szkoda chłopa, nie jego wina że wysłali go na tą rzeź
Koledzy wiedzą że mogą do j***ć bezkarnie od tyłu bo bez rąk niewiele zrobi XD
To trzeba było siedzieć na dupie u siebie albo się poddać przy pierwszej okazji. Co k***a ślepy był jak do ludzi strzelali z karabinów, moździerzy i innego gówna? Żadna głębsza myśl typu "do kogo właściwie prujemy" go nie naszła? Wszyscy latają tam z telefonami z dostępem do internetu to jak wkraczali do jednej czy drugiej wiochy to nie mógł sobie sprawdzić na mapie gdzie właściwie wylądował? Wojna jak wojna, standardowo dramat zwykłych ludzi w imię interesów.