koles przegina to fakt, ale...
autor to ciota, mistrz prostej ktorego boli jak ktos go wyprzedzi. zamula co widac skoro go matiz wyprzedzil kika razy, ale jak niedajboze ktos jego wyprzedzi to obraza majestatu i musi mu pokazac ze ma mocnejszy samochod i kolko sie zamyka.
wk***iaja mnie tacy, bo na trasie nie mozna jechac normalnie, jak mam tempomat np. na 120 ustawiony i wymine takiego moska to zaraz mnie wyprzedzi, przejedzie 200m metrow i znowu go doganiam (zaznaczam jade ze stala predkoscia - tempomat)

Nie widzisz cebulo, że matiz wyprzedza tylko na podwójnej ciągłej i wysepkach i to akurat wtedy, kiedy przed autorem filmu coś jedzie wolniej? Wyraźnie widać, że autor filmu wyprzedza tylko tam gdzie wolno i wtedy za każdym razem z automatu pyka tego wieśniaka. Zrozum cebulowy pacanie, że polskie drogi to nie tor wyścigowy, żeby określać kogoś mistrzem długiej prostej. A jak się ma matiza z czasem pół minuty do setki, to się nie powoduje zagrożenia i w ogóle nie wyjeżdża się na pas przeciwny.

1. Autor to debil. Widzi, ze kierujący Matizem jedzie szybciej, to niech się zdecyduje: niech jedzie dalej mi się nie spieszy, albo k***a pękła mi na h*ju żyłka, ze wyprzedza mnie matiz ja mu pokaże, a zaraz. Zdecyduj się debilu.
2. Facet ogarnia. Nie sztuka jest wcisnąć na prostej, sztuką poruszać jest się sprawnie jak nie ma się pod nogą.
3. Dla wszystkich co twierdzą, że powinni mu zabrać prawko, że to idiota itp. (ten w Matizie) Przepisy nie wyłączają myślenia. Jak widzę, że mogę wyprzedzić, bo jest miejsce/ widoczność/ itp to w h*ju mam, czy robię to na podwójnej ciągłej, czy wyprzedzam razem z wysepką/ po azylu itp I w drugą stronę, jak jest 140 na autostradzie a wycieraczki nie nadążają ze sprzątaniem wody z szyby to lecę sobie spokojnie 100-110.
4. Teraz jest moda na społeczniactwo i frajerstwo z tymi kamerkami.

Przypomina mi się co powiedział Fred: "Widzisz Gr*cha to co dla ciebie jest sufitem, dla mnie jest podłogą."

Korzystając z okazji: Frajerze j***ny ze srebrnego e 46 na blachach DL, co twoja k***a mnie nagrywała telefonikiem, po tym jak Cię wyprzedziłem pasem awaryjnym na A4, naucz się do czego służą lusterka pedale zaj***ny, krulu lewego pasa, albo się nie dziw. Jak tu wchodzisz k***o j***na to pozdrawia Cię łysy z białego Citroena. Szkoda, że odpuściłeś. Nie chciałem robić cyrku na autostradzie i zatrzymywać się (wiem, że chciałeś mnie sprowokować, żeby ta przechodzona k***a coś mogła nagrać i żebyś mógł podj***ć), czekałem na ciebie na zjeździe na Lubań i Godzieszów bodajże. Potem dopiero pomyślałem, że DL to nie Lubań a Legnica. k***a j***na jak tu wchodzisz to k***a napisz na PW to przyjadę do Ciebie i czię k***a nuczę przepisów ruchu drogowego i kultury na drodze.

Nawet nie skomentuję...