Co wy pie**olicie przygłupy, pies zaatakował gościa i sprawa jest prosta, powinien go aresztować czy cokolwiek, a nie, że podchodzi ci niebieski śmieć, wali w pysk bo wie cwaniaczek, że może chować się za odznaką bo zaraz atak na funkcjonariusza i miesiąc l4, a do tego bez poinformowania drugi go glebuje jak śmiecia. Niebieskie frajery zawsze będą takimi pajacami, ale jak można coś takiego bronić? Młody nie zachował się odpowiednio ale k***a są pewne granice na takim stanowisku. Ale jak komendant ryzykuje życie ludzi i przemyconym granatnikiem wypie**ala dziurę w gabinecie to czego oczekiwać, tymbardziej patrząc po tym jak ten kraj upada, nie ma co się dziwić, że większość komentujących to przygłupy co przyklaskują każdemu psu "bo sebix" i głosują na debili w wyborach. Jeszcze trochę i za przejście w niewyznaczonym miejscu na ulicy władują wam kulkę w plecy, albo będzie im się wydawać, że jesteście do kogoś podobni i wyłapiecie zgon na komendzie albo 15 lat jak komenda. Tpfu wam w pyski.

Moze i slusznie, ale na m iejscu tego malego cwe*a bym znalazl psa i odj***l. ;d

Żebyś się k***a nie zesrał. Batman się znalazł.

Cel uświęca środki, patolę napie**alać niezależnie czy to jest legalne czy nie. Niech k***y gniją.

Uuu aaa ciekawe co się potem działo na dołku

Ciekawe, czy sebek ogarnął, że teraz może wyciągnąć jakieś odszkodowanie

Abstrah*jąc od gadatliwego małolata p*zdusia, to pan terminator k***ę to ma w domu pewnie, i puszczyć to się może na siłce w komendzie, albo u pana komendanta jak mu będzie szpanował granatnikiem (też taki mądry jak i jego psy, nadają się tylko do pilnowania Kaczora). Jak nie trzyma ciśnienia to niech się zatrudni w mleczarni. Jełop.

Biorąc pod uwage, że szczyl był podpity to policjant mógł się obawiać, że ten go zaatakuje.

Jeśli policja to psy to policjantki to ...

k***y

Powinni tak mu na p*zde wj***ć że by miał dupę w poprzek

Prawidłowo, w końcu jakiś porządek.

Jak dla mnie zajebiscie, zdecydowanie bardziej wk***iają mnie takie wyszczekane patusy niz gliniarz który nieco nagiął regulamin

Powinien taki wypie**ol dostać na komisariacie żeby srał pod siebie do końca życia. Z takiego śmiecia już nic dobrego nie wyrośnie

ch*j z tym synkiem, czy zasłużył czy nie - j***ć, ale czy wy się wszyscy z ch*jami na łby pozamienialiście? Takie zachowanie tego zjeba w mundurze akceptujecie?

On jest na służbie, dostał, mundur, broń i pewne uprawnienia bo wierzy się, że będzie zachowywał się k***a na to stanowisko godnie, a on co? Bujana jak po osiedlu, wyzywanie od gnojów, rzucane zbędnych wulgaryzmów i jakiś nieuzasadniony liść, żeby tylko prowokować napastnika? Jak miał powody go zatrzymać to niech zatrzymuje skutecznie i bez niepotrzebnych zachowań jak ten liść . Po ch*j mu ten mundur? Żeby się k***a na cwaniaka stylizować bo mu wolno?

Syneczek waży 3 razy mniej od niego, nie byłby żadnym zagrożeniem, a od frajera w mundurze oczekuję profesjonalizmu, zachowania pewnych norm kultury i przeprowadzania interwencji skutecznie i na temat, jak już reprezentuje zawód publiczny. Jak dla mnie ciul do wyj***nia na bruk. Swoim zachowaniem pokazał, że za ch*j nie nadaje się do tego zawodu, powinien stać bramce w dyskotece w Mielnie albo ciepać gnój widłami. Pajac.

"Odsuń się k***a gnoju bo Ci zaraz zapie**olę" - no to chyba jakiś żart...tekst policjanta na służbie podczas interwencji.

Ciekawy jestem czy by się zgrywał takiego kozaka jakby tam stała grupka karków jego budowy. Kolejny tępy kark z uprawnieniami do zatrzymań, nie mający ani kropli oleju głowie. Żenada.

Bardzo dobrze, ja bym mu pałą pie**olnał w morde.

Po obejrzeniu 3 raz dochodzę do wniosku, że to był po prostu jakiś naj***ny typ. Sądząc po laskach, że próbowały go uspokoić to może nie był totalny ściek(nie wyzywały psów). Raz miałem taką sytuację, że na studiach wracaliśmy naj***ni. Policja się przypruła, że przeszliśmy na czerwonym. Jak nas spisywali to jeden kolega już ledwo trzymający się na nogach rzucił "zaraz mu zajebie" gdzie na to policjant powiedział żebyśmy ogarneli kolegę bo go zawiozą na dołek i jakoś udało nam się go ogarnąć. Nie jest to zachowanie napinającego się ziomka 1 do 1 dlatego jestem trochę rozdarty bo jednak tutaj typ ewidentnie się prosi o wpie**ol. Koniec końców myślę, że policjant trochę przesadził bo dało się to załątwić w normalny sposób ale z drugiej strony nie przesadził aż tak bardzo.

złoty przykład jaką mamy milicję, zamiast zachować nerwy i działać przepisowo to idiota najpierw sprzedał mu liścia a później bluzgał. Typ nie nadaje się na psa, nie ma nerwów i daje się wyprowadzić z równowagi jakiemuś pijaczkowi o wyglądzie wieszaka na ubrania.
Teraz może mieć problemy chodź przy dzisiejszej milicji to nic mu nie grozi, Ziobro, Kamiński czy karaczan skutecznie bronią takich brudnych padalców