sram ci do zupy Kaczorowy

Niech wszystkie suki tak koncza, trzeba bylo palic w domu.

@neonline - handlarzyk ruskimi fajami się znalazł ?

wiadrem wody w ryj jej chlusnąć, a jak nie pomoże to samym wiadrem też

Zagrożenie życia, zniszczenie mienia, naruszenie nietykalnosci osobistej? Hmmm kredy na dom właśnie został spłacony i na nowy samochód starczy?

@up Twoja wolność kończy się na moim nosie

a twoj nos w mojej dupie

Aż dziwne że biały.

Bym mu kose w dupe zaj***ł jakby weszedł na moja posesje.

Dokładanie - takie super podejście - jaram u siebie i ch*j mnie obchodzi że jebie fajami piętro wyżej....też mam takiego sąsiada który jara non stop ... j***niec wynajmuje mieszkanie - patol total.. 1.50cm w kapeluszu, buja się jak pie**olony rezus, żona Andżelika albo jakaś inna kunegunda.... jak tylko wystawia łapy poza balkon z fajem jak wyczuje charcham mu po łapach, niech dalej wystawia to następnym razem naszczam mu na łapy albo nasram zgodnie z założeniem kolegi z paru postów wyżej - "wolność Tomku w swoim domku...."

@ rapidu
dobra bo się podnieciłeś. Jara w ogrodzie do ch*ja. Gdzie ma na fajke iść? Może wyjechać za miasto? Jak temu patusowi nie pasuje to niech sobie domek wolnostojący kupi.

U mnie sąsiedzi mają drewniany taras i wypuszczają dzieciaka na rolkach albo napie**alają piłką ściankę między tarasami a później pretensje że telewizor o 20 za głośno, no popatrz...

Nie potrafisz uszanować innych to się później nie dziw że inni mają Cię w dupie, zamknij mordę i tyle

Takie rzeczy się rozwiązuje udarem we wspólną ścianę z samego rana w niedzielę...

Niemcy to jednak mają nasrane

jakie niemcy, liga w gore, cpuny i pedofile - nederlands - holendry - czy ch*j tam wie

Mam takiego sk***ola piętro niżej - w zimę jara na korytarzu, w lato wyłazi na balkon i wszystko wali w moje okno. Po 20 latach jarania 2 paczek dziennie ponad pół roku temu rzuciłem to dziadostwo ale jako zawodowiec no nie wyrabiam smrodu fajek zwłaszcza tych "bez akcyzy". I za ch*ja cwe*owi nie idzie wytłumaczyć że to przeszkadza innym.

Zaczęło Ci przeszkadzać jak rzuciłeś....