Może i zbyt agresywnie, ale nie rozumiem co trzeba mieć w głowie, żeby nie zrobić kilka kroków dalej, gdy ktoś zwraca uwagę, że mu kopcisz przy oknie...
Może i zbyt agresywnie, ale nie rozumiem co trzeba mieć w głowie, żeby nie zrobić kilka kroków dalej, gdy ktoś zwraca uwagę, że mu kopcisz przy oknie...
Poj***ny typ i to ostro, z takiego powodu napie**alać w kogoś jakimiś belami... Z drugiej jednak strony, jak by mnie poprosił to bym poszedł parę kroków dalej co za problem, z ludźmi trzeba żyć w zgodzie a nie specialnie doprowadzać do spin, potem wpie**ol i płacz
pie**olicie... Równie dobrze mógł zamknąć na ten czas okno, koles dla mnie ewidentnie chcial pokazac co to nie on... Gdyby mi ten leszcz belke "podał" to bym mu ją w dupę wsadził i po takiej akcji ch*j by mnie jego dzieciak obchodzil
Mam takiego sk***ola piętro niżej - w zimę jara na korytarzu, w lato wyłazi na balkon i wszystko wali w moje okno. Po 20 latach jarania 2 paczek dziennie ponad pół roku temu rzuciłem to dziadostwo ale jako zawodowiec no nie wyrabiam smrodu fajek zwłaszcza tych "bez akcyzy". I za ch*ja cwe*owi nie idzie wytłumaczyć że to przeszkadza innym.