Biedni lewacy zostali zaskoczeni w swoim burdelu na szczęście dziwnym trafem mieli przygotowane koktajle Mołotowa i ledwo udało im się obronić z pomocą policji.
Ja to jestem ciekaw skąd oni wiedzieli, że tam są... Ja dobrze znam okolice i w życiu nie wiedziałem, że tam w okolicy dymają urząd miasta zajmując nielegalnie budynek... Co ciekawe przy kupcach pod pałacem to nie były zmiłuj się ze strony władzy...
Straty oszacowano na 120tyś z czego 70tyś ma kosztować odbudowa tęczy która podobno spłoneła już 3 raz. Ja pie**ole miasto wyj***ło 210tys na postawienie tęczy i 2 razy na odbudowe, teraz planują wydać kolejne 70 czyli razem 280tyś. Według umowy z miastem tęcza nie powinna już tam stać (Czy to prawda, nie wiem powołuję sie na to co powiedział Bossak) Część strat została spowodowana koktajlami rzucanymi z dachu, czyli nie przez uczestników marszu. Moim zdaniem organizatorzy nie powinni płacić za zniszczenia, trasa marszu była zabezpieczona i na trasie marszu nic się nie stało, za reszte miasta odpowiedzialna była policja. Nie wiadomo też czy zadyme zrobili uczestnicy marszu. Tak na prawdę każdy mógł zrobić zadyme wykorzystując marsz i zrzucić winę na jego organizatorów.
A na ch*j to wycięte przed i po? Tak się tylko pytam jako człowiek myślący? Do kogo to ma trafić? Kogo k***a obchodzi jakaś antifa czy inne stado zjebów co w ten sposób świętuje. Wy się k***a razem wszyscy zbierzcie i w 2014 palcie groby. Debile niedowykapane z ch*jowego kondoma. Absztyfikanci ch*j wie czego. Won z tym, to już nudne.