18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Dawca ociera się o pedalarza

Jehuty • 2017-06-16, 21:00
Takie 5/10 acz w sam raz do pohejtowania któreś grupy drogowej :D
znalezione w sieci.

Amur

2017-06-17, 15:07
nakarmcie te j***ne chomiki

Novik

2017-06-17, 15:22
Ta a mógł zabić....

NafazowanyKoleś

2017-06-17, 17:21
ch*j w dupę pedalarzowi. Jak ja nie lubię tych żałosnych "Januszy" na rowerkach którzy uważają się za równych uczestników ruchu i za święte krowy. Dobra, sam lubię rower, ale jest tyle dróg przez wiochy i wyp*zdowia, że mogliby sobie tam spokojnie latać i trenować nóżki nikomu nie wadząc. Ale nie, k***a, śmieć musi jechać krajową - dziś jechałem z naprzeciwka, patrzę na sznureczek około 15 samochodów.. Dojeżdżam bliżej.. Oczywiście pedał na rowerze prowadzi kolumnę i blokuje ruch. Tak jakby k***i syn nie mógł się chociaż zatrzymać na 30 sekund na trawniku i przepuścić ruch po czym podjąć dalszą drogę bez podk***iania reszty.

A to że motocyklista na filmiku coś tam szurnął.. W sumie dla mnie mało ważne. Gdyby było można, to sam bym rozjeżdżał "rowerzystów" bez skrupułów za to co odpie**alają na trasie. Niestety nie można.

kevlarx

2017-06-17, 18:24
@up widze kolejny mądrala ktory uwaza, ze jego racja jest wazniejsza niz przepisu ruchu drogowego. Rowerzysci sa równymi uczestnikami ruchu, czy Ci sie to podoba, czy nie. ch*j Ci do tego skąd, któredy, dokąd ktos chce jechac. Wk***iaja mnie tacy jak Ty, nic k***a nie pasuje, motop*zdeczki za szybko, pedalarze za wolno, wszyscy maja sie dostosowac do jasnie-k***a-pana. Jak cos Ci sie nie podoba, to k***a nie wsiadaj do auta, swiat na tym nie straci, jaskiniowcu

Timitum

2017-06-17, 18:32
@up to na ch*j cyklistom budujemy drogi rowerowe?
No i na dodatek kodeks wykroczeń, art. 90. Kto tamuje lub utrudnia ruch na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania,podlega karze grzywny albo karze nagany.
plus

ustawa prawo o ruchu drogowym
art. 24 ust. 6. (...) Kierujący pojazdem wolnobieżnym, ciągnikiem rolniczym lub pojazdem bez silnika jest obowiązany zjechać jak najbardziej na prawo w celu ułatwienia wyprzedzania. (...)

Tacy są k***a równi, i biedni o ojoj. Fakt, że są cykliści którzy jeżdżą tak, że da się normalnie przejechać, ale nie jest to reguła.

kevlarx

2017-06-17, 18:39
@up
1 Gdzie na filmie jest sciezka rowerowa? mowisz o tej w budowie?
2 Gdzie widzisz zeby rowerzysta utrudnial ruch? Wiesz w ogole co to znaczy czy wg wlasnego widzimisie oceniasz?
3 Jak najbardziej w prawo nie oznacza ze ma jechac 1cm od krazewnika, linii, rowerzysta jechal wlasciwie, po prawej stronie a nie srodkiem
4 Ty k***a przyglupi jestes czy z Policji?

ellsworth

2017-06-17, 18:48
Timitum napisał/a:

@up to na ch*j cyklistom budujemy drogi rowerowe?
No i na dodatek kodeks wykroczeń, art. 90. Kto tamuje lub utrudnia ruch na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania,podlega karze grzywny albo karze nagany.


Dowiedz się co to jest tamowanie ruchu, bo widać że nie masz o tym nawet bladego pojęcia.

Timitum napisał/a:


ustawa prawo o ruchu drogowym
art. 24 ust. 6. (...) Kierujący pojazdem wolnobieżnym, ciągnikiem rolniczym lub pojazdem bez silnika jest obowiązany zjechać jak najbardziej na prawo w celu ułatwienia wyprzedzania. (...)


To jest najgłupsze co mógłby zrobić. Przy prawej krawędzi to sobie może jechać jak nie ma ruchu na drodze, ale gdy na drodz panuje duży ruch to NIGDY W ŻYCIU tak się nie jeździ, bo w ten sposób umożliwia się debilom wyprzedzanie na trzeciego. ch*j przejedzie niemal ocierając się o rowerzystę, "zapożyczy" dodatkowo kawałek pasa przeciwnego no bo przecież ten zna przeciwka niech się przyklei do pobocza jak król szos wyprzedza i ch*j to wyprzedzaniem nazywa. Takiego wała. Przy dużym ruchu rowerzysta powinien jechać tak by uniemożliwić takie przeciskanie sie - albo wyprzedzasz jak człowiek sąsiednim pasem, albo nie robisz tego wcale aż będzie taka możliwość.

NafazowanyKoleś

2017-06-17, 19:38
No i to jest właśnie taka logika lemingów. Rowerzysta ma prawa takie jak uczestnik ruchu, więc wolno mu! Ale to prawo nie koniecznie ma sens. Pisali je w większej mierze imbecyle które zostawiły tyle luk, że do niedawna mafie wyciągały milionowy hajs na lewo z VATu itp. To, że taki przepis jest to wcale nie oznacza, że ma sens. Mnóstwo jest przepisów które nie mają sensu i każdy z was mógłby wymienić co najmniej kilka.

@up. Ellsworth. Ty to chyba już jesteś definitywnie upośledzony. Co nie napiszesz to płakać się chce. Według ciebie pedalarz spoko i - nie ma sprawy - może powstrzymywać przed normalną jazdą XX samochodów? Jeszcze ten przykład "na trzeciego" który wymieniłeś. To jest raczej na "jedną piątą" nie trzeciego. Jak pisałem wcześniej pedał ma mnóstwo dróg na których może pedałować i minie go może jeden samochód na 5min. Do tych nic nie mam, niech sobie jadą. Problem jest w tych upośledzonych ludziach którzy tak jak to opisałeś nie dają się wyprzedzić "na trzeciego" jak to ująłeś, pajacu. Jak krajowa jest ruchliwa - zwłaszcza teraz, w okresie wakacyjnym - (jestem z regionu turystycznego) to w zasadzie na jednym i drugim pasie nie ma opcji wyprzedzania bo wciąż coś jedzie. A łańcuszek za pedalarzem staje się coraz dłuższy. Jak ktoś jest zawalidrogą w samochodzie to jedzie te przynajmniej 60/h razem z całą kolumną, ale pedalarz hamuje wszystkich do 20! Więc śmierć im bo robią to z premedytacją, a nie "bo się boją", nie potrafią albo coś tam. Jak już pisałem nic im nie stoi na przeszkodzie stanąć 30sekund na trawniku i puścić kolumnę. Nie potrafi koegzystować w społeczeństwie to niech z niego wypie**ala do piachu.

Aw3s0m3

2017-06-17, 20:19
Motocyklista w takim miejscu gdzie są prowadzone roboty drogowe i nastepuje zwężenie jezdni powinien zwolnić i k***a pomyśleć, rowerzysta na spokojnie zmieści się razem z samochodem także nie mam pojęcia jak może dojść do wypadku jeżeli obie strony zachowują ostrożność.
Kto tutaj hejtuje rowerzystę niech sp***ala na drzewo bo jest j***nym imbecylem bez mózgu.

A co do komentarza że wk***iają go rowerzyści którzy jeżdzą krajową itd, a jak k***a nie ma innej drogi to co ma się zesrać i jechać lasem przez krzaki, czy co bo nie rozumiem, kolejny przykład imbecyla który nie myśli.

Timitum

2017-06-17, 20:21
kevlarx napisał/a:

@up
1 Gdzie na filmie jest sciezka rowerowa? mowisz o tej w budowie?
2 Gdzie widzisz zeby rowerzysta utrudnial ruch? Wiesz w ogole co to znaczy czy wg wlasnego widzimisie oceniasz?
3 Jak najbardziej w prawo nie oznacza ze ma jechac 1cm od krazewnika, linii, rowerzysta jechal wlasciwie, po prawej stronie a nie srodkiem
4 Ty k***a przyglupi jestes czy z Policji?


Ad.1
kevlarx napisał/a:

Rowerzysci sa równymi uczestnikami ruchu

O tutaj mi się pojawiły. To jak, są równi czy potrzebują specjalnej troski?

Ad.2 Odniosłem się do Twojej wypowiedzi. Pełno w niej frustracji. Może opowiesz o tym?

Ad.3 Jak definiujesz "jak najbardziej w prawo"? Kiedyś dodatkowo był, w razie potrzeby, nakaz zatrzymania się pojazdu wolnobieżnego lub bez silnika by umożliwić wyprzedzanie. Nie wiem na ch*j wyj***li.

Ad.4 Nie wszystkich swoją miarą, pajacu. I wnoszę, po pejoratywnym wstawieniu policji w wypowiedź, że jesteś jakimś wsiurem wielkim kozakiem. Mandat za piwko wlepili, czy co? Koleżkę posadzili za rozboje? Jak mogli, ojoj.


ellsworth napisał/a:


Dowiedz się co to jest tamowanie ruchu, bo widać że nie masz o tym nawet bladego pojęcia.


Oświeć mnie. Zawsze wydawało mi się, że tamowanie ruchu to blokowanie pasa przez zatrzymywanie się lub zbyt powolną jazdę.

ellsworth napisał/a:

To jest najgłupsze co mógłby zrobić. Przy prawej krawędzi to sobie może jechać jak nie ma ruchu na drodze, ale gdy na drodz panuje duży ruch to NIGDY W ŻYCIU tak się nie jeździ, bo w ten sposób umożliwia się debilom wyprzedzanie na trzeciego.


A jadąc lewym pasem umożliwia się debilom omijanie kolejek? Zalatuje mi wąsem i gwiazdą szeryfa.

borsq

2017-06-17, 20:28
Co jest za tym wielkim murem zwieńczonym koncertiną?

tranzystor

2017-06-17, 21:35
kevlarx napisał/a:

@tranzystor Ty nawet rowerem nie umiesz jezdzic, to po co sie wypowiadasz? wyprzedzanie powinno odbyc sie co najmniej metr odstepu od roweru, przy tej roznicy predkosci TYM BARDZIEJ. motocyklista wyraznie przekroczyl predkosc, spowodowal kolizje, i sp***olil z miejsca zdarzenia, i za to mu osli ku*as w dupe. przez swoja brawure i glupote mogl zabic lub/i sam zginac. moze nastepnym razem bedzie mial mniej szczecia.
Na moje oko Honda CBR
WT 2081





A skąd ty wiesz, czym ja potrafię jeździć? Przede wszystkim chęć wymijania rowerzysty powinna być przez niego zasygnalizowana. Pewnie jakby była, to może by się udało motocykliście go wyprzedzić bez kontaktu, chociaż sprawa dyskusyjna czy powinene to robić w trakcie manewru omijania.

kevlarx

2017-06-17, 21:52
@tranzystor
Człowieku Ty nawet manewru wymijania od manewru wyprzedzania nie odróżniasz.

Na drodze są robotnicy, trwają roboty, brak pobocza, mokra nawierzchnia, prędkość w tym miejscu powinna byc ograniczona do 40, motocyklista zapie**ala jakby byl na wyscigach, ale i tak to wszystko wina peletonow rowerowych - ktore powinny jezdzic lasami

ellsworth

2017-06-17, 23:13
NafazowanyKoleś napisał/a:


@up. Ellsworth. Ty to chyba już jesteś definitywnie upośledzony. Co nie napiszesz to płakać się chce. Według ciebie pedalarz spoko i - nie ma sprawy - może powstrzymywać przed normalną jazdą XX samochodów? Jeszcze ten przykład "na trzeciego" który wymieniłeś. To jest raczej na "jedną piątą" nie trzeciego.


To nazywasz normalną jazdą, że wyprzedza się na trzeciego? Normalne wyprzedzanie to zjechanie na SĄSIEDNI pas ruchu. I również normalne jest, że jak warunków do wyprzedzania nie ma to się nie wyprzedza, a nie na siłę wciska bo korona z głowy spadnie jak nie wyprzedzisz z marszu. Masz całkowicie zwichrowanie poczucie normalności. Spróbuj sobie pojeździć w taki "normalny" sposób w jakimś cywilizowanym kraju to dwóch dniach będziesz musiał sprzedać samochód żeby się wypłacić z mandatów.

NafazowanyKoleś napisał/a:


Jak pisałem wcześniej pedał ma mnóstwo dróg na których może pedałować i minie go może jeden samochód na 5min. Do tych nic nie mam, niech sobie jadą. Problem jest w tych upośledzonych ludziach którzy tak jak to opisałeś nie dają się wyprzedzić "na trzeciego" jak to ująłeś, pajacu. Jak krajowa jest ruchliwa - zwłaszcza teraz, w okresie wakacyjnym - (jestem z regionu turystycznego) to w zasadzie na jednym i drugim pasie nie ma opcji wyprzedzania bo wciąż coś jedzie. A łańcuszek za pedalarzem staje się coraz dłuższy. Jak ktoś jest zawalidrogą w samochodzie to jedzie te przynajmniej 60/h razem z całą kolumną, ale pedalarz hamuje wszystkich do 20! Więc śmierć im bo robią to z premedytacją, a nie "bo się boją", nie potrafią albo coś tam. Jak już pisałem nic im nie stoi na przeszkodzie stanąć 30sekund na trawniku i puścić kolumnę. Nie potrafi koegzystować w społeczeństwie to niech z niego wypie**ala do piachu.


Nie ty decydujesz jakimi drogami może, a jakimi nie może poruszać się rower. Otóż nie może poruszać się autostradami i drogami ekspresowymi ponieważ na nich mogą poruszać się wyłacznie pojazdy, które są technicznie zdolne do rozwinięcia prędkości 40 km/h a rower takiej możliwości z definicji nie ma. I raczej nikt nie wpycha się na krajówkę bo lubi ekstermalne doznania tylko zazwyczaj takie a nie inne są możliwości sieci drogowej. Ja akurat pochodzę z południa kraju, gęsto poprzecinanego graniami, gdzie główne drogi poprowadzono po dnie dolin i są to często albo jedyne drogi albo inne menadrują gdzieś po pokach nadrabiając mnóstwo kilometrów i mają spadki takie że samochodem jest cieżko a nie dopiero rowerem. Z kolei na północy kraju sieć drogowa bywa straszliwie uboga. Od jednej drogi do drugiej jest nieraz wiele kilometrów i co ktoś ma nadrabiać dziesiątki kilometrów bo tobie się tak podoba?

Jak już jesteśmy przy temacie wakacyjnym, to zaraz będą żniwa. Na drogi wyjadą tysiące ciągników, traktorów itp. które będą poruszać się nieraz wolniej od roweru i co im powiesz? Też mają spadać do rowów bo pan i władca chce przejechać szybciej? Droga nie jest twoją własnością, żeby ci się inni z niej usuwali. Do tego bardzo często zajmujące nie tylko jeden pas ale większą część drogi a razem z przyczepą (a nawet dwiema przyczepami!) osiągają niezłe długości, wieeelokrotnie przewyższające rower.

I na koniec jedna, nadrzędna zasada. To ty masz się dostosować do warunków ruchu jakie panują na drodze a nie one do ciebie i doprawdy komiczne jest twoje stwierdzenie o koegzystencji społecznej, bo to nie kto inny tylko ty swoją postawą wykazujesz kompletny brak jakiejkolwiek koegzystencji i nastawiony jesteś wyłącznie na siebie.


Timitum napisał/a:



Oświeć mnie. Zawsze wydawało mi się, że tamowanie ruchu to blokowanie pasa przez zatrzymywanie się lub zbyt powolną jazdę.


Otóż to. Zbyt powolną. W tym przypadku nie mamy do czynienia ze zbyt powolną, tylko dostosowaną do możliwości pojazdu jakim się porusza. Jak masz pojazd, który rozwija 100 km/h a jedziesz nim 10 km/h to może to być zbyt powolna jazda, ale ta sama prędkość 10 km/h w przypadku pojazdu który takie prędkości rozwija zgodnie z jego konstrukcją nie jest żadną zbyt powolną jazdą. O wyładowanej ciężarowce wspinającej się pod górę 30 km/h też powiesz że blokuje drogę zbyt powolną jazdą? Na pewno nie, a przecież to jest dokładnie ta sama sytuacja - takie ma możliwości techniczne. Już nie mówiąc o traktorach, ciągnikach rolniczych, a co dopiero o wozach z końmi które rozwijają prędkości jeszcze mniejsze niż rower.

Timitum napisał/a:


A jadąc lewym pasem umożliwia się debilom omijanie kolejek? Zalatuje mi wąsem i gwiazdą szeryfa.


Nie wiem co żeś próbował strzelić, ale kompletnie nie nabiłeś. Gdzie tu jakakolwiek analogia? Nikt nie mówi o blokowaniu z premedytacją drogi tylko o poruszaniu się po niej zgodnie ze swoimi możliwościami. To raczej to co ty piszesz zalatuje karkami w BMW, którzy siadają na zderzaku i próbują popędzać, bo oni chcą szybciej...

tranzystor

2017-06-18, 00:25
kevlarx napisał/a:

@tranzystor
Człowieku Ty nawet manewru wymijania od manewru wyprzedzania nie odróżniasz.

Na drodze są robotnicy, trwają roboty, brak pobocza, mokra nawierzchnia, prędkość w tym miejscu powinna byc ograniczona do 40, motocyklista zapie**ala jakby byl na wyscigach, ale i tak to wszystko wina peletonow rowerowych - ktore powinny jezdzic lasami




Jesteś tępy, czy piszesz bzdury z nudów? Rowerzysta wykonuje manewr omijania, natomiast motocyklista wykonuje manewr wyprzedzania rowerzysty. Jak już napisałem wcześniej, dyskusyjne jest, czy powinien to robić w tym miejscu. Takiego prostego zdania nie rozumiesz, to z przepisami ruchu drogowego tym bardziej nie będzie łatwo u ciebie.
Nie wiem jak oceniłeś, że trzeba ograniczyć prędkość akurat do 40kmph, a nie np do 20? Może zrobić tam zamiast jezdni ścieżkę rowerową i będzie bezpiecznie?