "ekologii" ich produktów, natomiast sprzedający żywność GMO nawet nie wspomną o GMO. I masz 100% metodę znajdywania takiej żywności jakiej ci się zachce, bo i ile nie ma przymusu podawania czy GMO nadal nie można kłamać w reklamach...To, że zezwolili na zasiew to pół biedy. Gorzej, że producent nie ma przymusu podawać czy jego produkt jest genetycznie modyfikowany, czy nie.
Łoł i tvn to puścił? ciekawe.
Nie wiem jak na to odpowiedzieć nawet...
niech opodatkuja niezdrowe potrawy tak jak jest w Danii czy Wegrzech, szybko sie pozbeda GMO