Ta para to oczywiście jeden z ostatnich prezydentów, jego żona i dzieci... czy premier czy też ktoś tam inny z Wiejskiej - interpretacja do wyboru.

Ja w razie wojny wywiózłbym rodzinę w bezpieczne miejsce a potem poważnie się zastanowił czy zostało w moim kraju coś, o co warto walczyć. Politycy złodzieje, system ch*jowy, zarobki ch*jowe, ceny wysokie, nic nie jest takie jak być powinno, niepodległości nie mamy już od dawna, więc czego tu bronić? O co walczyć? Jedyne co w naszym kraju piękne i z czego możemy być dumni, to jego historia.

giniesz wlasnie za swoj kraj, historie, mowe, kulture, za innych ludzi. walczysz, zeby nastepni mieli lzej i zyli w nowej Polsce. tak chyba mysleli ci, ktorzy walczyli w II WS. tez mogli isc na latwizne i wyjebac z kraju, albo byc kolaboratem.
z tymi lewakami

jak czytam najlepiej oceniany komentarz to h*j mnie strzela, jak to nie ma o co walczyc ? o dom rodzinny, o przyjaciol, o miejsca do ktorych masz sentyment, o swoj dom ! k***a ludzie ! nie wiem czy kiedys wyjechaliscie z polski na dluzej niz pol roku, ba ! wiekszosc z was pewnie mieszka jeszcze z rodzicami ...., ale kiedy opuscicie juz swoj rodzinny dom i wyjedziecie nie daj boze za granice, to tesknic bedziecie kazdego dnia, kazdego dnia bedziecie wspominac jak bylo wam tam dobrze, i jak fajnie bylo by tam wrocic chociazby na chwile, a kazde kolejne wakacje, nie zaleznie od zasobnosci potrfela chcielibyscie spedzac z rodzina, 'u siebie', wierzcie mi jest o co walczyc.

i co to jest za moda na anty patriotyzm, az mi cisnienie skoczylo

@up
true story men.Znam to uczucie bardzo dobrze.Przez pierwszy rok się nie tęskni,bo człowiek się cieszy że za tygodniówkę może sobie kupić np.laptopa.Ale później nie ma dnia,żeby nie pomyśleć o rodzinnym mieście.A jak się przylatuje do Polski na 2 tygodnie wakacji to wracać za granicę się nie chce za ch*ja...

@up
Jak sie po 2 tygodniach wraca, to chce sie doslownie plakac ...

tak często płaczecie jaka to smutna propaganda w TV a tu prosze - propagandowe gówno na głównej :O

Co za pie**olenie... Z perspektywy czasu już wolałbym szprechać po niemiecku, ale mieć normalne państwo z szansą na rozwój, perspektywami na życie i godziwymi zarobkami niż rzucać granatami żeby wywalczyć sobie takie bagno jakie obecnie występuje w tym kraju. Mój dziadek był żołnierzem podczas Kampanii Wrześniowej, a później działał w AK i co wywalczył ? Stracił zdrowie, nerwy, nie raz ryzykował życiem żeby jego wnuczek teraz nie mógł pracy znaleźć albo był zatrudniony na ch*jowej umowie zlecenie za pensję, która znika w dniu wpłynięcia na konto. Walczył o wolny kraj, a wywalczył złodziejski rząd i ch*jowe społeczeństwo.

pewnie by się ucieszył jakby to do ciebie usłyszał , prawdziwie patriotyczny wnuczek. Ludzie już chyba pozapominali co to patriotyzm i ojczyzna , bo jakoś nie mogę zrozumieć jakim debilem i ignorantem trzeba być żeby móc napisać " wolałbym szprechać po niemiecku, ale mieć normalne państwo z szansą na rozwój, perspektywami na życie i godziwymi zarobkami " to Niemcy zabijali polaków jeszcze kilka lat temu, powinniśmy wciąż mieć do nich obrzydzenie i nienawiść mimo iż większość społeczeństwa która tam teraz żyje nie brała udziału w wojnie i niczym nam nie zawiniła...

Tradycyjnie...

Taka mała informacja dla was:

JESTEŚCIE POLAKAMI

I nie ważne czy twój dziadek/ojciec był w AK, Wehrmachcie, SS, Armii Ludowej, Czerwonej Armii,NKWD, Solidarności, czy był żydem, nazistą, komuchem, kapitalistą czy innym. Nie ważne czy kochasz ten kraj czy nie. Nie ważne czy jesteś politykiem, nauczycielem, inteligentem, "inteligentem", studentem, dzieckiem, robotnikiem, żołnierzem czy berbeciem co tylko robi w pieluchę;

JESTEŚ POLAKIEM.

Nieważne czy jesteś czarny, żółty, różowy. Czy wyznajesz Boga, Jahwe, Allaha czy drewniany stół.
Jesteś w mniejszym czy większym stopniu Polakiem. Bo to jest jak choroba. Raz się tego nabawisz i nie pozbędziesz się. Będziesz z tym żył do końca życia.

Jeśli znasz Polski, jeśli urodziłeś się na ziemiach Polskich, jeśli mieszkałeś chociaż przez dwa lata w Polsce. Jeśli znasz Polską kulturę
JESTEŚ POLAKIEM.

Nie ważny jaki rząd, jaki system, jaka władza. TY JESTEŚ POLAKIEM!

I powinieneś być dumny z tego że jesteś polakiem. Dumny z naszej historii. Z naszej mentalności. Dumny z naszego sprytu. Dumny z tego że jesteśmy jak karaluchy. Że nawet butem nas nie zniszczysz. Spójrzcie:
Od 1772 roku (dla gimbusów: od pierwszego rozbioru polski) jesteśmy wciąż nękani, gnębieni. Próbują nas pozbawić tożsamości narodowej. Chcą w nas widzieć robotników. A my nie zginamy karków (tak, nawet ABS ich nie zginają) bo JESTEŚMY POLAKAMI.


Piszę MY bo widzę że niektórzy zapomnieli. Że niektórzy padli pod butem nacisku. Że niektórzy stracili wiarę i nadzieje.

Przestańcie gadać jak to wspaniale jest za granicą. Jak wspaniale mają inni. Jak wspaniale było za komuny. Jak wspaniale byłoby gdyby inny rząd.

Przestańcie gadać a zacznijcie działać. Bo Jesteście Polakami!

A jak nie jesteście to nie macie prawa odzywać się o polityce, gramatyce,ortografii, historii, wojsku, naszym ustroju, mentalności, systemie, uczniach, studentach, społeczeństwie.

Bo to jest tylko i wyłącznie tylko Polska Sprawa

pewnie by się ucieszył jakby to do ciebie usłyszał , prawdziwie patriotyczny wnuczek. Ludzie już chyba pozapominali co to patriotyzm i ojczyzna , bo jakoś nie mogę zrozumieć jakim debilem i ignorantem trzeba być żeby móc napisać " wolałbym szprechać po niemiecku, ale mieć normalne państwo z szansą na rozwój, perspektywami na życie i godziwymi zarobkami " to Niemcy zabijali polaków jeszcze kilka lat temu, powinniśmy wciąż mieć do nich obrzydzenie i nienawiść mimo iż większość społeczeństwa która tam teraz żyje nie brała udziału w wojnie i niczym nam nie zawiniła...

Naucz się pisać po polsku, a potem pie**ol jaki to z ciebie patriota...

JESTEŚCIE POLAKAMI

I nie ważne czy twój dziadek/ojciec był w AK, Wehrmachcie, SS, Armii Ludowej, Czerwonej Armii,NKWD, Solidarności, czy był żydem, nazistą, komuchem, kapitalistą czy innym. Nie ważne czy kochasz ten kraj czy nie. Nie ważne czy jesteś politykiem, nauczycielem, inteligentem, "inteligentem", studentem, dzieckiem, robotnikiem, żołnierzem czy berbeciem co tylko robi w pieluchę;

JESTEŚ POLAKIEM.

To jest zwykłe wycieranie sobie mordy oklepanymi frazesami, które co najmniej 20 lat są przedawnione. Działać to potrafią Grecy, których stereotypem jest leń i obibok, a kiedy rząd chciał im dać po dupie tak jak nasz daje nam od 7-8 lat to wyszli na ulice i zrobili rozpie**ol na cały świat. A Polacy potrafią tylko wyjść na ulice jak ktoś im chce zabronić ściągania pornoli w internecie i robi to w żenujący sposób - hasło ''Donald matole, skąd będziesz ściągać pornole?'' do zbyt wyniosłych nie należy.

@up
To na co czekasz?Łap za kij i wychodź na ulicę.Najprościej narzekać przed kompem i nic nie robić.Wiadomo że sam nie masz po co wychodzić,ale zrób jakąś akcje,namawiaj innych.Zachwycasz się Grekami a sam ch*ja robisz.Tak najprościej.Co do hasła to nie wiem czy znasz takie pojęcia jak ironia.Pomyśl przez chwilę i może wtedy to hasło nie będzie już takich niskich lotów

To na co czekasz?Łap za kij i wychodź na ulicę.Najprościej narzekać przed kompem i nic nie robić.Wiadomo że sam nie masz po co wychodzić,ale zrób jakąś akcje,namawiaj innych.

Tia. Kiedy rozmawiam z ludźmi na ten temat to najczęstszą odpowiedzią jest ''Mam to dupie. Przy pierwszej okazji wypie**alam za granicę i tyle mnie widzieli.''

Zachwycasz się Grekami a sam ch*ja robisz.

Nie zachwycam się. Napisałem tylko do czego byli zdolni, a co Polacy nagminnie olewają.

Co do hasła to nie wiem czy znasz takie pojęcia jak ironia.Pomyśl przez chwilę i może wtedy to hasło nie będzie już takich niskich lotów

Taa, problem w tym że ta ironia jest na najniższym z możliwych poziomów. Taki tekst jest po prostu obleśny i przypomina stadionowe przyśpiewki łysego społeczeństwa bez matury, a nie słowa młodych ludzi, którzy sprzeciwiają się ograniczaniu wolności.

Taa, problem w tym że ta ironia jest na najniższym z możliwych poziomów. Taki tekst jest po prostu obleśny i przypomina stadionowe przyśpiewki łysego społeczeństwa bez matury, a nie słowa młodych ludzi, którzy sprzeciwiają się ograniczaniu wolności.

Świętej Pamięci gen. Petelicki powiedział, że to właśnie Ci, których nazywasz łysym społeczeństwem bez matury, będą bronić kraju. Za czasów komuny, to był bardzo poważny ruch oporu. Jest na ten tymat dokument polski, ale niestety nie przytoczę jego nazwy, bo nie pamiętam.

Interpretacja w zakresie własnym.
Obraz z przekazem.

O pewne rzeczy nie warto walczyc?

A co ci żołnierze prezentują jeśli chodzi o Polskie? Bo jakoś nie widze żeby żołnierze walczyli za Polskę czy coś :/