Czy mi się wydaje, czy też to jest jego normalne wyjście z chaty? Budowla to barak spełniający wszystkie standardy slumsów tak więc bezpieczeństwo jest zgodne z odpowiednimi przepisami.
czy też to jest jego normalne wyjście z chaty?
Dziadek wyskoczył zza krzaka..
U nas chcą wiatrak postawić 500 metrów od zabudowań, to wielkie strajki, protesty, że kury przestaną mleko dawać, a krowy się nieść, a w gównostanie 4 metry od progu domu przez podwórko, czy po ogródku jeżdżą pociągi.
Szybka, prawie bezbolesna śmierć. Pewnie się o taką modlił...
Jak sam napisałeś "w Gównostanie". Zamieszkaj przez tydzień przy wiatraku, nawet więcej niż te 500m. Będziesz sp***alał po tygodniu gdzie pieprz rośnie.