@up dokładnie mógł mu po frajersku psiknąć tym gazem jak złapał za klamkę bo przecież nie można wychodzić mało tego nie sprawdzili mu stanu trzeźwości a wysłali go na izbę wytrzeźwień wtf? nie wiem jak wy wychwalacze policji, ale jak mi by psiarnia kazała oprzeć się o samochód nie policyjny do tego a póżniej pies kopał by mnie na pokaz czy po co? nie wiem chyba żebym zrobił szpagat to też bym się wk***ił.
pi...........ka
2013-05-13, 21:10
haha bannan xD ta dzielnica jest moja jak to centrum jest co za pustak haha:d
Zachowanie pasażera jest karygodne, ale policjant również się 'popisał'+ tajniacy wszędzie, zamiast uganiać się z przestępcami kontrolują samochody(?) Cały ten naród to
I tacy sa Warszawiacy bu haha ...niby kozacy popierdułka
Nie słuchasz lektora uważnie? To nie warszawiak tylko słoik, pie**olony, najazdowy. To, że przebywa w Warszawie godzinę, dzień, czy od weekendu do weekendu, to nie czyni go warszawiakiem kołku.
Dobrze k***a nie pie**olić się z nimi tylko ostro jak oni cwaniaki i kozaki to policja ma im dać popalić jak się bawić to się bawić k***a gangsterzy od siedmiu boleści k***a jego mać
co za wór jebebany za gangstera sie uwaza a umnie na osiedlu w skawinie maczete ma w plecy za slowa "panie wladzo" ch*j ci w dupe nygusie zaawisniesz na tygrysie.......
Policjant jest w SŁUŻBIE publicznej. Kontrola pojazdu - jak najbardziej, kontrola osobista osoby, która zachowuje się nienaturalnie - ok, ale kopanie na pokaz?! Jeśli by próbował uderzyć funkcjonariusza to można mu rękę w kilku miejscach połamać, ale na pyskowanie trzeba być odpornym, nerwy na wodzy. Tak ja widzę SŁUŻBĘ.