18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Boisz się zwykłej wody?

Stajgerski • 2012-08-14, 18:50

Kpisz z "zabobonów", a boisz się "zwykłej" wody?

Mizantrop

2012-08-15, 15:32
konradssc napisał/a:

Z tym sie zgadzam ale skoro 1/100 księży to pedofil to na h*j sie spinać i pie**olić, że Katolicy mają poj***ny system wartości. Obracam sie w gronie katolików i każdy z nich ma takie o tym zdanie, że powinno się tym księżom pedofilom h*je obcinać i ich zamykać, więć do k***y nędzy gdzie są Ci 'wszyscy' Katoliccy fanatycy skoro stanowią niewielki odsetek?

I jakim cudem mniejszy grzech? Nie wiem kto Ci to powiedział ale widocznie miałeś styczność z jakimś poj***nym człowiekiem. Według Ciebie pomoc bliźniemu, monogamia, wierność, miłość i ogólnie wiara w 10 przykazań to poj***ny system moralny?

k***a żeby, 1/100, może 1/1000 albo lepiej.



System moralny o którym mowa w Biblii jest całkowicie inny o tego, którego przestrzegacie w życiu prywatnym, a mówię właśnie o tym z książki.

konradssc

2012-08-15, 15:37
Staram sie żyć według, tych najprostszych reguł o których mówi biblia, i większość ludzi wierzących według tego żyje, ale jeśli ktoś nie chce tak żyć to niestety cud sie nie stanie z dnia na dzień. I nawet jeśli tego nie chcą ludzie niewierzący to religia nakreśliła pewne normy moralne, których przestrzegają, np. Deklaracja Praw Człowieka.

dN...........N!

2012-08-15, 15:40
tyle czasu, myśli i słów zmarnowanych na dyskusje o bzdurach.

bóg - ludzie już od czasów pierwotnych swoje braki świadomości i wiedzy tłumaczyli sobie udziałem boga
jezus - żenująca kopia kultu słońca i wielu innych bogów i bóstw
biblia - zbiór pustych bzdur. fantastyka, która liczy 2000 lat, żadne k***a dzieło boga.
kościół - administracja, marketing, no i niestety patologia całego tego interesu.

ale nie martwcie się chrześcijanie, ludzie chorują również na hinduizm, buddyzm i inne śmieci.

konradssc

2012-08-15, 15:45
@dnkn
Przedstaw mi naukowe dowody na niesitnienie Boga to uwierze. Jak narazie nie ma 100% dowodów zarówno na jego niesitnienie jak i istnienie. Na tym polega właśnie wiara. Bóg nigdy sie nie ujawni w otwarty sposób. To tak jak z przyjaciółmi, chciałbyś żeby bez względu na wszystko i bez udowadniania czegokolwiek byli przy Tobie. Gdybyśmy wiedzieli ze Bóg istnieje wiara zmieniłaby sie w wiedze. Już wcześniej tu ktoś o tym mówił.

dN...........N!

2012-08-15, 15:52
@up
po co Ci w ogóle bóg?

konradssc

2012-08-15, 16:00
@dnkn
A co mi da brak wiary? Wiara daje siłe, wiara czyni cuda. Nawet jeśli cuda to tylko możliwości ludzkiego organizmu to i tak warto wierzyć. Nie znajduje wyjaśnienia dla wielu zjawisk. Prawdziwa wiara to kręgosłup moralny. Szczera wiara nie czyni zła, więc nikomu nie szkodzi. Jedynie może pomóc. W okopach nie ma ateistów, każdy ateista tak czy siak nawróci się ze strachu w obliczu śmierci. Tak wyglądają kraje świecke, niby ateistyczne, a starzy ludzie i tak się nawracają, to nieuniknione, ale i śmieszne swoją drogą. Ja po prostu wierze.

Rauser

2012-08-15, 16:05
konradssc napisał/a:

@dnkn
Przedstaw mi naukowe dowody na niesitnienie Boga to uwierze. Jak narazie nie ma 100% dowodów zarówno na jego niesitnienie jak i istnienie. Na tym polega właśnie wiara. Bóg nigdy sie nie ujawni w otwarty sposób. To tak jak z przyjaciółmi, chciałbyś żeby bez względu na wszystko i bez udowadniania czegokolwiek byli przy Tobie. Gdybyśmy wiedzieli ze Bóg istnieje wiara zmieniłaby sie w wiedze. Już wcześniej tu ktoś o tym mówił.



Równie dobrze możesz prosić o naukowe dowody na nie istnienie Gandalfa czy Optimusa Prime'a bądź potwora z mojej szafy jak na razie nie ma 100% dowodów na ich nie istnienie. :lol:

dN...........N!

2012-08-15, 16:08
konradssc napisał/a:

Staram sie żyć według, tych najprostszych reguł o których mówi biblia, i większość ludzi wierzących według tego żyje, ale jeśli ktoś nie chce tak żyć to niestety cud sie nie stanie z dnia na dzień. I nawet jeśli tego nie chcą ludzie niewierzący to religia nakreśliła pewne normy moralne, których przestrzegają, np. Deklaracja Praw Człowieka.


dałem Ci browar za wypowiedź bo lubię poczucie humoru.

ja nigdy nie wierzyłem w boga, chociaż rodzice próbowali mnie tak wychować. przeszedłem w swoim zyciu wiele złego i dobrego, i myslę, ze skończył bym marnie gdybym całe zycie opierał się na złudzeniach, wierze i modlitwie do niewiedzialnego kolesia. nigdy nie potrzebowałem zwracać się do boga. nigdy nie przyszło mi do głowy żeby dla pieniędzy, "prestiżu", albo co gorsza własnej przyjemności wchodzić z butami w życie innych ludzi, albo robić im krzywdę... ale jak zabijesz mi brata, to Cie zapie**ole, pamietaj.

kościół i katole mają zajebiste normy moralne, popatrz tylko na misję kościoła w afryce, który głodującym, chorym (w tym także na AIDS) ludziom bez perspektyw zabrania używania prezerwatyw, środków antykonceptycjnych, nie mówiąc już o aborcji - to przecież niemoralne!
moralne z kolei jest utrzymywanie tych ludzi w nieludzkich warunkach, zagładzanie i wykańczanie ich na uleczalne choroby + AIDS.

i tak jak mówiłem, nie jesteście sami i jedyni źli na tym świecie.
oprócz was ludzie cierpią też inne religie, które wcale nie są lepsze od chrześcijaństwa.


aa, jeszcze jedno - sprawdź ile daje WIARA W SIEBIE

konradssc

2012-08-15, 16:24
@Rauser
Więc dyskusja na ten temat zakończona :)
@dnkn
Nigdy nic nie zostawiałem w rękach Boga. Drugie przykazanie o tym mówi. Ciężka praca uszlachetnia i z tego co mi wiadomo to nie ma ludzi którzy zostawiają swoje sprawy ślepemu losowi. Sk***ysynem możesz być bez względu na to czy jesteś wierzący czy nie. Wiara nie jest zła, to ludzie są źli i sami sobie to zło czynią. Rusz moją rodzine, a zginiesz w męczarniach- to chyba proste. A co do środków antykoncepcyjnych to nawet katolicy już dawno zmienili na ten temat zdanie jakbyć nie zauważył, a co do aborcji to wiem co nieco na ten temat, interesowałem sie tym zagadnieniem. Wiesz nie toleruje aborcji, dla mnie to zabójstwo, ale nie wiem co myśleć o sytuacji gdy musiałbym wybierać między życiem dziecka, a kobiety, którą kocham, mam nadzieje, że nie będe nigdy w takiej sytuacji. Wk***iają mnie tylko tępe k***y, które zabijają dzieci tylko dlatego, że nie chciało im się brać tabletek (bo roztyją sie k***y), albo facet nie lubi w gumie, no k***a...

lathiel

2012-08-15, 16:57
@konradssc co do antykoncepcji @dnkn wypowiadał się na inny temat

konradssc

2012-08-15, 17:32
@up
Chodzi o to, że i tak każdy używa prezerwatyw, a co do zagrożenia AIDS to Kościół chyba dopuścił używanie prezerwatyw w takim przypadku, z tego co sie orientuje.

Sz...........an

2012-08-15, 19:11
CzlowiekKupa napisał/a:

Jak ktoś chce to niech sobie wierzy, ale k***a ładnie trzeba miec naj***ne, żeby myśleć, że istnieje cos takiego jak bóg.



Jak ktoś chce to niech sobie nie wierzy, ale k***a ładnie trzeba mieć naj***ne, żeby myśleć, że NIE istnieje Bóg :szczerbaty:

Po co to napisałem? Po to, żeby pokazać, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

bloodwar

2012-08-15, 20:54
Szeryfian napisał/a:



Jak ktoś chce to niech sobie nie wierzy, ale k***a ładnie trzeba mieć naj***ne, żeby myśleć, że NIE istnieje Bóg :szczerbaty:

Po co to napisałem? Po to, żeby pokazać, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.



No tak, bo bardziej logiczne jest to, że istnieje sobie jakis siwy pan w niebie i że daje on nam wszystkim "test drive" w postaci życia na ziemi (poronionym płodom ledwo kilka sekund, innym po kilka, innym po kilkadziesiąt lat) i na podstawie tego życia ocenia, co będziemy robić po zakonczeniu test driajwa - albo życie wieczne w raju albo smażenie się w piekle (mimo, że jest zajebiście miłosierny, dobrotliwy i takie tam to jednak skazuje miliardy ludzi na wieczne męki). To jest logiczne? Jaki to punk widzenia - osoby zdrowej? Bo wg. kryteriów psychiatrycznych jeżeli niewidzialne osoby mówią ci co masz robić - jesteś czubek i idziesz na leczenie!!!

Stajgerski

2012-09-11, 19:52
Dobra, to skąd wzięła się materia i energia?