Dobry serial, ale tylko dobry k***a a nie jakieś arcydzieło... na początku był ciekawy, ale jednocześnie w k***ę paskudny wszystkie kolory były tak dobrane, że na ten widok człowiekowi chciało się rzygać jak i na samą twarz 'hajzenberga' wszystko było kurewsko wręcz brzydkie dosłownie wszystko na początku czyli w pierwszym sezonie potem już z tym było ciut lepiej a fabuła dalej dobrze się kręciła... jednak pod koniec serialu czyli w ostatnim sezonie już nie pamiętam kiedy dokładnie, ale ten serial dla mnie stał się zajebiście przewidywalny domyślałem się co się stanie i tak przeważnie było więc według mnie arcydzieło to na pewno nie jest już może minimalnie lepsza jest gra o tron, ale tam z kolei jest problem z przedłużaniem na siłę i lekką nudą. Tak czy siak gdybym w życiu nie usłyszał o breaking bad to na pewno wiele bym stracił.

Breaking Bad świetny, ale potem mocno się rozni. Na początku prawie cały sezon w tonacji czarnego humoru i żartów, potem od razu jakieś wielkie akcje i dramat, bez żadnego zartowania.

Nie mniej jednak zajebisty

A Walt zabijający Gasa i Mike'a poezja

BB to majstersztyk. Jeden z najlepszych seriali w historii o ile nie najlepszy. Genialna fabuła, postacie... Nie ma słabych stron.

Ma słabe strony. A raczej wk***iające. Mianowicie żona i szwagierka Waltera. Nie dość że obie grały ch*jowo to jeszcze na sam widok ich ryjów miałem ochotę wyj***ć monitor. Przez okno k***a.

Bezpodstawnie od samego początku obrażasz tutaj wszystkich i wszystko. Do normalnych ludzi tak nie piszę.

Jesteś debil, a 39 lat to masz jak sobie w profilu ustawisz co najwyżej. Naucz się czytać ze zrozumieniem, zanim zaczniesz pisać komentarze na tym portalu, bo widocznie nie jest on dla ciebie. Ten twój opis, to chyba ciebie się tyczy głównie stary wyjadaczu z 2013 roku. Nie obchodzi mnie to co ci się podoba a co nie. Jesteś tłukiem do potęgi, skoro napisałem to w poprzednim poście, a ty do tego nadal nie doszedłeś. Do tego na dodatek sam obrażasz ludzi, którzy oglądają ten serial. I jeszcze mnie tu warnem straszysz, a sam masz już 3. To już nawet ciężko hipokryzją nazwać.

Jakby tego było mało, to jeździsz po tym serialu pomimo, że nie potrafisz obejrzeć kilku odcinków. Co ty masz w głowie ? Chyba tego chomika co napędza serwery na sadolu. 0 argumentów nadal. I te twoje niesamowite, mające obrazić porównania. Im młodszy jesteś tym lepiej dla ciebie, naprawdę. Dlatego może lepiej odmłódź się za pomocą klawiatury. I nie odpisze nic więcej bo szkoda mi na ciebie czasu.

No i patrz. Nawet nie trzeba prosić o to, żeby słoma z butów wylazła. A teraz misiu pysiu przeczytaj, co sam napisałeś. Płacz, śmiej się - ch*j mnie to obchodzi.

Tak samo jak ciebie ch*j obchodzi to, że dla mnie ten serial to gniot dla typowych gimbusów. Takich jak ty.

"Over There", "Band of Brothers", "Karny batalion" - mówi ci to coś? I nie, nie są to żadne arcydzieła kinematografii. A ty się chłopcze spuszczasz nad gównem, które się nawet kupy nie trzyma. Argumenty - a k***a jakich ty użyłeś w tej całej dyskusji? Ja mam jeden, sieczka dla niedorozwojów umysłowych. Czyli właśnie dla ciebie. Ja ciebie straszyłem "warnem"? k***a mać, a co ja mogę? Nawet tego nie rozumiesz, to były tylko moje przemyślenia. Miałem ochotę - to sobie napisałem.

Tłuku.

Joł bitch!

P.S. A ogladaliscie 'Better call Saul'?

Najlepszy serial tamtego roku + cały czas top2 na filmweb

Zawsze mi się chce śmiać z ludzi, którzy jarają się tym co jest "na topie" i podoba im się to dlatego, że ktoś (w domyśle: media) powiedział im, że wielu innym ludziom też się to podoba, więc jest fajne i ma podobać się też jemu Ciekawe czy gdyby im przez x czasu wmawiać, że gówno jest smaczne i pożywne, a do tego modne, że w Ameryce to już wszyscy mają talerz obok kibla, czy zaczęliby wpie**alać, zakładać na forach tematy i wyzywać każdego, kto nie podziela ich pasji

up@BongMan
Gówno jest zjadliwe. Miliony much nie mogą się mylić.

BB to dla mnie jeden z tych filmów/seriali w których nie ma się do czego przyczepić bo wszystko jest zrobione idealnie ale mnie po prostu nudzi.
2 pierwsze sezony wjechały we mnie jak kombajn w grupę przedszkolaków ale poddałem się gdzieś w momencie kiedy walt dostaje nowe laboratorium w pollos hermanos, zanudzilo mnie

Zawsze mi się chce śmiać z ludzi, którzy jarają się tym co jest "na topie" i podoba im się to dlatego, że ktoś (w domyśle: media) powiedział im, że wielu innym ludziom też się to podoba, więc jest fajne i ma podobać się też jemu Ciekawe czy gdyby im przez x czasu wmawiać, że gówno jest smaczne i pożywne, a do tego modne, że w Ameryce to już wszyscy mają talerz obok kibla, czy zaczęliby wpie**alać, zakładać na forach tematy i wyzywać każdego, kto nie podziela ich pasji

Kiedy ja i moi znajomi zaczęliśmy oglądać BB, to tułał się on jeszcze gdzieś z tyłu w rankingach bo nie był znany. Ale było wiadome, że wskoczy wyżej, bo ten serial wyróżniał się spośród innych. Sam fakt, że spodobał się on wszystkim moim, wybrednym znajomym już coś znaczył. Owszem, można wmówić komuś, że coś jest dobre. Ale nie w przypadku seriali, gdzie musisz obejrzeć 5 sezonów, czy nawet więcej. A ludzie też potrzebują czasu, aby taki serial dojrzeć. Jeden obejrzy z powodu artykułu na onecie, a drugi przez obrazek na kwejku i to się rozrasta. I też nie bez powodu. Nikt tutaj nie wmawia nikomu, że ma ten serial oglądnąć cały. Nie każdemu przypadnie on do gustu i to jest zrozumiałe. Ale w ogólnym rozrachunku jest to serial jakiego nie było od dawna.