co to za życie. Cały czas na ręcznym
A teraz retoryczne pytanie do tych co mają dzieci (jak ja):
-zamienilibyście pociechy na: jeżdżenie na motocyklu, chodzenie na ryby, na polowania, picie dużo piwa i wódki, kasę w banku i pierdzenie?
PS tak wiem można też kobietę wyr*chać i zostawić z "problemem", pytałem ojców, nie alimenciarzy i gimboteoretyków...
Że już nie pomnę, że małżeństwo to nie zakaz połowu ryb, uboju w lesie jak kto lubi, picia, jazdy czymkolwiek(niekoniecznie po piciu), a kasę to trzeba zarobić żeby mieć, a nie żyć w przekonaniu "gdyby nie ona to bym miał" czy "jestem biedny bo wydała 100 zł na fryzjera".
Korek analny też to nie jest, że pierdnąć nie można
Chodził na k***y, albo sponsorował jakąś pannę- tańsza w utrzymaniu.
@up
Tak, zdecydowanie. Gdyby tylko dało się cofnąć czas i być mądrzejszym.
Fajnie, że zmieniłeś szkocką z oryginału, na wódkę. Ja też jestem przeciwnikiem jarania się zagranicznym gównem, kiedy mamy nasze fajne alkohole.
Piwko.
(7lat) i nie pracuje.
A gdzie tu jest napisane ze jechał na ręcznym ???
Nie mierz wszystkich swoja miarą
@Sonal
Zresztą zanim wrzucisz statki do zmywarki i tak najpierw je trzeba opłukać i zeskrobać zaschnięte kawałki.