Bobo skumało, że to Chiny, potem było już z górki.

Dzieci chyba do 8ego roku życia nie mają poczucia zagrożenia i rozwiniętego instynktu samozachowawczego.

Co zresztą widać na załączonym obrazku. Rodzicom widać nie zależało.

Szkoda dzieciaka. Miało przed sobą całe życie i kilkaset kontenerów szmelcu do wyprodukowania.

Z czego od 2 lat miał umowę na stałe.

Dzieciak przeżył z urazem biodra, koleś który go próbował złapać ma złamany nadgarstek, a jak ładnie się odbił od blachy.

Jak pomyślał, że całe życie przed nim, w pracy po 18 godzin dziennie za 20 dolarów miesięcznie, to wolał polecieć do Bozi....

Jak pomyślał, że całe życie przed nim, w pracy po 18 godzin dziennie za 20 dolarów miesięcznie, to wolał polecieć do Bozi....

chinczycy zarabiaja srednio wiecej od przecietnego polaka,

Coś dużo szczegółów znasz w tej sprawie.... Z drugiej strony należy być pod wrażeniem, że pomimo takich okoliczności rodzinnych i upadku możesz pisać posty.

Wystarczy IQ powyżej 100 żeby ogarnąć więcej niż 5 faktów i znaleźć powiązania wzajemne. Nie winię cię, bynajmniej, nie każdy ma równo pod sufitem. Upadek to może ty zaliczyłeś i stąd takie bajki pie**olisz żeby sobie osłodzić trudy dzieciństwa przetykanego kolejnymi dekalibracjami odbytu... Cóż, ciesz się z tych 20 piw za swoje wypociny, Zawsze to jakaś pociecha w twym zasranym życiu...