są 3 sposoby, i nie pie**olcie, że się nie da.
1) rozłączyć dolot za turbiną i zwyczajnie wyjąć kluczyk
2) zaj***ć czymś dostęp powietrza
3) zadusić. Ale jeśli się już zatrzymałeś, to pozostaje tylko opcja 1 i 2
Najlepsze rozwiązanie to nie jeździć Dieslem jak p*zda.
ahahah rurka od dolotu i specjalne kombinerki jebnij sie w czajnik, jest zwykly zacisk jak na wężu ogrodowym tylko grubszy. bynajmniej w samochodzie z pierwszego filmiku. a w Twoim golfie to chyba olej ten co się spali będzie droższy od całego silnika.