18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Częstochowa 13.12.2015 - policyjna prowokacja podczas obchod

karzel88 • 2015-12-15, 16:26
Materiału nie było na pewno, bo własny, opis sytuacji poniżej:

Funkcjonariusze policji (lub innych służb), działając w sposób skryty, po cywilnemu, inwigilowali legalną i spokojną patriotyczną manifestację częstochowian w rocznicę ogłoszenia stanu wojennego. W rocznicę tego tragicznego w dziejach Polski okresu, którego jednym z symboli pozostaje tajniak, esbek w cywilu, tajny współpracownik lub zamaskowany funkcjonariusz policji politycznej, którego trzeba się bać, który może donieść lub pobić.
W alei Sienkiewicza z grupy osób spokojnie zmierzających na Mszę św. na Jasną Górę tajniacy wyciągnęli siłą dwóch młodych ludzi, którzy zostali wciągnięci do radiowozu. Prawdopodobnie tylko dzięki solidarnej postawie uczestników uroczystości skończyło się jedynie na wylegitymowaniu tych osób. Całkowicie bezzasadna - w naszym przekonaniu - interwencja służb odbyła się bez wyjawienia tożsamości interweniujących i nosiła znamiona uprowadzenia. Umundurowani policjanci demonstrowali w tej sytuacji jedynie pokaz siły i ochraniali tajniaków.

zrodlo:solidarnoscczestochowa


Clarx

2015-12-15, 19:05
Ludzie mają chyba za dużo wolnego czasu.

gu...........y1

2015-12-15, 19:12
Patrze i nie wierzę,a więc jednak.

rz...........nu

2015-12-15, 19:17
Częstochowa to wstrętne miasto i jeszcze bardziej wstrętni pazerni pozoranci. Częstochowa jest gorsza od Radomia. Gdyby bongman jeszcze żył to na pewno mieszkałby aktualnie w Częstochowie

Maxi96

2015-12-15, 19:17
W Polsce bez zmian.

Grzesiek85

2015-12-15, 19:55
15 lat bycia pachołkiem milicyjnym i pewna emerytura.

zgbietko

2015-12-15, 20:06
Dexterous napisał/a:



Bogu dzięki, ze znalazłem się wśród 10% sadoli, których jaj nie widziałeś ;) Btw. z ciekawości, jakiś zlot zrobiłeś czy odwiedziłeś każdego indywidualnie?



I własnie pokazałeś że co najwyżej jesteś posiadaczem jaj, tak wiesz, fizycznie.
Bo gdybyś nie wiedział, nie wystarczy posiadac jaja zeby mieć jaja.
Pozdrawiam.

cuurniprime

2015-12-15, 20:18
Ale tą cenzurę to można by sobie odpuścić. Jak niby ich potem znajdziemy?

karzel88

2015-12-15, 20:28
cuurniprime napisał/a:

Ale tą cenzurę to można by sobie odpuścić. Jak niby ich potem znajdziemy?



wyrazne foty twarzy z personaliami ponoc maja wyplynac w ciagu kilku godzin na chisnkich serwerac, a na filmie nie ma cenzury poprostu w szarpaninie sie cos stalo z apartem i ostrosc przestal lapac. a nagrywajacy nie patrzyl w ekran tylko trzymal i zajmowal sie tlumem

ramirezi

2015-12-15, 21:15
i co z takimi służbami mamy robić? mniej boje się dresów, bo najwyżej mnie skopią i zabiorą telefon niż ścierwa służbowego, które mi tak w papiery nasrać może, że do końca życia bym nawet dołów nie kopał...

Pu...........re

2015-12-15, 21:31
Zawsze ci którzy najwięcej krzyczą o tym że cokolwiek robili w czasie stanu wojennego okazuje się że gówno robili. U mnie w okolicy sami tacy "bohaterowie". Stare zramolałe dziady. Niektórzy pojechali w '39 na mobilizację i 2-3 września wrócili do domów że niby nie mogli znaleźć jednostek. Potem oczywiście status kombatanta. Są też młodsi, którzy byli w PZPR a potem nagle bohaterowie którzy walczyli z komuną. Zawsze jak widzę coś o "policyjnej prowokacji" to mi się śmiać chce :mrgreen:
Prowokacja to (hmm jakby to fachowo wyjaśnić) działania mające na celu wywabienie podejrzanego z ukrycia lub wyciągnięcie od niego zeznań lub określonych działań. Czyli np. tajniak idzie do lekarza podejrzanego o korupcję i oferuje mu łapówkę, jeśli ją przyjmie to jest twardy dowód i taki ktoś się już nie wykręci. Chyba że sąd da dupy a teraz to się coraz częściej zdarza. A co do samej akcji to bym się tak nie zapędzał. Może zostali wysłani żeby narobić dymu, a może mieli jakieś podejrzenia co do osoby którą wylegitymowali (więc nie wiem o ch*j płacz bo krzywda mu się nie stała). Jeśli tak, to bardzo dobrze że to zrobili. Lepiej jakby to był np. patol poszukiwany listem gończym i mieli go nie ruszać żeby się "patrioci" nie obrazili? Nie ogarniam podejścia niektórych ludzi. Niekiedy słyszę od znajomych "k***y j***ne spisały mnie". I co? Stało Ci się coś? Nie. I się nie stanie bo to tylko do notatki. A może było po prostu tak, że jakiś stary, pie**olnięty komendant wymusza na nich takie działania, żeby potem nie było że nic nie robią. I oni chcąc nie chcąc muszą iść, wyciągnąć kogoś z tłumu i spisać żeby się ch*j nie przypie**alał. Takie przypadki też są i dopóki komendantami będą takie stare dziady to się to nie zmieni. Chyba jedynie reforma policji może pomóc.

makaba

2015-12-15, 21:36
Aż przykro patrzeć.

Znasz przysięgę policjanta? Oni chyba też zapomnieli.

karzel88

2015-12-15, 21:41
TomekA1986 napisał/a:

Zawsze ci którzy najwięcej krzyczą o tym że cokolwiek robili w czasie stanu wojennego okazuje się że gówno robili. U mnie w okolicy sami tacy "bohaterowie". Stare zramolałe dziady. Niektórzy pojechali w '39 na mobilizację i 2-3 września wrócili do domów że niby nie mogli znaleźć jednostek. Potem oczywiście status kombatanta. Są też młodsi, którzy byli w PZPR a potem nagle bohaterowie którzy walczyli z komuną. Zawsze jak widzę coś o "policyjnej prowokacji" to mi się śmiać chce :mrgreen:
Prowokacja to (hmm jakby to fachowo wyjaśnić) działania mające na celu wywabienie podejrzanego z ukrycia lub wyciągnięcie od niego zeznań lub określonych działań. Czyli np. tajniak idzie do lekarza podejrzanego o korupcję i oferuje mu łapówkę, jeśli ją przyjmie to jest twardy dowód i taki ktoś się już nie wykręci. Chyba że sąd da dupy a teraz to się coraz częściej zdarza. A co do samej akcji to bym się tak nie zapędzał. Może zostali wysłani żeby narobić dymu, a może mieli jakieś podejrzenia co do osoby którą wylegitymowali (więc nie wiem o ch*j płacz bo krzywda mu się nie stała). Jeśli tak, to bardzo dobrze że to zrobili. Lepiej jakby to był np. patol poszukiwany listem gończym i mieli go nie ruszać żeby się "patrioci" nie obrazili? Nie ogarniam podejścia niektórych ludzi. Niekiedy słyszę od znajomych "k***y j***ne spisały mnie". I co? Stało Ci się coś? Nie. I się nie stanie bo to tylko do notatki. A może było po prostu tak, że jakiś stary, pie**olnięty komendant wymusza na nich takie działania, żeby potem nie było że nic nie robią. I oni chcąc nie chcąc muszą iść, wyciągnąć kogoś z tłumu i spisać żeby się ch*j nie przypie**alał. Takie przypadki też są i dopóki komendantami będą takie stare dziady to się to nie zmieni. Chyba jedynie reforma policji może pomóc.



masz opis i źródło wejdź poczytaj, zrób szybki risersz w lokalnych mediach cwe*u a nie się bawisz we wróżbitę macieja i raczysz nas swoimi dennymi wysrywami

!Timon

2015-12-15, 21:43
@TomekA1986

A nie to k***a spoko jak stare zramolałe dziady kazały im iść na ulicę i spokojnych ludzi stresować to luz.
W Oświęcimiu też same niewiniątka pracowały bo szefowie kazali robić złe rzeczy. No gdzie by inną pracę znaleźli? Przecież musieli rodzinę utrzymać.
ch*jowy argument.

A legitymowanie bez powodu oczywiście nikomu nie szkodzi. Tak samo jakby kazali Ci złożyć pokłon przed urzędnikiem w okienku. No co Ty karku nie zegniesz? Przecież to bzdura i krzywda Ci się nie dzieje. Tylko okażesz szacunek...

Czym innym jest legitymowanie grupki gówniarzy o 12 w nocy kiedy drą japy na osiedlu a czym innym legitymowanie ludzi w pokojowej demonstracji. Szukali kogoś? Mogli poczekać aż się rozejdą, po to są po tajniaku żeby pójść za podejrzanym typem i takie rzeczy robić na uboczu podając powód.

killua

2015-12-15, 22:01
grrronek napisał/a:

gościu mi zajebiście zaimponował. Cały czas chronił młodzież, bo dziadków nikt się nie odważy ruszyć. A prowokatorzy będą zawsze, nawet jeśli władza teraz sprzyja patriotycznym demonstrantom. Cała ubecja siedzi na najwyższych szczeblach milicji, i żaden Kaczor nie jest w stanie ich tknąć.



czemu kaczor miałby ruszać ubecje ? przeciez to jego kumple i znajomki . zreszta widać jak rozmieszcza bylych partyjniuchów w komisjach sejmowych.

bartholomai

2015-12-15, 22:50
Tym patriotom co najgłośniej krzyczą przypominam, że jest nowy komendant główny policji i jest odpowiednio poprawny politycznie. Dali mu też poprawnie polityczny kalkulator, prawdopodobni jeszcze z PRL.