18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Audi taranuje ciężarówkę

TT4 • 2017-08-10, 05:35
Autor nagrania wyraźnie zajechał drogę pędzącemu księciu.


WinterWolf

2017-08-10, 14:55
Tak czytam te wasze komentarze i pewny jestem jednego. Każdy który uważa że dziadek "zajechał" drogę, to albo nigdy nie jeździł autem, albo popie**ala jedynie swoim gulfem 1.9 tdi po wsi i poza granice wiosek nie wyjeżdżał nigdy.
Jak byście mieli kiedykolwiek możliwość jazdy po drodze szybkiego ruchu lub autostradzie wiedzielibyście dokładnie że audica miała wystarczająco dużo czasu na wyhamowanie. Na filmiku wyraźnie słychać kiedy zaczął hamować. Ale przecież cebularze jak wy nigdy tego nie zrozumiecie że należy zwolnić i ewentualnie odbić na prawy pas w takiej sytuacji, ponieważ skoro na lewym pasie ktoś jedzie wolno a dopiero co wyjechał, to znaczy że na prawym pasie również ktoś jedzie tak wolno ( lub nawet wolniej ). Ale tego nie zrozumiecie, bo przecież w GTA można skakać prawo lewo pas i rozbijać się o auta i nic wam nie będzie. Banda debili

fiszer

2017-08-10, 16:00
Kierowca Audi miał czasu wystarczająco. Pewnie chciał wyprzedzić osobówkę prawym pasem, a hamować zaczął w momencie, gdy zrozumiał, że się nie zmieści między osobówkę a ciężarówkę. I nagle okazuje się, że nie jest się tak świetnym kierowcą jak się myślało.

garota

2017-08-10, 16:31
WinterWolf pie**olisz jak potłuczony i w taki sposób to lepiej siedź na wsi bo na autobahnie to by cię do razy policja zawinęła idioto.

zygmunt151

2017-08-10, 16:31
Nie miał wystarczająco czasu. Jechał za szybko, nie zauważył go filmujący i zajechał mu drogę, więc audica zjecała na prawy pas i zaczęło się hamowanie, którego pisk opon słychać przez półtorej sekundy nim uderzył w ciężarówkę.
Był zmierzch i z ezwzlędu na słabe oświetlenie samochodów się po prostu nie zauważyli.
No niestety, pomimo zajechania drogi winę ponosi audica bo za szybko jechała (prędkośc niedostosowana do warunków na drodze - zmierzch i zmęczenie kierowców, w wyniku czego mamy bezmyślną jazdę naprzód i wymądrzanie się kierowców).
Najbardziej tu szkoda ciężarówki.

Wiewór

2017-08-10, 16:49
6 sekund i ponad 300 metrów to jest aż nad to aby wyhamować do ZERA, nie mówiąc o wyhamowaniu do V wyprzedzającego...
Było tak jak napisał Wolf. Królikiewicz chciał wyprzedzić z prawej ale się przeliczył.

ZajętyPelikan

2017-08-10, 17:10
@Abraxus

Trochę cię nie rozumiem, bo zasada ograniczonego zaufania mówi zupełnie co innego niż ty pieprzysz... A o niej możesz przeczytać w każdym podręczniku nauki jazdy...

Jeżeli zmieniasz pas to chyba sprawdzasz czy pojazd, poruszający się tamtym pasem nie zbliża się ze zbyt dużą prędkością? (mam nadzieję że tak robisz...) Bo jak nie to pewnie nie raz i nie dwa zajechałeś komuś drogę i zmusiłeś do nagłego hamowania... a to jest już wykroczenie.

haha, to że jechał 200 km/h, nic nie znaczy bo łamał przepisy?, serio?? Masz pie**olony obowiązek ustąpić pierwszeństwa każdemu znajdującemu się na pasie który chcesz zająć... nawet jakby k***a i 500 km/h jechał. A żeby rozwiać twoje wątpliwości to oświadczam, ci że nawet jeśli włączysz kierunkowskaz to nie daje ci do żadnego prawa do wpie**alania się komuś przed maskę.

Może i było tak jak myślisz, że próbował wyprzedzić go prawym pasem. A może po prostu się zagapił czy coś... ch*j gdybać możesz sobie do woli. Dopóki nie ma nagrania z kamery drugiego kierującego, dopóty nie można nikomu udowodnić winy. Jedyne co można stwierdzić to, to że gdyby nie dziadek to do wypadku by nie doszło.


Shotterr

2017-08-10, 17:23
Abraxus napisał/a:

6 sekund i ponad 300 metrów to jest aż nad to aby wyhamować do ZERA, nie mówiąc o wyhamowaniu do V wyprzedzającego...
Było tak jak napisał Wolf. Królikiewicz chciał wyprzedzić z prawej ale się przeliczył.



Pogrzebałem i pooglądałem kilka wersji hamowania z 200km/h bądź podobnych i wiesz co Ci powiem? 6 sekund to średni czas przy takiej prędkości, pomijam już czas na ocenę sytuacji i reakcję. Więc gdzie to Twoje "aż nad to"?

I w ogóle uważam że przy obecnych samochodach i infrastrukturze na autostradach mogła by spokojnie być w Polsce dopuszczona prędkość właśnie 200km/h ale właśnie takie pajace jak nagrywający są przykładem dlaczego tak nie jest.

Wiewór

2017-08-10, 17:43
ZajętyPelikan napisał/a:

@Abraxus

Trochę cię nie rozumiem, bo zasada ograniczonego zaufania mówi zupełnie co innego niż ty pieprzysz... A o niej możesz przeczytać w każdym podręczniku nauki jazdy...

Jeżeli zmieniasz pas to chyba sprawdzasz czy pojazd, poruszający się tamtym pasem nie zbliża się ze zbyt dużą prędkością? (mam nadzieję że tak robisz...) Bo jak nie to pewnie nie raz i nie dwa zajechałeś komuś drogę i zmusiłeś do nagłego hamowania... a to jest już wykroczenie.

haha, to że jechał 200 km/h, nic nie znaczy bo łamał przepisy?, serio?? Masz pie**olony obowiązek ustąpić pierwszeństwa każdemu znajdującemu się na pasie który chcesz zająć... nawet jakby k***a i 500 km/h jechał. A żeby rozwiać twoje wątpliwości to oświadczam, ci że nawet jeśli włączysz kierunkowskaz to nie daje ci do żadnego prawa do wpie**alania się komuś przed maskę.

Może i było tak jak myślisz, że próbował wyprzedzić go prawym pasem. A może po prostu się zagapił czy coś... ch*j gdybać możesz sobie do woli. Dopóki nie ma nagrania z kamery drugiego kierującego, dopóty nie można nikomu udowodnić winy. Jedyne co można stwierdzić to, to że gdyby nie dziadek to do wypadku by nie doszło.


Zasada ograniczonego zaufania oznacza, iż każdy uczestnik ruchu może zakładać, iż inni będą przestrzegać zasad ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na coś odmiennego. Zasada ta oznacza, że kierowca może zakładać przestrzeganie przepisów przez innego współuczestnika ruchu, chyba że jego zachowanie wskazuje na coś innego (tak Sąd Najwyższy w orzeczeniu z 6 czerwca 1962 r. o sygn. Rw 589/62).

Rozumiesz? To, że widzę kogoś w lusterku na horyzoncie nie nakłada obowiązku, że mam się spodziewać, że jedzie jak pojeb.
Widzę go 400 metrów za mną. Zakładam, że jedzie przepisowo więc mam czas na wyprzedzanie. Nie mam obowiązku zastanawiać się czy łamie przepisy i za ile tu będzie. Odległość jest ok więc jadę i ch*j.

pie**olisz głupoty. Kompletnie nie masz pojęcia o prawie.
Poczytaj sobie o np. współwinie na drodze.
Jeśli ktoś wyjeżdża z podporządkowanej a ty jedziesz 200 km/h gdzie jest 50 to będziesz winny. Nie chce mi się już pisać kolejnego uzasadnienia na 10 stron. Pisałem o tym setki razy.
Jesteś mądrala i wiesz lepiej. Zdziwisz się jak w kogoś przyjebiesz a okaże się, że jechałeś jak pojeb.

realign

2017-08-10, 17:54
1 kierowca w audi powinien obserwowac co sie dzieje, jak ktos na lewm pasie jedzie tusz za tirem i blisko środka to ma to jak w banku że będzie chciał wyprzedzać
2 jak zmieniasz pas to patrz czy jest wolny bo pierwszeństwo ma pojazd na nim jadący, jeśli zapie**ala aTy nie to albo wyprzedzaj szybko albo przepuść bohatera niech sp***ala
3 jak zmieniasz pas to sygnalizuj to w dupę j***nym światłem
4 ch*j w dupę wyprzedzającym tirom

* na prawym pasie

Raz tak miałem na trzech pasach. Dostawczy wyprzedzał gościa z przyczepką a to wszystko wyprzedzała laweta. Paraolimpiada.

Hi...........po

2017-08-10, 18:06
to jest pyszne

Popitoleniec

2017-08-10, 18:11
@WinterWolf Sory kolego,gosciu ledwo wyprzedza tira wiec leci max 90kmh. Kolega z audii mogl miec 200kmh+ . Nie jest latwo wyhamowac, serio ;)

MIhau_

2017-08-10, 18:38
Jak ktoś ma za mało takich wrażeń z p*zdami jeżdżącymi grubo poniżej dopuszczalnej prędkości na autostradzie, ewentualnie wyprzedzania przez ciężarówkę 5 innych pod rząd to zapraszam na odcinek A4 od Wrocławia do granicy, ewentualnie w drugą stronę. To co się tam wyrabia prosi się o zakaz wyprzedzania ciężarówek na długości 150 km...

W............R.

2017-08-10, 18:43
Od lat powtarzam, że dwupasmówki są najbardziej niebezpieczne. Tylko 3-pasmowe autostrady z bezwzględnym zakazem wyprzedzania dla ciężarówek.

sosikhehe

2017-08-10, 18:48
W prawym dolnym rogu widać że gość jedzie z zabójczą autostradową prędkością 88km/h no k***a mać gość do odj***nia. Fakt gość w audi się zagapił ale w momencie wyjechania gostka mógł już hamować.

ZajętyPelikan

2017-08-10, 19:32
Abraxus napisał/a:


Zasada ograniczonego zaufania oznacza, iż każdy uczestnik ruchu może zakładać, iż inni będą przestrzegać zasad ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na coś odmiennego. Zasada ta oznacza, że kierowca może zakładać przestrzeganie przepisów przez innego współuczestnika ruchu, chyba że jego zachowanie wskazuje na coś innego (tak Sąd Najwyższy w orzeczeniu z 6 czerwca 1962 r. o sygn. Rw 589/62).

Rozumiesz? To, że widzę kogoś w lusterku na horyzoncie nie nakłada obowiązku, że mam się spodziewać, że jedzie jak pojeb.
Widzę go 400 metrów za mną. Zakładam, że jedzie przepisowo więc mam czas na wyprzedzanie. Nie mam obowiązku zastanawiać się czy łamie przepisy i za ile tu będzie. Odległość jest ok więc jadę i ch*j.

pie**olisz głupoty. Kompletnie nie masz pojęcia o prawie.
Poczytaj sobie o np. współwinie na drodze.
Jeśli ktoś wyjeżdża z podporządkowanej a ty jedziesz 200 km/h gdzie jest 50 to będziesz winny. Nie chce mi się już pisać kolejnego uzasadnienia na 10 stron. Pisałem o tym setki razy.
Jesteś mądrala i wiesz lepiej. Zdziwisz się jak w kogoś przyjebiesz a okaże się, że jechałeś jak pojeb.



Tak jak piszesz, mi też się nie chcę tego dalej tłumaczyć... Ale horyzont... to jest dobre, jak już to widnokrąg i dla człowieka siedzącego ze wzrokiem na wys. 0.5m wynosi 2,57 km, wystarczająco aby się wciskać mu przed maskę... 200 na 50 a 200 na 150 stanowi wielką różnicę...