oho, jakieś poruszenie na sadisticu. Jeszcze z pół roku temu wszyscy tutaj pie**olili, że bez maseczek wszyscy zginiemy. Może to jakiś znak, że niewielka część społeczeństwa zaczyna rozumieć, co się dzieje, oby.
brawa dla dziewczyny
Mam nadzieję, że niebawem trafi na harda z rozj***nym ryjem, będzie na co popatrzeć.
Osobiście dla mnie noszenie maseczki na "świeżym powietrzu", to debilizm, ale jak już się wchodzi do pomieszczenia to powinno się ją zakładać, czy się wierzy czy nie w wirusa. Żyjemy w społeczeństwie, więc jakaś tam odpowiedzialność za innego osobnika jest, a właśnie gówniarzeria ma to najczęściej w dupie. Za 40 lat przyjdzie Sars Covid 10 i sami będą prosić i przeklinać kolejnych gówniarzy. Sam miałem dwa razy Covida, na jesieni i trzy tygodnie temu, nie było źle, ale dobrze też nie, kaszel nadal męczy. Tylko jak większość ludzi, h*j wie gdzie to gówno złapałem. Nikt ani w pracy ani w domu w tym okresie nie zachorował. Obstawiam komunikację miejską, Poznań to jeden wielki chlew.