"Pamiętacie tajne komplety czy historia była dla was za nudna w szkole? Zacznie sie to od nowa i prawdopodobnie z pomocą kościoła again" - Again? Pamiętasz jeszcze jak mówić w ojczystym czy not any more? Takimi tekstami chcesz dorzucać o za trudnej historii??

Rozumiem frustrację obecną Polską ale z tym niestety da się żyć. O wiele dłużej niż myślisz. Z wiekiem przychodzi wiele rzeczy, z zalet cierpliwość i wytrwałość ale też np. choroby, własne i bliskich. I już nie tak łatwo robi się "rozpie**ol" jak się wydawało choćby dekadę wcześniej. Nawet w Twoich Suwałkach ludzie JESZCZE JAKOŚ żyją. Umiemy sobie radzić w trudnych czasach.

A prawdziwi przywódcy nie rosną na drzewach, za to dość często bywa, że na drzewach kończą...

Dlatego nie ma się co internetowo spinać i kłócić, kto ile czasu i gdzie spędził i jakim patriotą jest. Nawet na głupim portalu dzielimy się niemal natychmiast... trwoga.

No udało Ci sie złapać mnie ale to wina tego że ciągle tutaj angielskim sie posługuję i wymskło się. No cóż bywa. Nieważne. NO właśńie tak więc co zrobić abyśmy tak nie dzielili się tylko zaczeli wspólnie działać dla dobra ogółu bo chyba to jest cel nadrzędny, racja? O to nam chodzi ale właśnie za łatwo Polak z Polakiem zaczyna kłutnie i boje które tak naprawde są burzą w szklance wody choć uniemożliwiają one współpracę. I to największa polska przywara- niestety.....
Ludzie będą dawać radę jeszcze cięższych czasach ale po co mają to robić skora można dać im alternatywę? Coś co będzie dla nich lepsze i da im nadzieję na lepsze jutro. Ludzie sami pójdą za nami .....

"Pamiętacie tajne komplety czy historia była dla was za nudna w szkole? Zacznie sie to od nowa i prawdopodobnie z pomocą kościoła again" - Again? Pamiętasz jeszcze jak mówić w ojczystym czy not any more? Takimi tekstami chcesz dorzucać o za trudnej historii??

Rozumiem frustrację obecną Polską ale z tym niestety da się żyć. O wiele dłużej niż myślisz. Z wiekiem przychodzi wiele rzeczy, z zalet cierpliwość i wytrwałość ale też np. choroby, własne i bliskich. I już nie tak łatwo robi się "rozpie**ol" jak się wydawało choćby dekadę wcześniej. Nawet w Twoich Suwałkach ludzie JESZCZE JAKOŚ żyją. Umiemy sobie radzić w trudnych czasach.

A prawdziwi przywódcy nie rosną na drzewach, za to dość często bywa, że na drzewach kończą...

Dlatego nie ma się co internetowo spinać i kłócić, kto ile czasu i gdzie spędził i jakim patriotą jest. Nawet na głupim portalu dzielimy się niemal natychmiast... trwoga.

rispekta ;]
szczególnie za przywódców

I tutaj pojawia się problem bo ta cała gimbaza, hipstery i inne dziwne wynalazki jakie nam w kraju rosną, niestety nie będą nic w stanie zrobić. Będą się bali ze jakaś krzywda im się stanie albo będą JP na 50 %. Ja osobiście jestem za tym żeby zrobić rewolucję w tym kraju ale świadomość tego że z jednej strony przede mną stanie policja która będzie miała prawo do użycia przemocy lub wojsko a za plecami stanie mi taki hipster to jakoś marne pocieszenie i zapał do tego mam

Mam nadzieję że jednak ta cała młodzież zrozumie że oni są coś warci są ważni i że mają szansę coś zmienić i nie będą tylko na 50czy 75% tylko będą na 100 i więcej procent. Trzeba wierzyć bo wiara czyni cuda.

"Wiara...

...Czyni cuda...

...Zawsze ją miałem. Na wiarę...


...Spokój ducha....

...Spokojnie czekałem. Wierzę...

...Że się uda..."

sie rozpisali o historii... nie nawidze tego tematu, bo po co brnąć w przeszłość.. stało się to stało się.. jebło to jebło i po ch*j drążyć??

do tytulu dodam, że cierpienie uczy, ale doświadczone na własnej skórze..

jakoś historia nie dała mi żadnego powodu, żebym cierpiał (wyłączając cierpienia przy uczeniu się historii), nie wiem może jestem ch*jem bez współczucia i bardzo zimnym człowiekiem, ale dla mnie to historia nie ma nic wspólnego z rzeczywistością

czym bardziej łączycie historie do teraźniejszości tym bardziej widzę Polskę, jako kraj przegrany

YoogiGoogi - jeżeli faktycznie tak uważasz, to nie jesteś zimnym człowiekiem. Jesteś ignorantem i debilem. To, co przeczytałeś w moim komentarzu sekundę temu, już jest historią. A jednak to pamiętasz. Więc historia ma wpływ na teraźniejszość twoją.
Dalej - pieprzysz, że trzeba doświadczyć czegoś, by wyciągać wnioski..? Doprawdy? Skoro więc żyjesz na terenie Polski, to ciążą na tobie wszystkie podjęte przez innych ludzi decyzje, jakie zapadły na terenie tego kraju i poza nim, odnośnie terenu, na którym żyjesz. Wystarczy, żeby jeden mały czerwony szmaciarz, strzelił do twojej prababki, a by ciebie nie było.
ch*j mnie obchodzą twoje teraz wywody - że gdyby Cb nie było, to by nie było ciebie do dyskusji.. że się nie prosiłeś o ratunek etc... Faktem jest, że dzięki przeszłym pokoleniom, ty żyjesz. Twój ród nie wygasł, by narodził się taki ignorancki palant, który dziś wypisywał, że historia nie ma znaczenia.

Odrzucam już nawet pytania, czy cokolwiek na temat socjotechniki, długotrwałego niszczenia ducha narodu, historii progresywnej, koncepcji zmiany, czy cokolwiek inne czytałeś, by wygłaszać tak bluźniercze i chore teorie - bo jestem pewien, że nie.

Prawda jest taka:
Historii nie chcą znać trzy typy osób:
1. Pustaki, które mają w dupie to wszystko, tylko żrą, srają i myślą, że wszystko mają dzięki sobie. Czyli większa część niewdzięcznego społeczeństwa, która nie myśli dalej, jak trzy kroki przed sobą.
2. Ci, którzy się historii wstydzą do tego stopnia, że wolą albo o niej kłamać, albo w ogóle nie mówić (tak robią neokomuniści, z synalkiem Nowickiej na czele).
3. Ci, którzy świadomie chcą ludzi okłamywać, dla zwykłej zabawy panosząc kłamstwa.

@up właśnie odezwało się dwóch typowych narzekających polaczków..... ja pie**ole nie pasuje wam to wypie**alać na pstryczek, liny mogę wam załatwić. Polacy to naród który potrzebuje impulsu do działania a z tego co widać masa krytyczna rośnie i zbliża się do swojego apogeum. Zobaczycie jeszcze trochę to my zrobimy taki rozpie**ol z władzą że hiroszima i nagaski razem wzięte będą pierdnięciem bobaska! Już niewiele brakuje.
P.S.Film zajebisty! Dałbym nawet 10 piw za niego. A jeśli jakaś gimbusiarska bladź go zacznie hejtować osobiście zajebie.

Chyba stryczek, pstryczek to Ci k***a dam za Polaczka ale z procy w jape, za to słowo masz deportacje z urzędu do kotliny Kongo...osobiście to Animacja okey ale no k***a mać po co ta piosenka po Hamerykańku czy tam Angielsku? autor sp***olił sprawę.Już lepiej podrzucić pod to jakieś patriotyczne rapsy PL, w końcu to muzyka daje największy przekaz, a nie jakieś jeb jeb na dropsach.Nalegam i żądam w imieniu całej Polski o zmiane ścieżki dzwiękowej do tej animacji.