Zapowiada się coś kosmicznego, wręcz niewykonalnego, studio Pixyul zamierza stworzyć grę w której będzie dostępna CAŁA ZIEMIA
Specjalnie do tego celu połączyli siły z firmą senseFly, zajmującą się produkcją cywilnych dronów. Plan jest taki, żeby puścić je w świat - naszpikowane elektroniką maszyny zrobią swoje. A chodzi przede wszystkim o robienie zdjęć otoczenia, a potem przetwarzanie je w 3D. Trochę jak technologia Thorskan, ale na skalę globalną.
Co więcej, odwzorowanie miejscówek to nie wszystko. Twórcy chcą również, by zgadzały się takie elementy jak pogoda czy temperatura. Jeśli więc w takim Londynie jest zimno i bez przerwy pada deszcz, to w grze będzie podobnie.
@JwP: sam jestes informatyczny ignorant, a SI możesz sobie o kant tyłka potłuc, gdyż m.in. w informatyce używa się prefiksów IEC (International Electrotechincal Commision):
kibi
mebi
gibi
tebi
pebi
exbi itp.
Więc nie szarszuj ze swoimi 'bajtami' z jakiegoś humanistycznego świata wziętymi.
Oczywiście wały na jednostkach robią m.in. producenci dysków, ale przecież nikt nie zauważy, że kupując dysk 2 TB ma faktycznie dysk o pojemności ~1.82 TB, bo k***a nikomu się nie chce myśleć.
Od razu piwko dla hello_world, a gimby sio na wiki, bo pewnie pierwszy raz o kibi i mebi słyszeli.