Ale żal Wam dupę ściska lamusy, jeździcie tymi starymi oplami czy golfami II i stoicie w tych pie**olonych korkach, a my nie tylko płacimy grosze za wachę, bierzemy Was jak chcemy, w korkach nie stoimy to jeszcze robimy to co kochamy.
Także skończcie ten hejt, mając motocykl nie da się nie zapie**alać i złudne nadzieje ma ten co tak myśli, wiem co mówię.
nienawidzę tych dwukółkowców , myślą ze pozjadali wszystkie rozumy świata na tych pierdzących jazgoczących gównach ! . potem wpie**olą się w osobówkę bo kierowca osobówki nawet nie zorientuje sie ze mija go pojebus zapie**alający grubo ponad 150km/h w mieście! a potem oczywiście wina biednego kierowcy ...
Bo jedzie bez marginesu na ewentualny błąd - swój, albo kogoś innego. A w takim przypadku skutkiem błędu będzie nie tylko barszcz z motocyklisty, ale też zatrudnienie służb do usuwania skutków, przyblokowana droga, możliwa trauma dla innych. Takie tam.
Coś jak z samobójstwem - jak musisz, to się powieś, a nie rzucaj się pod pociąg.
Tam ktoś napisał, że spinam dupę bo nie potrafię tak jak on. Błąd, potrafię, tylko że ja mam dla kogo żyć I przy takim zapie**alaniu jakby ktoś chciał zmienić pas, albo nawet jakby ktoś wymusił na ciężarówce żeby się przytuliła do drugiej, to co z takiego motocyklisty zostaje nie muszę chyba mówić, wystarczająco dużo fotek było na hardzie.
To wcale nie jest pokaz umiejętności, tylko debilizmu. Umiejętności to można pokazać na torze, albo w czasie awaryjnego hamowania. Popie**alać do przodu na centymetry to każdy debil potrafi. Problem zaczyna się wtedy, jak coś przestaje iść po naszej myśli. I większość tych którzy tak to się popisują jak to oni k***a nie jeżdżą, w takiej sytuacji leżało by już w czarnym plastikowym worku z gównem w gaciach...
I jeszcze jedno, to, że ktoś potrafi zapie**alać to wcale nie jest pokaz jego umiejętności. Umiejętności, zwłaszcza umiejętność wyobraźni, to mają Ci którzy w korku spokojnie się przemieszczają.
Ja nie mówię, jak jest pusto, żadnych skrzyżowań, albo terenu zabudowanego to do świętych nie należę, też potrafię pociąć. Ale umiem przewidywać, a to jest najważniejsza umiejętność, której temu panu na filmie, i większość z Was którzy się tu wypowiadacie brakuje...
Oto przykład dlaczego uważa się motocyklistów za idiotów.
W 80% to są idioci. Taki jak ten przedstawiony na ww. filmie powinien stracić prawo jazdy (o ile je posiada w co wątpię że je ma) i dostać dożywotni zakaz prowadzenia jakiegokolwiek pojazdu.