Pozdrawia ateista, któremu wstyd za to że ludzie wymienieni powyżej też należą do ateistów lub pseudoateistów Miłego dnia

@up
wstyd Ci, że nie wierzysz?

Napisałeś wyżej wymienieni, to co wstyd Ci tych, a innych nie?

P.S. Więcej jest katolików-ateistów udających, że wierzą (tzn. stojąc w kościele na pokaz i patrząc, jaki to sobie płaszcz skórzany sąsiad kupił, albo w której siedzi ławce), niż pseudoateistów, którzy wierzą, ale np. nie chodzą do kościoła.

Jak ja lubię się "pr%ywitać"

Mnie jednak najbardziej zastanawia jak by wyglądała debata między 5 najwybitniejszymi przedstawicielami ateizmu oraz 5 chrześcijaństwa;)
Bo jak czytam o psedoateistach którzy zarzucają katolikom ciemnotę i brak racjonalnego myślenia, to czy Ci mądrzy i wykształceni ludzie którzy zamiast publikować na poważnych blogach spinają przez kabelek mogli by porozmawiać np z nowym Papieżem -jezuitą, gdzie aby skończyć seminarium jezuckie trzeba jednak mieć troszkę oleju w głowie;)

Uwaga konkurs!
Wstawię tu pewien cytat, zamienię w nim tylko jeden wyraz na inny: "Ale wy ateiści ograniczeni jesteście. To jest kawał, tu chodzi aby się z niego pośmiać. Zero dystansu do siebie". Kto zgadnie który wyraz zamieniłem i na jaki dostanie wirtualne piwo.

Sama prawda, gdybym mógł to postawiłbym autorowi czteropaka Piona

Bo te tępe ludzie z kościoła żyją m.in. za moje pieniądze...

Przestań dawać co niedziela na tacę to nie będą już żyli z twoich pieniędzy.

którzy mają IQ pozwalające im pojąć że ni ch*ja coś takiego jak bÓG nie istnieje.

Tak samo możesz powiedzieć, że hadrony i fotony nie istnieją i również powołać się na swoje zajebiście niskie IQ.

Aaaa tak. I jeszcze jedno: zastanawia mnie czemu żaden z tych oburzonych nie utożsamia się z tym co gazetę czytał?